Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Chińska prasa: Polacy przeszkadzali Covec

Chińska prasa: Polacy przeszkadzali Covec

Money.pl / 2011-06-18 11:35
Komentarze do wiadomości: Chińska prasa: Polacy przeszkadzali Covec.
Wyświetlaj:
Ebaryk / 78.30.91.* / 2011-06-25 11:10
W artykule wyraźnie napisano, że również strona polska niezupełnie wywiązywała się z umowy: nie płacuła w terminie. W związku z tym rozstrzygnięcie sądu nie musi jednoznacznie przesądzać winy. Natomiast straty polskie państwo i tak poniesie - nowy wykonawca z całą pewnością zarząda wyższej ceny i dłuższego terminu - na tym polega głupota polskiego rządu w podpisywaniu nierealnych umów. Minister Grabarczyk powinien z hukiem wylecieć ze stanowiska, ale tak prawdopodobnie nie będzie, bo jest kolesiem!
Pyclik / 2011-06-18 23:56 / Tysiącznik na forum
Issael, dobrze piszesz, ale to - niestety - wszystko słowa i domysły.
Gdybyśmy wiedzieli tyle, ile przypuszczamy, trzeba by w dyrdy do prokuratora, policji, ABW, CBŚ, itp zgłaszając przestępstwo lub chociaż jego możliwość przez .... polski biznes, polską lub jakąś mafię; kogo konkretnie?
Z nastroju ( bo nie z konkretów) wynika przeświadczenie, ze jesteśmy w jakiejś mafijnej republice, a biedni Chińczycy żle trafili albo zostali wpuszczeni w maliny.
Może to jeszcze nie koniec "chińskiej budowy", bo przecież rodzima(?) mafia, aby zarobić musi wysoką cenę, ale przecież nie więcej niż obecna( nowa) cena Chińczyków - a to może być dla mafii za mało.
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-06-19 03:50
Tak, Issael dobrze napisał. Mam małe zastrzeżenie. To nie są domysły i słowa jak piszesz. Nie dało się wymazać przed opinią publiczną faktu, że budowanie polskich dróg jest prawdopodobnie najdroższe na świecie. Winnym jest ten kto wziął pieniądze. Problem leży natomiast gdzie indziej. Nie ma takiej osoby, która miałaby tyle siły aby wznieść rękę i pokazać palcem: to oni są winni, oni kradli państwowe fundusze. Następną sprawą jest niemoc znalezienia sędziego, który zgodziłby się dać szybki wyrok. No i następną jeszcze sprawą jest ciche poparcie zwolenników partii rządzącej, czyli powstawianych ludzi blisko żłobu, z powodu chociażby przeciwstawienia się opozycji. Myślę, że polsko-chiński konflikt będzie miał swoje reperkusje w kontaktach biznesowych z tamtym krajem. Cała sprawa może mieć także pozytywny efekt. Opinia publiczna zacznie domagać rozprawiania się z mafiami gospodarczymi w Polsce. Jak to możliwe żeby polskie media jednostronnie informowały opinię publiczną o winie Chińczykow jak cały świat wie, że ich zamiłowanie do sumiennej pracy jest wyjątkowe. A dlaczego minister transportu nie poleciał? Bo lepszego się i tak nie znajdzie?
Pyclik / 2011-06-19 17:19 / Tysiącznik na forum
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-06-19 03:50 - piszesz, iż to nie tylko słowa i domysły. Gdybym był tak dobrze poinformowany (lub chociaż miał takie przekonanie)napisałem, co byłbym zrobił:
trzeba by w dyrdy do prokuratora, policji,
ABW, CBŚ, itp zgłaszając przestępstwo lub chociaż jego możliwość przez .... polski
biznes, polską lub jakąś mafię; kogo konkretnie?
BO na tym czy innym forum można popyskować, ale liczy się konkret -jeśli go masz to zrób krok dalej, zgłoś do prokuratura, nawet w ostateczności anonimowo.
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-06-19 18:05
