czytając twoją wypowiedź wnioskuję, że nie jesteś nauczycielem bo gadasz same głupoty. Nauczyciele mają w pensum 18 godz.+ 2 godz. zajęć tzw darmowych , nauczyciele pracujący w bibliotece lub świetlicy mają 30 godz. pensum + 2 godz. tzw darmowe. Do tego nikt nie dolicza godz., które trzeba przeznaczyć na przygotowanie się do zajęć, przygotowanie kartkówek, prac klasowych, które oczywiście należy też sprawdzić, rady pedagogiczne, wywiadówki, uzupełnianie dziennika elektronicznego, darmowe zajęcia rozrywkowe dla uczniów typu wycieczki, dyskoteki, przygotowania do apeli, imprez szkolnych. Tego czasu nikt nie liczy bo nie ma zielonego pojęcia co robią nauczyciele. ja wiem o rocznym urlopie dla poratowania zdrowia, ale może się mylę. Ale tak na upartego to każdy pracownik może się znaleźć na półrocznym urlopie zdrowotnym, potem miesiąc pracy i znów pół roku na L-4. Nauczyciele nie korzystają nagminnie z tego przywileju bo na tym tracą finansowo, nie ma wychowawstwa, nie ma dod. stażowego czy motywacyjnego, traci się na tym kilkaset złotych przy naszej pensji jest to spora kwota.