Pipek
/ 87.99.44.* / 2007-01-10 10:30
mnieszym ryzykiem psucia pieniądza jes istnienie róznych walut w ramach jednego niejednorodnego systemu gospodarczego, konkurującego ze sobą. Kiedyś na świecie złoto było jednym pieniądzem, to, to samo , co dzisiaj chcą zrobić z EURO, tylko na mniejszą skalę. Co pozosało z pieniądza kruszcowego , każdy wie, nie ma na swiecie pieniądza majceg pokrycie w złocie. Jaka jest gwarancja, że z EURO nie zadziała taki sam mechanizm psucia waluty
jak to było zezłotem, czyli drukowanie pustego ppieniądza , zeby kupować głosy populistycznych tłuszcz, albo zwiekszanie deficytów kosztem innych do realizacji tych samych celów. Poza tym istnieje jescze wiele innych ryzyk , chociażby jak , wieksza podtność na manipulacje z zewnątrz, USA zawsze chciało mieć Europę pod butem, tylko dzieki NIemcom udało sie odsunąć ten proces o kilka dekad, Eberhard pchnął Europę zachodnią w kierunku budowania , gospodarki wolnorynkowej, tworzac cud gospodarczy Niemiec. W przeciwnym wypadku Europa byłaby socjalistyczną kolonią pod butem USA , pogłębiając wasalczą zależność, zaciąganiem coraz wiekszych pozyczek od wielkiego brata. Wpychanie POlski do EURO to wielka głupota, na tym etapie stosunków miedzynarodowych....