Jedyna mozliwość
/ 81.210.48.* / 2008-02-26 13:26
Pozornie masz rację, niestety tylko pozornie, bo zjawiska zachodzące w niemczech nie są wyssanymi przez nas z palca. To realna posiadająca władzę we wschodnich landach NPD, to ziomkostwa relatywizujace zbrodnie II wojny swiatowej. Nie ganieni przez rząd federalny , a wręcz nagradzani finansowaniem z budżetu niemiec, pozwalają sobie mordowanie (TAK!) ludzi o odmiennych poglądach politycznych, bezkarnie (sedziowie niemieccy nie widzą dowodów - oślepli nagle), podpalanie i mordowanie imigrantów, niszczenie ich mienia - samochody, czy demolowanie placówek i przdstawicielstw (np. któregoś z posłów polskich). Wyobraź sobie, ze zabijemy od czasu do czasu jakiegoś niemca, spalimy mu dom, czy zniszczymy kilkadziesiąt niemieckich aut. Ale byłby wrzask na cały świat. IIIcia światowa od zaraz. Z resztą nie chodzi o szczegóły bo nienawiść do słowian u niemców ciągle tkwi i ciągle wybucha. Więc czemu mamy nie dzielić tych uczuć w przeciwnym kierunku, to raz a dwa jak długo mamy im ustępować, nie zapominajmy że wszystkie Drezna, Lipska, Barliny(berlin), Bramy (bremen), Białe Wody, Lubonie(luben), Krakowy etc. to słowiańskie grody i nie wyszliśmy tam z krzaków jak usiłują to historycy niemieccy przedstawić. To była ciągła ekstermiacja słowiańszczyzny, jakimś cudem (a naprawdę krwią naszą i Rosjan) powstrzymana na 60 lat z odepchnięciem ich znów w kierunku Łaby (słowiańska Bogini). Ale to są głupie dywagacje, natomiast przed ich zaborczością trzeba się bronić i to już dziś, a nie w przyszłości gdy szkop już w sieni.