A niby dlaczego włoski Bank nie miałby mieć również kłopotów. Co by nie było do czasu gdy nie wysypią/zbankrutują/zostaną wykupione wszystkie banki/instytucje finansowe, które przez złe zarządanie są właśnie w takiej sytuacji to nie mamy co liczyć na poprawę sytuacji. Lecz zaczynamy nabierać tempa i już niedługą wizję poprawy sytuacji - lecz nie przez 700mld na wykup w stanach tylko przez naturalną selekcję słabych osobników.
Zupełnie jak w przyrodzie - przetrwa tylko najlepszy.
p.s. Fakt samej zapowiedzi tych wykupów w USA spowodował kolejne paniczne spadki i zamiast dać definitywnie wykrwawić się tym instytucją bedą je w większości ratować żeby następnie może już po ok 1 roku wrócić do punktu wyjścia.
A włochami bym się nie przejmował - oni zawsze spadną na dobry procent...