1) Wycofać wojsko natychmiast, a irakijczycy "dogadają" się w jakiś tam sposób sami (myślę, że byłby niezły przelew krwi) - przyszłość regionu wymknęłaby się na dziesięciolecia z pod kontroli.
2) Najpierw zrobić porządek z IRANEM, dopóki ma wojsko i bazy w pobliżu (na terenie Iraku), a póżniej dopiero w prowadzać "cywilizację demokratyczną" wg swego uznania. W tym wypadku również olbrzymi przelew krwi, ale czy to się opłaci?
~ niekończąca_ się_ historia