Wiesz przecież o tym, że prokuratura nie przyjmuje donosów a tym bardziej anomimowych. Nie tą drogą kolego. Przestępstwo jest widoczne. Publiczne fundusze są skradzione. Przestępca jest również widoczny. Ten kto pobrał fundusze jest tym winnym. No więc co dalej bracie Polaku? Odpowiedzią jest prywatyzacja. Tylko w ten sposób można rozbić mafie gospodarcze a najlepszym lekarstwem do walki z monopolem staje się zdrowa konkurencja. Jak wiemy z licznych przykładów na świecie, największym źródłem dochodów mafii obok brudnych interesów jest obsługa kontraktów rządowych.
Pyclik / 2011-06-19 23:51 / Tysiącznik na forum
Zgłoszenie do prokuratury przestępstwa lub takiej możliwości jest obywatelskim obowiązkiem każdego, kto na ten temat posiada wiedzę. Ty - z treści Twoich wpisów sądząc - uważasz, że sprawa jest, więc nie widzę żadnego problemu, aby pyskowanie na forum zamienić nie na donos, tylko normalne spełnienie swego obowiązku.
A może chodzi o to, że konkrety, co jest niby takie jasne i proste, to tak dobrze wygląda tylko w gazetach?
Nie wiem, o jakiej prywatyzacji w tym przypadku mówisz, to jakieś sloganiarstwo!
Dałbym głowę, że te wszystkie mafie, które w dyskusji podejrzewamy, to są jakieś firmy prywatne. Więc co tutaj chcesz prywatyzować?
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-06-20 08:35
Jednak dalej myślę, że stoimy po tej samej stronie. Może trochę pomoże tobie zaakceptowanie tego co powiedziałem, jak dopowiem, że patrzę się na ten cały problem pod znacznie większym kątem niż ty a zrozumienie tego jest dla twojego osobistego dobra jak również całego społeczeństwa polskiego. Skoro mamy niezaprzeczalny fakt, że polskie drogi są jedne z najdroższych na świecie i wiemy kto bierze pieniądze to znaczy, że wiemy kto jest przestępcą. Prawda? Dlaczego społeczeństwo polskie nie potrafi z tym się uporać? Wszystko można udowodnić. Można udowodnić, że Bóg istnieje ale można udowodnić również, że nie istnieje. Podobnie można udowodnić społeczeństwu polskiemu, że drogi budowane w Polsce muszą być najdroższe na świecie. Ciągnąć to dalej można wmówić społeczeństwu, że musi z tego powodu płacić dodatkowe podatki. Można nawet osiągnąć znacznie więcej, to że naród polski będzie dumny z posiadania takich najdroższych autostrad i będzie gotowy do następnych wyrzeczeń jeżeli uczucia podsyci się słowami patriotyzmu. No i właśnie tak się robi. Polska księga wyrzeczeń jest coraz grubsza. Pewne grupy społeczne zaczynają nawet bronić tych wykonawców-oszustów bez próby sprawdzenia o co w tym wszystkim chodzi. Bardzo dobrą robotę wykonują dziennikarze, którzy wyłapują tysiące podobnych historii i wyciągają je na światło dzienne. Przyjąłem dobrą postawę obywatelską i wytknąłem palcem winnego. Reszta należy do całego społeczeństwa polskiego i ciebie jako jej reprezentanta. Wy musicie znaleźć wszystkie przyczyny i to zreperować sami. Nikt za was tego nie zrobi. Jeszcze jedno. Daruję ci słowo pyskowanie ale nie stosuj takich słów więcej do nikogo.
Przez prywatyzację rozumiem to co na całym świecie się rozumie tylko nie w Polsce. Reszty doczytaj u issael.
issael / 188.33.234.* / 2011-06-20 00:39
Najwidoczniej w Polsce buduje się , prawdopodobnie najdroższe drogi w UE a moze i na swiecie legalnie.
Widocznie polski podatnik, legalnie płaci za "swoje" autostrady duzo wiecej jak w Niemczech , francji czy innych krajach UE.

