incognitor
/ 194.106.193.* / 2010-08-23 22:52
Twoja odpowiedź wpisuje się doskonale w nurt "merytoryki" tuzów PO i ich wydoopconych popleczników. Nawet pewien tak zwany profesor (nie posiadający nota bene tytułu magistra, ani żadnego dorobku naukowego), wygadywał coś o Małpce Fiki Miki i Koziołku Matołku (pewnie rano oglądał się w lustrze).
Ad rem:
1. Do niedawna wykluczałem w zasadzie scenariusz zamachu motywując to brakiem wymiernych korzyści dla Moskwy i dla Dyzmy i jego hołoty z boiska. Postawiłem jedno "ale", które brzmiało:
"chyba, że na przestrzeni od czerwca do października stanie, albo okaże się coś, co zmieniłoby układ sił w wyborze prezydenta lub namiestnika" ;-)
2. Obserwując obecną eskalację deficytu budżetu i nieskoordynowane i bezsensowne (krytykowane również przez L.Balcerowicza) majstrowanie przy podatkach bez szukania jakichkolwiek oszczędności, mam wrażenie, że to coś się właśnie dzieje.
3. Prawdy o ludziach pokroju premiera Dyzmy, czy też obecnego namiestnika nie da się ukrywać w nieskończoność, więc przejęcie IPN i BBN na pewno hołocie z boiska i jej mocodawcom w osobach gen. Dukaczewskiego, gen. Rusaka i innych było na rękę.
4. Rosja nie ma raczej problemów z eksterminacją swoich wrogów, przypomnę tylko Politkowską, Litwinienkę, czy nawet Chodorkowskiego.
5. Dyzma, kolesie i namiestnik też mają kiepską sytuację, bo WSI i Kreml trzymają ich pewnie za klejnoty i ostro rozliczają z wyników, więc chłopaki na pewno są mocno zestresowani.
6. Jeden z moich kolegów powiedział ostatnio: "W XX i XXI wieku nie wżeniało się takich kitów" - to może przypomnę tylko teorię "magicznej kuli", która komisja Warren'a klepnęła bez większych problemów.
7. Nadal twierdzę, że katastrofa to na 90% nie był zamach, a jedynie niezwykle korzystny dla Kremla i mocodawców Dyzmy i jego hołoty z boiska wypadek, ale te 10% to i tak więcej niż skłonny byłbym dać jeszcze 3 miesiące temu.
Czekam na komentarz wysyłający mnie do psychiatryka, ale przedtem przypomnę jeszcze anegdotkę o Bobby'm Fisherze i profesorze Zarubie. Z Fisher'a zrobiono psychicznego, a 30 lat póżniej FSB przyznała, że Zarub był wynajęty przez KGB...