k aczordonald
/ 92.20.95.* / 2011-11-03 19:24
a swoja droga gratuluje, bo nie kazdy moze byc takim rozrywanym szczesciarzem, ktorego wszedzie chca.Gdyby profesor nie utknal obecnie w NBP, bylby teraz szefem MFW, zastepujac kolege erotomana.
No ale zdementowalismy, bo glupio bylo tak od razu przeskoczyc na inny stolek.
Jeszcze by kto pomyslal ze profesor nie jest patriota.Ale gdyby Dominik pomacal rok pozniej, to ho ho ho.....
Ale nic straconego, na pocieszenie zostal profesor prezesem i to od razu 2 instytucji.
A jak ten burdel w koncu p*********, to skonczy pan nie gorzej od Buzka i pewnie w Szwajcarii bedzie pomieszkiwal.
Ach, jak to dobrze wiedziec ze jak sie s p ieprzy robote, albo ja rzuci, to od razu czeka kolejny stolek.
Tylko ze lepszy i bardziej prestizowy.To dopiero trzeba miec PLECY i u kogo ????
Ehhh, zycie bez strachu o brak roboty.