Krzysiek84
/ 83.15.98.* / 2008-12-22 18:42
Polska i zachód płaci coś w okolicach 400 $ za 1000m3.
Czyli Gazprom proponuje dopłacać im 160$ (pisze dopłacać, bo o tyle więcej normalnie sprzedaje), a Białoruś chce jeszcze kolejne 100$.
Białoruś rocznie zużywa około 20 mld m3 gazu, czyli Rosja "dopłaca" im rocznie ponad 5mld $, a teraz chcą zmniejszyć finansowanie do 3mld $.
Powiedzcie mi jaki zysk ma Rosja w "pompowaniu" takiej kasy na Białoruś (sprzedawaniu im o takie duże sumy taniej).
Ja bym tam na miejscu Rosji kazał im płacić normalną europejską cenę.