Witam wszystkich i proszę o pomoc. Mam dziwną (dla mnie) sytuację w firmie .Otóż w spółce w ciągu roku podatkowego w jednym miesiącu wystąpiła duża sprzedaż- gdzie podatek wyniósł 500 zł (podaje w zaokragl.) potem do końca roku nie było już żadnej sprzedaży, rok zamknął sie wynikiem - brutto zysk 400 zł po odjęciu zapłaconego podatku - netto strata 100 zł. Pierwszy raz mam taką sytuację i zgłupiałam , teraz robię opisówką do bilansu i jak mam to opisać czy zarząd zatwierdza zysk czy pokrycie straty. Pomóżcie, może ktoś miał podobną sytuację,