lciesiel
/ 2008-01-21 15:19
/
Bywalec forum
Kolejne gadanie nic nie zmieni. Będą ględzić i tyle. Jesli słuzba zdrowia zależeć będzie od politycznego reżimu, a nie od potrzeb i możliwości świadczeniobiorców, to każdy rząd będzie biadolić o tym, ze trzeba mu czasu i bedzie urządzał różne "szczyty", "spektakle", czy nawet "białe igrzyska".
Trzeba rozwalić ta maszynkę, co kradnie każdemu "Kowalskiemu" i mówi, ile sie "Kowalskiemu" należy ( a w zasadzie nawet nie mówi, bo tego "koszyka" co miał być - nie ma ) bez względu na to, ile Kowalski zapłacił.
Trzeba zlikwidować mechanizm, pozwalający na okradanie ludzi i wmawianie im, że to na słuzbę zdrowia, to na statki, a ten malutki podatek - to na potrzebujących opieki państwa alkoholików, którzy potrzebują komisji ds rozwiązywania ich problemów.
Mój sąsiad nie ma problemu z dostepem do weterynarza, gdy jego pies zachoruje - dlaczego - bo nie ma "psiego" NFZ, jak chcę kupić sobie czapkę z daszkiem - nie mam z tym problemu, bo rzad nie utworzył jeszcze ministerstwa regulującego rynek czapek,, itp.
Słuzba zdrowia będzie taka dalej, póki będzie się nią "opiekował" urząd.