Forum Polityka, aktualnościKraj

Bomba tyka. Polska w kiepskim towarzystwie Portugalii i Hiszpanii

Bomba tyka. Polska w kiepskim towarzystwie Portugalii i Hiszpanii

Wyświetlaj:
antypajac / 173.234.140.* / 2011-08-14 19:45
ha ha ha ha ha ha
a nie mówiłem, że pewnie Soros tym razem robi sobie znowu jaja :)
Tylko idioci już wierzą, że grają na prawdziwej giełdzie :)
Wszystko jest ustawione przez mafię banksterską od wielu lat
To jest dopiero szwindel ::):):)
Obstawić, że spadnie rating, a potem ten rating obniżyć.
Rzygam już tym światem. Miliony dzieci gniją z głodu w Afryce, a ci faszyści zabawiają się w najlepsze

http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/350163,gieldy-utonely-tajemniczy-miliarder-zarobil-fortune.html
Stary Milek / 93.175.69.* / 2011-08-14 20:03
Też tak obstawiałem, ale myślę że nie działał sam i myślę, że to tylko kawałek układanki i to dużej i długoplanowanej.
http://www.youtube.com/watch?v=4BBSwPvO1Y4
Stary Milek / 93.175.69.* / 2011-08-14 19:25
To budowanie jakiejś kolejnej paniki. Jeżeli ktoś ma jakieś pojęcie o ruchu faktur w Polsce wie, że zawsze były opóźnienia w płatności. Firma, w której pracuje z bardzo dużej korporacji dostaje zapłatę za usługi z conajmniej 1,5 opóźnieniem (nie ma problemów, są dobre relacje i stałe jednorodzajowe usługi). Wszyscy, którzy prowadzą działalność mówią o takiej praktyce od wielu lat i jakoś to funkcjonuje. Kurczę później się dziwić sytuacji z frankiem. Myślę, że popyt został w dużej części wywołany poprzez kampanie medialną pt. Safe haeven, ale przy podejściu mediów "szukanie wszędzie sensacji (np. wykopano niewypał z wojny, tytuł "Al kaida przygotowywała holocaust wsi Głucha Dolna ?") to spekulantów to chyba nawet dużo nie kosztowało. Wystarczyło nadać temat jednej gazecie reszta pójdzie za ciosem i będą budować napięcie i popyt za darmo.
chichot dona / 188.33.128.* / 2011-08-14 17:56
W kraju gdzie najważniejsza jest dyrektywa UE, a nie kondycja przedsiębiorcy, zwłaszcza tego małego i średniego, musi tak być.
W kraju gdzie ekipa rządząca jest zadowolona z wysokich cen paliw, bo tam są wysokie podatki i nabija to kabzę tzw budżetu, w kraju gdzie z powodów coraz droższych dóbr podstawowych jest coraz więcej biedy a nawet nędzy, w takim kraju, musi tak być.
Ba przedsiębiorca musi płacić podatek VAT od zaksięgowanej faktury a nie od wpływu kasy/środków na konto, czyli znowu gnębienie przez fiskusa.
Polska to jednak kraj "cudu" gospodarczego, "cudu" zaradności miejscowej ludności, nawet wbrew ekipom rządzącym.
I o paradoksie i przewrotności, rządzący wszelkich "opcji" chętnie przypisują sobie nie swoje zasługi.
Piłat / 85.202.109.* / 2011-08-14 16:59
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
zbychó / 173.234.168.* / 2011-08-14 17:05
W czasach Hitlera się nie opamiętali i teraz się nie opamiętają
DonKiszot / 80.84.55.* / 2011-08-14 17:11
co racja to racja.....ewidentnie coś mi tu śmierdzi z tym nagłym wyskokiem w światowych mediach satanizmu, okultyzmu i składania ofiar. Czy aby ktoś nas psychologicznie nie przygotowuje na rzeź.????? Przecież rozsądnie myślący człowiek, gdy widzi przykładowo wygłupy Lady Gaga powinien zwymiotować na telewizor
razdwatrzycztery / 174.139.90.* / 2011-08-14 17:23
Skur.ny!!!
oj trzeba by było dokładnie przyjrzeć się tej fundacji
dziecięca fantazja,
a zwłaszcza przepływowi kapitału
fantazję chyba budują pod panowanie antychrysta
Antymaterialny (taki podróżnik który pisze w necie) ma hasło:

"Chroń dziecko przed tęczą"

Niektórzy podobno już rozumieją o co chodzi, a reszta zrozumie w nadchodzących latach
nnth5y4 / 83.11.63.* / 2011-08-14 16:46
Rostowski bez żadnych zahamowań kłamał i to wielokrotnie. Żeby
nie być gołosłownym, przytoczę tylko dwa przykłady.