Jak nadmieniłam, rozbicie czy likwidacja takiego stanu spraw, moze odbyc sie droga oddolna, czyli przez same społeczeństwo. Tyle , że to niemal niemozliwe z powodu, totalnego ogłupiania tegoz społeczeństwa przez masowe media.
O to chodzi aby taki stan swiadomosci społecznej utrzymac jak najdłuzej, wtedy dla wielu Polska bedzie istnym El Dorado, krajem z którego mozna czerpac bardzo wysokie, najwyzsze marze.
Inne kraje na taki stan spraw sobie nie pozwalaja (mam na mysli rzadzace tam elity).
Pyclik / 2011-06-18 23:29 / Tysiącznik na forum
Pit2, Ty jesteś pewnie rzecznikiem rodzimej mafii drogowej - dla sportu czy odpłatnie?
Pitt2 / 178.36.71.* / 2011-06-18 21:43
Zastanawiające jak wielu z Was wierzy chińskim komuchom...
issael / 46.113.115.* / 2011-06-18 18:44
Intyryga w Polsce ( a moze i Polska) , przyniesie Polsce skutki fatalne.
Oczywiscie , bedzie jeszcze w Polsce "wrzask" medialny".
Ba zapewne, beda dla plebsu rózne mulace informacje, jakoby to Chińczycy mieli zaplacic odszkodowania. Zapewne jakies procesy sie odbeda , na potrzeby plebsu w Polsce.
Ale intrygantom w Polsce, intryga z Chinolami nie za bardzo sie udala, miała miec znacznie szerszy aspekt, ponieaz udział w niej moały zarówno struktury urzednicze jak i korporacyjne firm krajowych ale i europejskich.
Firmy chińskie sa powaznym "zagrozeniem" dla firm europejskich na rynku polskim, ale i na rynkach UE. Nie dośc , ze przegrywaja firmy UE przegrywaja w rywalizacju z chińczykami na wiecie to zaczynaja przegrywac na swoim podwurku. Nie mogły do tego dopuscic.
Stad ta intryga. Ponadto moze dotrze do płatmika, podatnika polskiego, ze przepłaca ponad dwukrotnie, za to samo co czesto te same firmy realizuja w innych panstwach UE. państwach o wiele zamozniejszych. I chodzi nie tylko o autostrady, choc to najaskrawszy przykład, ale o wiele, wiele innych projektów. Moze to niektórym da co nieco do myslenia, o układzie jaki panuje w Polsce, układzie nie do rozbicia, chyba , ze oddolnie przez samo społeczeństwo. Choc to mało relane biorac pod rozwage silne ogłupianie tegoz spoleczeństwa przez powszechne mass media.
No moge orzekac za sady, anie wiem jak w Polsce, ale przed sadami miedzynarodowymi w tej akurat sprawie Polska ma duzo słabsza pozycje od Chińczyków i raczej przegra duze odszkodowania.
Ale skutki dla Polski to nie tylko wieloset milionowe odszkodowania dla firmy chińskiej. To utrata olbrzymiej czesci chińskiego kapitału, który po prostu ulokuje sie u sasiadó Polski ale nie w Polsce.
To zupełnie nowe spojrzenie rzińskich elit, chinskiego rzadu na Polske.
To zupełnie inne nastawianie chińskiego społeczeństwa na Polske , przez tamtejsze media zarówno oficjalne jak i prywatne.
Oficjalnie rzad chinski , zapewne niewiele zmieni, ale nieoficjalnie schódzi swój stosunek do polski.
No cóz, intryga lokalna, w interesie układy firm polskich z firmami UE w celach obrony wysokich marzy jakie te firmy uzyskuja z polskiego rynku.
Koszty tego poniesie polski podatnik, i tak juz dostatecznie ubogi.
prezydęt / 77.254.132.* / 2011-06-18 21:21
Pamiętam Twoje komentarze z których przebijała chłodna rozwaga i dystans właściwy dla ludzi zachodu. Teraz widzę, że już identyfikujesz się z tutejszymi. Zatem wkrótce będziesz leczył wrzody.

