tesa1959
/ 2011-09-20 20:00
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Ja nie twierdzę, że go nie rozumiem, ale to nie upoważnia do używania takiego słownictwa. Nie tylko on przeżył piekło. Mój dziadek za działanie w ruchu oporu przeciw sowietom spędził osiem lat w Kazachstanie. Po wojnie mój wujek został oskarżony o przynależność do jakiejś bandy, która zamordowała całą rodzinę w sąsiedniej wsi i skazany na karę śmierci, zamienioną na dożywocie i w końcu objęła go amnestia, a jednak nikt z mojej rodziny nie używa takiego słownictwa [ zaraz Botycki znów mi zarzuci, że ja, mój itp.]. Może dlatego, że nie byli to wykształceni ludzie, bo dopiero moje pokolenie [oprócz jednej ciotki] zdobyło jakieś tam wykształcenie, nawet wyższe.
On może jeszcze chce po
prostu coś robić
A co on może zrobić, kiedy nikt nie daje rady go słuchać? Co może zrobić człowiek ziejący nienawiścią oprócz siania nienawiści? Wybacz, ale tego nigdy nie pojmę. Do czego doprowadził Kaczyński sianiem nienawiści pospołu z Niesiołowskim? A do tego, że teraz nawet na forum ludzie skaczą sobie do gardła.