kraton
/ 195.117.16.* / 2011-09-14 13:12
Wypiją kawkę, ktoś zacznie ględzić od rzeczy, prezydent nic nie zrozumie ale wyrazi zdecydowaną opinię, na koniec podadzą dziczyznę upolowaną przez gospodarza zapijając wódeczką. Ot, ciężka harówka w służbie publicznej ...