Na drodze transformacji doszliśmy to tego właśnie etapu, w którym wszyscy którzy działają w branży drogowej i w całym jej otoczeniu wiedzą to samo co Ty. Jednakże ta racja nie zagości na łamach opiniotwórczych krajowych mediów.

W innych branżach nie jest lepiej. Ta wyróżnia się tylko tym, że można ja podczepić do "igrzysk dla ludu" - by dowolnie wydawać publiczne pieniądze.

Jeśli decydenci drogowi z GDDiA mieli zamiar zwalczyć zmowę cenową korporacji drogowych - a tylko taki mógłby być logiczny sens dopuszczenia Chińczyków do europejskiego rynku - to powinni byli z Chińczykami współpracować. Jeśli tego nie zrobili, to dowód, że świadomie wprowadzili ich, by uzyskać alibi na dalsze marnowanie/rozkradanie publicznych pieniędzy.

Nie sądzę jednak, by to zaszkodziło relacjom polsko-chińskim. Głównie dlatego, że ich natura jest abstrakcyjna.

Opozycja (pis) ma dwóch bardzo dobrych specjalistów drogowych. Jeden to były min. infrastruktury, zawodowiec drogowy, mąż stanu; drugi to poseł, amator w drogownictwie ale bardzo utalentowany rozważny, z dużą łatwością syntetyzowania. Dobrze wiedzą o co idzie gra i milczą. Boją się systemu.
zby79 / 2011-06-18 17:52 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Polscy biznesmeni powiązani z polityką by za 2 razy większą kasę zrobił taką samą fuszerkę. Teraz pewnie dostanie zamówienie z wolnej ręki, bo trzeba się spieszyć za 4 razy więcej, a 90% robót zrobili już Chińczycy.
Pyclik / 2011-06-18 16:01 / Tysiącznik na forum
W naszej prasie, w wypowiedziach i polityków i urzędników słychać tylko o winach chińskiego COVEC. Przed jakąkolwiek poważną dyskusją na tematy finansowe ja chciałbym wiedzieć także ,co oznaczają zarzuty chińskiej strony, na przykład:
- o zmianie warunków geologicznych, czy coś takiego było i kto wg kontraktu ponosi finansowe skutki,
- o zmianach w kontrakcie dokonywanych rzekomo przez stronę polską,
- o podnoszeniu - poza kontraktem - standardu wykonania przedmiotu umowy przez stronę polską, choć to wątpliwe, bo autostrada przed kontraktem zastała chyba dostatecznie opisana w formie różnorakich projektów technicznych.
Podsumowując:przed rozpoczęciem pyskowania na Chińczyków( lub Polaków) wolałbym wiedzieć, kto i w czym ma rację., bo trzeba jeszcze brać pod uwagę to, co wcześniej napisał - post
2011-06-18 11:43:28 79.191.149.* | zxc12 -cytat:
Ukształtowane ceny za budowę dróg w Polsce należą do najwyższych w Europie. W interesie głównych
wykonawców dróg jest aby ta dobra cena nie obniżyła się.
rozwado / 2011-06-20 12:38 / Tysiącznik na forum
Zgadzam sie z przedmówca. Nie wiem wiele o mafiach drogowych, ale tez mnie uderzylo, ze Chinczycy skarza sie na ZMIANE WARUNKÓW GEOLOGICZNYCH. To nie rozpoznali warunków zanim obliczyli koszty? Watpliwe jest tez podnoszenie standartu wykonania przez GDDKIA - pewnie, jak zwykle, Chinczycy nie spelniaja warunków jakosci wymaganych przez UE.
lde / 83.24.112.* / 2011-07-14 17:28
Ciężko mi powiedzieć jak to wygląda w przypadku dróg, ale - możliwe, że zmiany dotyczyły dokumentacji przekazanej przez GDDKIA - każdy projekt przed przystąpieniem do realizacji jest opracowywany od strony technicznej - patrz studium komunikacyjne, projekt techniczny i tak dalej. Na prawdę to GDDKIA przygotowuje stosy papierów do projektu i warunki jego realizacji. Firma która przychodzi jest odpowiedzialna za realizację, tzn. nie wyobrażam sobie by Irlandczycy, Niemcy bądź inni wykonawcy biegali do ludzi i wykupywali od nich ziemię pod budowę jezdni, sprawdzali nośność gruntów przed przystąpieniem do robót - to robią instytucje państwowe - długo przed tym zanim dochodzi do przetargu.

