TaS
/ 2007-08-08 20:51
/
Tysiącznik na forum
hmmm... widzisz, zle to rozumiesz :)
doradca zarabia za samo doradzanie, a nie zza wynik Twoich inwestycji. Tzn. zainkasuje prowizje bez wzgledu na to czy Ty zarobisz 10,100, 500% czy stracisz 10,100% :) prowizje zawsze dostaje...
mnie próbowano tak wkręcić - "kup Pan sam misie - pewny zysk zero ryzyka"... :) albo "po co panu obligacje"...
ja inwestuje w:
-siebie, bo nauka to podstawa,
-fundusze akcji, bo maja atrakcyjną stope zwrotu w dalekim terminie,
-fundusze obligacji, bo są średnio ryzykowne i dywersyfikuja portfel,
-lokatki i gotówkowe, bo nie jestem idiotą :)
-numizmatykę, bo ...hmm... no nie wiem ;)
-surowce, to może za dużo powiedziane, ale troche kruszców mam, a i w garażu miedź się znajdzie :D
-prospekty samochodowe - mam pokaźna kolekcję... popatrz na ich ceny na allegro ;)
wybacz,ze wypowiedz nie jest do konca na serio, ale konkretne fundusze itp znajdziesz w innych postach mojego autorstwa :)