Postulat "taniego państwa" w praktyce: rząd PO-PSL w latach 2008-2013 rozdał sobie i swoim urzędnikom z publicznych pieniędzy aż 473 mln zł nagród.
By żyło się lepiej!

"To nieco zaskoczyło analityków, którzy prognozowali roczną zmianę na poziomie 1,1 procent.

- Nie jest to efekt jakiegoś nagłego wzrostu zainteresowania zakupami Polaków, a raczej efekt statystyczny, polegający na tym, że czerwiec był miesiącem, gdzie liczba dni handlowych była trochę większa w stosunku do maja tego roku, jak i czerwca zeszłego roku - mówi PAP Monika Kurtek"

Czy to oznacza, że analityk w Polsce robiąc "analizę" albo wróżąc z fusów nie bierze pod uwagę zmian kalendarzowych ???... no to jest żenada

No więc bezrobocie rośnie , a nie spada .
Po co ten kłamliwy tytuł ?

W celu zmniejszenia bezrobocia proponuję utworzyć kolejny szczebel administracji np. regiony + kilka nowych ministerstw i urzędów do jakichś zadań najlepiej takich, które robią już inne urzędasy, bo wtedy będą się mogli nawzajem odwiedzać, naradzać i kontrolować i nikt im nie zarzuci że nic nie robią. To wywoła lawinowy wzrost zatrudnienia i zapotrzebowania na różne dobra, a zgodnie z myślą Keynesa wypłacanie kasy tym ludziom napędzi konsumpcję i ożywi gospodarkę. No i będzie super. A jakby się - co właściwie niemożliwe, ale na wszelki wypadek - za jakiś czas pojawiły kolejne kryzysy i problemy to należy opisaną procedurę powtórzyć.