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że deficyt sektora finansów
publicznych w Polsce w 2010 r. wzrósł w stosunku do roku
poprzedniego o ok. 2 proc. PKB (ponad 30 mld zł), a Polska była
jednych z dwóch krajów UE (obok Irlandii), gdzie do takiej
sytuacji doszło.

Ten wzrost deficytu do blisko 8 proc. PKB nastąpił mimo tego, że
Polska w programie konwergencji wysłanym do Brukseli zobowiązała
się do obniżenia tego deficytu o blisko 2 proc. PKB, czyli
zamiast planowego zmniejszenia nastąpił ruch dokładnie odwrotny,
co tylko pokazuje, że Rostowski utracił kontrolę nad finansami
publicznymi.

Drugie grube kłamstwo dotyczy wzrostu długu publicznego. Ten
wzrost w ciągu ostatnich 3 lat jest wręcz galopujący. Na koniec
2007 r. dług wynosił niewiele ponad 500 mld zł. Po 3 latach
odpowiadania za finanse przez Rostowskiego wynosi blisko 800 mld
zł. Nie da się ukryć, że jest to wzrost o ponad 60 proc. , a
przecież trzeba będzie do tego doliczyć jeszcze kolejne
dziesiątki miliardów długu z tego roku.

Teraz w wywiadzie telewizyjnym Rostowski dołożył kolejne
kłamstwa. Jego zdaniem to Platforma doprowadziła do obniżenia
podatków i składki rentowej w 2007 r., bo za tym głosowała w
Sejmie. Ani słowa o tym, że projekty w tej sprawie przygotował
rząd Kaczyńskiego i przeprowadził je w Sejmie - tyle tylko, że
część z tych rozwiązań weszła w życie od 1 stycznia 2008 r. (tak
jak obniżki podatku dochodowego od osób fizycznych), a Platforma
nie zdecydowała się nic zmieniać w tym zakresie po dojściu do
władzy.

Minister pochwalił się przy tym, że dokonał znaczących
oszczędności w budżecie roku 2011, co pozwoli na ograniczenie
deficytu sektora finansów publicznych o około 2,5 proc. PKB,
zapomniał tylko dodać, że zasadnicza część tych oszczędności i
dodatkowych dochodów to zabranie pieniędzy z OFE, a także
podwyżka stawek podatku VAT.

Szkoda, że Rostowski w zaprzyjaźnionej telewizji TVN 24 nie
podał tych informacji, które „chlapnął" niedawno w
platformianym wydawnictwie „Pogłos”. Otóż w tym
wewnętrznym wydawnictwie rządzącej partii poinformował, że po
październikowych wyborach trzeba będzie dokonać oszczędności
budżetowych w wysokości około 80 mld zł. Dla porównania: w
latach 2011-2012 z zabrania części składki OFE podwyżek stawek
podatku VAT i tzw. reguły wydatkowej uda się uzyskać około 30
mld zł, a więc kwotę 2,5 raza mniejszą.

