czesciowo ma racje. Ale tylko czesciowo reszta to wynurzenia kretyna. Juz raz przechodzilismy terapie szokowa. Najlepiej na niej wyszedl sa, Balcerowicz.
Mowienie ze Polacy spedzaja 126 mln dni w roku na L4 to zwykla demagogia. Policzmy 126 mln dni podzielone przez 38 mln (choc jest wiecej) daje niecale 4 dni pobytu na L4 przy obnizonym wynagrodzeniu
Co do OFE to juz mowilem chcemy poprawic efektywnosc OFE - swietny pomysl - zrobmy dobrowolnosc II filara. Ciekawe co na to p. Balcerowicz. Przeciez wolny rynek zadba o OFE oczywiscie na wypadek bankructwa gwarancje podobne do tych bankowych. Wtedy naprawde zadzialalby wolny rynek i OFE zamiast sie dogadywac musialyby walczyc. Kolejna rzecz opodatkujmy najbogatszych pozostawiajac nie ruszana klase srednia. Warstwa ta generujac zyski nie generuje przyrostu miejsc pracy a wrecz odwrotnie inwestujac w nowoczesne technologie albo tansza sile robocza np na Dalekim Wschodzie wrecz te mikejsca pracy Polakom zabiera. Niestety robimy sie Murzynami we wlasnym kraju dzieki takim ekonomom- doktrynerom jak Balcerowicz.
Kaczynski nastepny "autorytet" ekonomiczny tez nie jest lepszy zeby nie bylo niedomowien. Kiedy bogaci zaczna placic wyzsze podatki idace na utrzymanie tych ktorych zwolnili moze sie tez zastanowia czy i gdzie jest zloty srodek gwarantujacy zysk przy jednoczesnych zmniejszonych podatkach. I to wtedy bedzie punkt efektywnosci prowadzenia biznesu
Jeszcze jedno. Komuna upadla bo nie wyrobila ekonomicznie. Patrz Polska Rosja itp. Jesli neoliberalizm tez upadnei to tylko na skutek cdoktrynerow fanatykow. A jak tak dalej pojdzie to za niedlugo ludzie juz nei beda mieli z c zego kasy wykroic w domowych budzetach. To oczywiscie nie dotyczy panow Balcerowcza, Bieleckiego czy im podobnych tylko szarej masy ludzi

Do proponowania pomysłów typu pracuj dłużej nie trzeba być orłem. Niech Balcerowicz wymyśli jak zmniejszyć bezrobocie do poziomu, w którym bezrobotnym jest się rzeczywiście z wyboru to będzie mógł rozmawiać z ludźmi o wieku emerytalnym. Niech Balcerowicz zejdzie na ziemię i porozmawia z ludźmi o wieku +50 lat jaka jest ich sytuacja na rynku pracy. Podniesienie wieku to jest dopiero kradzież składki bo przy tego typu pomysłach liczy się na to, że ktoś wpłaci więcej ze składek i będzie krócej pobierał emeryturę. Dodatkowej korzyści dla gospodarki nie będzie bo przy wysokim bezrobociu w tym samym czasie jak człowiek bliski emerytury będzie próbował dociułać do wieku emerytalnego młodzi będą siedzieli na bezrobociu.

wydłużyć wiek emerytalny?

a po polsku? dłuzej siedzieć na emeryturze???