JM
/ .* / 2004-12-17 08:32
Analizy w kategoriach ogólnych łatwo prowadza na manowce , sa specyficzna intelektualna klapką na oczy. Każdy zainteresowany może otrzymać ode mnie pliki zdjęć lub filmy pokazujące funkcjonowanie poszczególnych przedsiębiorstw. Wśród marek urządzeń i linii technologicznych widać japońskich gigantów , technologiczną potęgę USA i troche ale tylko troche Niemiec. W starszych firmach jest dość mało nowoczesnych maszych Chinskich. W nowych firmach jest dużo a nawet bardzo duzo maszyn Chińskich - to w moim odbiorze budzi groze. Oni powoli ale jednak zaczynaja byc samodzielni technologicznie. Chiński zespół skomputeryzowanych maszyn pracuje w całej linii made in USA - GEC. Do Hong-Kongu przylega metropolia Shenzen. Nowy Jork czy Frankfurt sa przy tym centrum nowoczesnosci archaiczne. Pod rzadami genseków tam autentycznie funkcjonują zasoby lokalnych rynków - i to moim zdaniem też budzi groze . To jest potężna gospodarka która ma multum mechanizmów stabilizacji. Myslenie o tym ze ta gospodarka nagle sie zalamie - to myslenie zyczeniowe lub magiczne. W potęznych fabrykach pod Shenzen robotnik zarabia w przeliczeniu 400-600 USD i gro z tego wysyla swojej rodzinie. Siła nabywcza jego pensji jest potężna !. Współwłaścicielami firm są korporacje Japońskie , Amerykańskie i troszke europejskich. Obecny jest potężny kapitał obywateli HongKongu którzy często żyją tam pół tygodnia. Bankowosc zyje tam z finansowania rozwoju firm a nie z pasozytniczej redystrybucji rosnacego dlugu publiczego - jak u nas . Organizacji firm z branz nowoczesnych bije reszte swiata na głowe - firmy są rentowne i maja potężne zyski które tylko w małej częśći są wywozone. Są też drugie Chiny - biedna, prymitywna tonąca w kurzu i błocie wieś. Nie dziwi wiec że wiesniak który zarabia nagle 500USD jest zdyscyplinowanym i wydajnym pracownikiem. Szybkość budowy nowych firm przekracza wszystko co mozna sobie wyobrazic - skala inwestycji jest porażająca . Nowe oddziały powstaja głównie z kredytów - to sie nazywa alokacja i mozna to zobaczyc na wlasne oczy. Nie blokuje sie srodków na lata - budowy czesto trwaja 24 h na dobe , 7 dni w tygodniu. Widac tam jak na dloni ekstremalnie wielką koncentacje kapitalu, kulture organizacji , koncentacje techniki. W jednej z fabryk o mieszanym kapitale na 18 liniach produkcyjnych powstaje sprzęt pod wszelkimi możliwymi tzw ekskluzywnymi markami. Zapytalem czy to jest w porządku umieszczanie oznaczen - Made in EU . Odpowiedz - klient nasz pan, moga napisac co klient kaze. Jestem Polakiem - patrzac na to chce mi sie wyc i plakac. Nasz kraj peryferyzuje sie na naszych oczach - nasze dzieci nas za to przeklną. Problem kapitału nomadycznego w zasadzie nie istnieje. Jest on wysoce niepożądany, takie są deklracje na przyszłość. Problem jalowych oszczednosci , trzymania pliku dolarow w domu, powoli przestaje istniec, to jest kwestia budowy zaufania. Poziom edukacji wyzszej jest zróżnicowany ale dośc wysoki. Problemem jest korupcja - podjete dzialania sa o charakterze systemowym , to nie jest bicie piany. Policjant z drogówki nie wezmie lapowki bo stosowany jest system prowokacji. Jesli wezmie traci prace , emeryture, areszt jest natychmiastowy a kary barbarzynskie. Na przelomie lat widac ze Policja jest coraz bardziej przyjazna - dokladnie odwrotnie niz w Polsce. Chinczycy z którymi gadasz w firmie sa doskonale przygotowani do rozmowy. Jeśli ktoś chce zobaczyc kanony nowoczesnego kapitalizmu - koncentacje i moblilizacje kapitalu , zmniejszanie kosztow transakcyjnch , przyspieszanie obrotu kapitału , ulatwianie dostepu do informacji , rynku , kredytu to niech tam jedzie. Spotkasz tam Polaków zamawiajacych buty, ubrania, rowery... Myslisz że kupiłeś w Polsce Włoskie buty albo ładną torebke dla żony - ha ha !. Oni budują gospodarke XXI wieku , predzej czy pózniej dojdzie oczywiscie do konfrontacji z USA ale interes ulokowanego tam korporacyjnego kapitału z USA jest zgoła inny niż rysujace sie cele polityczne Waszyngtonu. Trudno sobie wyobrazic scenariusz przyszlej konfrontacji.