teraz wiecie co jest grane
/ 195.136.169.* / 2006-05-07 15:36
Dostaniecie cala wypowiedz swiadka, pana Bogdana Gasinskiego. Dodatkowe dokumenty dotycza nie tylko lapowek, ale przede wszystkim tego, ze rzad RP duzo wczesniej dostal doniesienia o tym, co stalo sie w USA. Sa tez informacje o doswiadczeniach, jakie mialy miejsce w zakladzie rolnym w Klewkach (pod Olsztynem. Zaklad, podobnie jak wiele innych przedsiebiorstw, nalezy do wymienianego w oskarzeniu Rudolfa Skowronskiego, prezesa firmy Inter Commerce - przyp. red.). Wszystko otrzymacie. Dziwi mnie jedna sprawa - dlaczego na samym poczatku nie przesluchano swiadka (Gasinskiego - przyp. red.) i nie poddano badaniom, skoro twierdza, ze jest chory psychicznie? Dla nich, to teraz i ja jestem chory psychicznie, bo upominam sie o Polakow i majatek narodowy oraz mowie, ze korupcja jest. Wystarczy otworzyc kazda gazete, zeby to zobaczyc. Mam przed soba raport, jaki przedlozyl premierowi byly prokurator generalny Andrzej Kaucz, gdzie co pozycja, to miliardy dolarow strat. Niesamowite przekrety. I co robi premier? Nic. Siedzi cicho. Zagrozenie potwierdza raport NIK i Banku Swiatowego stwierdzajac, ze w Polsce istnieja bardzo bliskie powiazania politykow ze swiatem przestepczym. Te wazne sygnaly sie bagatelizuje, choc wolaja o pomste do nieba. Dobrze, ze przynajmniej rodacy za granica, przez wasza telewizje i prase dowiedza sie prawdy. Przeciez u was, w Stanach, gdyby ktos rozsypal make na chodniku i zawiadomil policje o podejrzeniu waglika, to postawia na nogi cale miasto. A u nas, w Polsce lekcewaza dokumenty, gdzie pisze sie, gdzie, kiedy, jak. I to reka czlowieka, ktory pracowal tam, gdzie doswiadczenia robiono i produkowano waglika. Stwierdzil, ze przewozil probki do Brna, gdzie Talibowie byli szkoleni jako piloci. Ba, nawet ambasada USA to zlekcewazyla, choc swiadek byl grubo przed 11 wrzesnia u oficera lacznikowego FBI w Polsce, pana Zawitkowskiego. A ten odeslal go do sluzb polskich. A przeciez w gre wchodzily plany i inne powaznie obciazajace materialy. Nawet sie nie pofatygowano, by stwierdzic, czy to bujna wyobraznia, czy cos wiecej.
Nie wolno dyskwalifikowac swiadka przed gruntownym sprawdzeniem go. W tej sprawie ja rowniez interweniowalem w ambasadzie USA. Oswiadczono, ze calosc lezy w gestii wladz polskich.
-Czy obawia sie pan o swe bezpieczenstwo?
A.L.: Oczywiscie. Jest bardzo duzo telefonow z pogrozkami do mnie i rodziny: zony i dzieci, do poslow "Samoobrony", do senatorow. Z grozbami, ze spalimy go, wysadzimy w powietrze. Wystosowalem pismo o przyznanie ochrony osobistej mnie, rodzinie i najblizszym wspolpracownikom. Min. Janik (Krzysztof, minister spraw wewnetrznych, SLD - przyp. red.) tak szybko dziala, ze do dzis tej ochrony nie ma. Tymczasem ochrone otrzymuje dziennikarz gazety SLD "Trybuny", ktory poczul sie zagrozony po jakims artykule. A posel RP, ujawniajacy olbrzymia afere nie ma takiej szansy. Zagrozenie jest duze. Poruszylismy cala gore politykow powiazanych z mafia. Wychodzi na to, ze to mafia miedzynarodowa, co jest bardzo niebezpieczne. Ja jednak decyzje podjalem, nie bede sie cofal. Nigdy nie balem sie tego, co robie. Za cel postawilem sobie ratowanie Polski i Polakow. Bede w tym konsekwentny.
-Co jest jeszcze w teczce Leppera?
A.L.: Duzo. Zalozylismy biuro skarg i interwencji "Samoobrony". Zwracamy sie do wszystkich obywateli polskich, takze za granica, aby zglaszali wszystkie sprawy dotyczace urzednikow szczebla rzadowego, samorzadowego, lekcewazenia ludzi, lapowkarstwa i innego lamania prawa. Doradzimy jak i gdzie kierowac pozwy i doniesienia do prokuratury. Czuwac bedziemy nad jej dzialaniem. A spraw jest duzo, bo skandali nie brakuje. Prezes Chase Bank dostaje miesiecznie ok. 1 mln zl, w Petrochemii Plockiej Orlen zarzad zarabia po 250 tys. zl miesiecznie, w KGHM Miedz Polska - po ponad 150 tys. Blacerowicz miesiecznie bierze ok. 500 tys. zl i rocznie dostaje premie regulaminowa 1 mln dolarow! To o czym my mowimy, gdy np. we Wloclawku, gdzie bronilem biednych ludzi, wladze miasta podjely uchwale o tym, ze z braku funduszy, od przyszlego roku biedni beda dostawac zapomogi od 20 do 150 zl miesiecznie czyli od 5 do 35 dolarow. Co sie w tym kraju dzieje? Nie mozemy sie na cos takiego zgodzic.