Nikt nie kupuje kota w worku, czyli projektu do wykonania baz dokładnej dokumentacji.
Dogmarov / 2011-06-20 13:38 / Bywalec forum
Niczego innego nie mogłem się spodziewać po Chińczykach
jaś dociekał i nie doczekał / 109.243.237.* / 2011-06-18 18:31
Wy, Pyclik, "nie bydźcie taki mądry"!
Lepiej poczytajcie:
„Dobro społeczeństwa wymaga, aby wiedza ludu nie przekraczała jego zajęć” - La Chalotais.
„Społeczeństwo polskie nie dorosło do demokracji”. „Potrzebna jest zmowa mądrych” - B.Geremek.
Pyclik / 2011-06-18 23:21 / Tysiącznik na forum
Nie przyjmuję do wiadomości, że Polacy musza być - niby dla ich dobra - ciągle oszukiwani.
Pokazujesz bardzo przestarzałą literaturę
z77 / 77.252.90.* / 2011-06-18 13:50
Po pierwsze polskie firmy sabotowaly dostawy dla chinczykow np. tluczywa, druga kwestia sprzedawaly materialy i zadaly wyzszych cen za uslugi, niz w przypadku innych zleceniodawcow. Jedyny cel jaki mogl w tym byc sie wlasnie ziszcza w postaci wlasnie takiego finalu, dodatkowo prwdopodobnie dojedzie do wyplat sowitych odszkodowan z naszych pieniedzy dla Chinczykow i firm ktore zaskarza nowe przetargi w sadach. Ciekawe ile kosztowalo "zalatwienie" z mafia po tego tematu w ten sposob?
maxio2000 / 178.181.31.* / 2011-06-18 15:02
odszkodowaanie zaplacimy z podatkow, a nastepnie wylonia 2razy drozszego wykonawce europskiego
Alfista nielogo / 178.36.139.* / 2011-06-18 11:48

firma zdecydowała się porzucić projekt i domaga się odszkodowania od polskiej strony na drodze sądowej.


Polecam przeczytać jeszcze raz wszystkim myślącym, że to my wyciągniemy wielką kasę od Chińczyków za zerwanie kontraktu. To co się przedstawia w naszych mediach na ten temat to bardzo jednostronny przekaz, rzeczywistość jest nieco inna...
zby79 / 2011-06-18 17:54 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Wyciągniemy albo nie. Chińczycy chcieli używać swoich materiałów, ale strona polska się nie zgodziła. Nie wiadomo, jak to wygląda w kontrakcie.
zxc12 / 79.191.149.* / 2011-06-18 11:43
Problem że pismaków u nas dostatek a dziennikarzy jak na lekarstwo Tych od "niusów" "dinerów" i taniej sensacji masa i ci przebijają się
Ukształtowane ceny za budowę dróg w Polsce należą do najwyższych w Europie. W interesie głównych wykonawców dróg jest aby ta dobra cena nie obniżyła się.
djey / 109.125.17.* / 2011-06-18 11:35
zgadnijcie kto za to zaplaci..
oczywiscie ze WY!(wasze podatki juz sa szykowane na transfer do chin)
skargi slac na wiejska tam sa "ludzie" na ktorych glosowaliscie oni wam pomoga z nadmiarem waszych pieniedzy ;)

Najnowsze wpisy