Cytat
"Ministrowie pracy Niemiec i Francji, Ursula von der Leyen oraz Michel Sapin, pod koniec maja oficjalnie poinformują o nowej inicjatywie na rzecz walki z bezrobociem wśród młodych Europejczyków "

Założe sie że nie zauważą tego kto tworzy bezrobocie w europie i nie tylko , Chiny to taki mały niezauważalny kraj że umknie ich uwadze , jak i pozostałe kraje azji , takie jak Indie ,Japonia , Filipiny,Malezja , Singapur a nawet Bangladesz , gdzie ostatnio pod gruzami zgineło troche konkurencji. Ciekawe co wymyślą , czyżby przeniesli produkcję z tych w/w krajów do europy? nie , raczej watpię , są za malo rozgarnieci zeby do tego doszli , przecież w końcu to własnie oni , rządzący dali na to przyzwolenie żeby produkcje wyprowadzić ze swoich krajów w celu obniżenia kosztów produkcji.
Jedno jest pewne ,że realizuje sie przepowiednia o "Zapanowniu żółtej rasy nad światem" i jak widzimy juz to sie stało , panuje ekonomicznie, a lada moment zapanuje militarnie .

Niedługo dojdzie do wojny i wszystko się wyrówna ;)

Socjalizm zawsze kończy się tak samo - bankructwem. Najlepsze jest ta ich bohaterska walka z bezrobociem. Wysokie koszty pracy powodują, że nie opłaca się zatrudniać. Euroidioci nakładają więc coraz wyższe haracze, a później tę zagrabioną kasę przeznaczają na jakieś bzdetne programy walki z bezrobociem, które naprawdę dają pracę tylko znajomym królika i innym pociotkom z zaprzyjaźnionych firm szkolących faktycznych bezrobotnych w zakresie zupełnie nieprzydatnym i całkowicie oderwanym do realiów rynku. Efekt jest taki, że ci którzy mogliby prawdziwą pracę dawać owemu bezrobotnemu, nie mają na to kasy, bo wydziera im się ją w haraczach by 10-ty raz przeszkolić owego bezrobotnego.