Ciekawe byłoby dla wyborców, aby w kampanii wyborczej główny
strateg ekonomiczny Platformy poinformował, w jaki sposób chce
zebrać wspomniane wcześniej 80 mld zł. Czy oznacza to podwyżkę
stawek podatku dochodowego, likwidację wszelkich ulg
podatkowych, podwyżkę składki rentowej, zniesienie waloryzacji
emerytur i rent, a także podwyżkę stawek podatku VAT ze stawką
podstawową w wysokości 25 proc.?
anonymus / 93.105.252.* / 2011-08-14 18:02
no i dzieki temu, ze zadluzy nas tak, ze staniemy sie de facto wlasnoscia niemiecko-francuskich bankow, juz czeka na Rostowskiego i Tuska jakas ciepla posada w Brukseli
k aczordonald / 92.20.23.* / 2011-08-14 16:59
Rostowski przyjacielu, to dostaje finansowe oskary, za swoja dzialalnosc, wiec nie mac tutaj i nie uprawiaj anarchii, bo jest tu jeszcze na zlotym pare miliardow do zarobienia.
dre23 / 77.115.16.* / 2011-08-14 16:22
jest wysokie poparcie. Najbliższe wybory są nasze :):):):)
RZ / 87.223.137.* / 2011-08-14 15:28
Muślę, że bomba to powinna tykać w redakcji za nieodpowiedzialne i podjudzające teksty, które w istocie nie opisują żadnego zagrożenia, a jedynie mają budować emocje i dawać szanse na dodatkowe zyswki dużym graczom giełdowym
usiuyg / 93.142.184.* / 2011-08-14 14:26
Kryzys-efekt dzisiejszych rządów to dopiero zobaczymy. Za rok, dwa.
depesh66 / 95.49.51.* / 2011-08-14 14:14
Ech... Grecji ani Belgii nie widać w czołówce a podobno też mają problemy? Stacza się ten serwis...
dr Hell / 83.168.124.* / 2011-08-14 13:57
szujo chcesz miec swoje 5 min?
parapa / 62.152.158.* / 2011-08-14 14:10
Faktycznie jak można taką swietosc jak rządy PEŁO krytykowć i jeszcze bombą straszyć to POdłe nikczemne
fx / 91.188.3.* / 2011-08-14 13:08
zawsze tak bylo , wiec szukaj afery gdzie indziej pismaku jeden
rafi0001 / 89.76.112.* / 2011-08-14 13:05
Przy całym zamieszaniu z opcjami przedsiębiorstwa miały poważniejsze problemy z zatorami płatniczymi i Polska jakoś nie zbankrutowała, to dlaczego teraz by miała? wiem że fajnie zrobić jakąś sensacyjkę w sezonie ogórkowym, ale jak ktoś trochę wie o co biega w temacie to wie, że to żadna sensacja. Warto zerknąć jeszcze raz na wykres, jednak większość przedsiębiorców nie ma większych opóźnień niź miesiąc. A teraz popatrzmy na siebie, biegniecie do banku z każdym blankietem który przychodzi, czy czekacie aż spłyną wszystkie faktury... daleko nam jeszcze do Grecji czy Hiszpanii
bg4t4 / 83.11.63.* / 2011-08-14 12:40
Rostowski bez żadnych zahamowań kłamał i to wielokrotnie. Żeby nie być gołosłownym, przytoczę tylko dwa przykłady.

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że deficyt sektora finansów publicznych w Polsce w 2010 r. wzrósł w stosunku do roku poprzedniego o ok. 2 proc. PKB (ponad 30 mld zł), a Polska była jednych z dwóch krajów UE (obok Irlandii), gdzie do takiej sytuacji doszło.

Ten wzrost deficytu do blisko 8 proc. PKB nastąpił mimo tego, że Polska w programie konwergencji wysłanym do Brukseli zobowiązała się do obniżenia tego deficytu o blisko 2 proc. PKB, czyli zamiast planowego zmniejszenia nastąpił ruch dokładnie odwrotny, co tylko pokazuje, że Rostowski utracił kontrolę nad finansami publicznymi.

Drugie grube kłamstwo dotyczy wzrostu długu publicznego. Ten wzrost w ciągu ostatnich 3 lat jest wręcz galopujący. Na koniec 2007 r. dług wynosił niewiele ponad 500 mld zł. Po 3 latach odpowiadania za finanse przez Rostowskiego wynosi blisko 800 mld zł. Nie da się ukryć, że jest to wzrost o ponad 60 proc. , a przecież trzeba będzie do tego doliczyć jeszcze kolejne dziesiątki miliardów długu z tego roku.

Teraz w wywiadzie telewizyjnym Rostowski dołożył kolejne kłamstwa. Jego zdaniem to Platforma doprowadziła do obniżenia podatków i składki rentowej w 2007 r., bo za tym głosowała w Sejmie. Ani słowa o tym, że projekty w tej sprawie przygotował rząd Kaczyńskiego i przeprowadził je w Sejmie - tyle tylko, że część z tych rozwiązań weszła w życie od 1 stycznia 2008 r. (tak jak obniżki podatku dochodowego od osób fizycznych), a Platforma nie zdecydowała się nic zmieniać w tym zakresie po dojściu do władzy.

