zawiedziony
/ 37.190.211.* / 2015-12-02 10:59
Jak nie zlikwiduje się patologii w PSE S.A. to coraz częściej będziemy słyszeć o takich rewelacjach.
Należy w trybie natychmiastowym usunąc prezesa Henryka Majchrzaka i jego kolesia Grzegorza Tomasika , którzy to od wielu lat rozmontowują tą firmę trwoniąc olbrzymie pieniądze oraz systematycznie obniżając poziom techniczny kadry. Osoby podległe tym panom są albo zmuszane do procederu pod karą wyrzucenia z pracy albo rekrutowani , jako nowa kadra pozbawiona wiedzy i doświadczenia , która w sposób bezproblemowy podpisuje dowolny dokument. W PSE S.A. funkcjonuje zasada starszy pracownik (40+) jest niewygodny i nieprzydatny , ponieważ posiada praktykę i wiedzę techniczną, które umożliwiają mu profesjonalne , odpowiedzialne i rzetelne opiniowanie dokumentacji technicznej i zgłaszanie uwag. Ideałem w ocenie dyrekcji są młodzi (25+) , nowo zatrudnieni pracownicy , z minimalnym doświadczeniem zawodowym i wiedzą podejmujący się za to wykonania każdego zadania , bez względu na jego złożoność. Dla tej grupy zawodowej problemy i uwarunkowania techniczne nie występują , zasada jest prosta : nie wiele wiem , dlatego dokumentację techniczną opiniuję zawsze szybko i bez uwag, a każdy odbiór techniczny kończę sukcesem , nie do końca rozumiejąc , co odebrałem , ale w ocenie Dyrekcji jestem skuteczny. Ten mechanizm , który został wdrożony w PSE S.A umożliwia owym Panom ( Tomasikowi i Majchrzakowi) wyprowadzanie majątku Państwowego jednocześnie roztrwaniając ten majątek. Osoby ,które sprzeciwiają sie temu procederowi ( z reguły wysokiej klasy specjaliści branżowi) są kierowani do realizacji zadań często zupełnie nieistotnych , kompletnie niezwiązanych z posiadana przez nich wiedzą techniczną i doświadczeniem zawodowym lub są eliminowani z firmy - wyrzucani.
Ten proceder oprócz gigantycznego marnotractwa Państwowych pieniędzy powoduje zagrożenie energetyczne Kraju ponieważ tematami związanymi z bezpieczeństwem energetycznym kraju zajmują się ignoranci nie zdający sobie sprawy z wagi tematu.