Jakakolwiek jest opinia (osób nie znających się na tym temacie ) to moja jest taka+= Na bezrybiu i rak ryba= byle to nie był nowotwór. Ja od dawna chcę powrócić do służby - jestem emerytem po 33 latach służby, Obecnie jednostka w której służyłem ogłasza nabór do służby w korpusie szer. i podoficerów. Ja się deklaruję i nie mam szans. A gdyby tak ktoś rozsądny rozważył możliwo ść zatrudnienia jako pracowników cywilnych? Byłoby szybko i z pożytkiem. A tak to jeszcze długo będą wacaty!!