Minister pochwalił się przy tym, że dokonał znaczących oszczędności w budżecie roku 2011, co pozwoli na ograniczenie deficytu sektora finansów publicznych o około 2,5 proc. PKB, zapomniał tylko dodać, że zasadnicza część tych oszczędności i dodatkowych dochodów to zabranie pieniędzy z OFE, a także podwyżka stawek podatku VAT.

Szkoda, że Rostowski w zaprzyjaźnionej telewizji TVN 24 nie podał tych informacji, które „chlapnął" niedawno w platformianym wydawnictwie „Pogłos”. Otóż w tym wewnętrznym wydawnictwie rządzącej partii poinformował, że po październikowych wyborach trzeba będzie dokonać oszczędności budżetowych w wysokości około 80 mld zł. Dla porównania: w latach 2011-2012 z zabrania części składki OFE podwyżek stawek podatku VAT i tzw. reguły wydatkowej uda się uzyskać około 30 mld zł, a więc kwotę 2,5 raza mniejszą.

Ciekawe byłoby dla wyborców, aby w kampanii wyborczej główny strateg ekonomiczny Platformy poinformował, w jaki sposób chce zebrać wspomniane wcześniej 80 mld zł. Czy oznacza to podwyżkę stawek podatku dochodowego, likwidację wszelkich ulg podatkowych, podwyżkę składki rentowej, zniesienie waloryzacji emerytur i rent, a także podwyżkę stawek podatku VAT ze stawką podstawową w wysokości 25 proc.?
andii5 / 83.31.177.* / 2011-08-14 12:24
Należy wreszcie pozamykać to towarzystwo w kryminale.
O ! zapomniałem ,że winny to jest zawsze pilot i maszynista
niewierzący ateusz / 83.26.37.* / 2011-08-14 11:46
dotarła do szanownych państwa informacja jak to premiera tuska służby musiały wczoraj ewakuować ze spotkania z rolnikami poszkodowanymi kilka tygodni temu przez trąbę powietrzną gdzieś tam mazowieckiem?

kilka tygodni temu tuż po nawałnicy premier ja to ma we zwyczaju pojechał w asyście kamer do ofiar kataklizmu i naobiecywał poszkodowanym cuda wianki czyli dziesiątki i setki tysięcy złotych pomocy , wczoraj premier chciał sobie replaya zrobić, więc znów się udał w asyście kamer , ale ludzie tak się wkutwili ,że premiera musiano ewakuować,bo mu ludzie o mało krzywdy nie zrobili, pewnie się zastanawiacie czym to się tak chłopstwo wkutwiło na premiera ? ano tym,że zamiast obiecanych przed kamerami dziesiątek tysięcy ludziska podostawali raptem po kilkaset złotych zapomóg

tam mi się przypomniał kultowy serial alternatywy 4 , pamiętacie tego gościa ,który przed kamerami pochwalił się ,że dostał mieszkanie i potem nie chcieli mu mieszkania przydzielić, bo pan przecież już ma w telewizji pana widzieliśmy :)
Jot 23 / 83.24.234.* / 2011-08-14 22:29
Ciemniaku taki kit to możesz wciskać swoim kumplom z kółka różancowego. Wrrrrrrrrr
Whatever (T) / 77.236.9.* / 2011-08-14 13:02
tak tak - wszędzie "wina tuska"

i jak rozumiem twoim panaceum na wszelkie problemy tego nieszczęsnego śmiesznego kraiku jest wiceprezes świrosław kłamczyński ?

buahahahahahahahahahahahahahahaha
ha
ha
fferrad / 46.205.99.* / 2011-08-14 18:16
Odezwal się ten co ma pisuar zamiast mózgu w glowie.
zieew / 87.206.161.* / 2011-08-14 13:12
A skąd wiesz czy on jest fanem Kaczynskiego czy nie ?
Wdrukowali wam w mózgi że każdy kto krytykuje Donalda z pewnością musi być od Kaczora. Nie ma to jak medialna tresura :///

Najnowsze wpisy