Forum Forum inwestycyjneFundusze

Chyba jeden z lepszych sposobów na korektę, a nawet bessę... :-)

Chyba jeden z lepszych sposobów na korektę, a nawet bessę... :-)

Money Machine / 156.17.180.* / 2007-08-11 00:09
Dzisiejsze kolejne już silne spadki utwierdzają mnie w jednym:
Jedyny najbardziej zyskowny i zarazem dbający o ochronę już osiągniętych zysków system, to baczne obserowanie rynku i (wbrew "poradom" typu: nie wyciągaj mimo dużych strat, bo wtedy dopiero stracisz - na razie straciłeś wirtualnie :D) w razie złych wiadomości i kolejnych 5-10 spadków (po dłuższych wzrostach) ucieczka ze wszystkim na bezpieczną lokatę, konto itp. i powrót do funduszy akcji, gdy notują już kilkudniowe wzrosty przy jednoczesnym dobrym "nastoju" płynącym z rynku. Wg mnie tylko takie agresywne i bardzo elastyczne inwestowanie daje nam maksymalną ochronę ogromnej części już wypracowanego zysku i pozwala inwestować kapitał przy sprzyjającej koniunkturze w sposób maksymalnie zyskowny. Niby proste, ale cała trudność polega na jak nacelniejszym trafieniu w szczyt i równie trafnym wyczuciu dołka :) Takich celnych trafień życzę Wam jak najwięcej ! Pozdrawiam !
Wyświetlaj:
lgortal / 2007-08-16 07:19
Oczywiście.......to są podstawy. Nie powiem że najważniejszym elementem tego systemu jest wyczucie i umiejętnośćobserwacji rynku i wyciągnięciu z tych obserwacji właściwych wniosków - to jest niestety niemierzalne. Pewna trudność to opóźnienie wycen i realizacji zleceń w funduszach. I dlatego zgadzam się z przedmówcami że to giełda byłaby odpowiedniejszym miejscem dla Ciebie.....ale jak powiedział TaS - całkiem słusznie - to jest wolny kraj a kasa którą inwestujesz jest twoja i co z nią zrobisz toteż twoja sprawa a to że chcesz wyciągać zyski z inwestycji to chyba nikogo nie dziwi....Celuj i trafiaj....Pozdro
KoP / 2007-08-14 16:09 / Bywalec forum
niesamowicie oryginalne, sam na to wpadłeś?? Wie o tym chyba każdy, średniorozgarnięty homo sapiens. Odpowiem tak,: fundusze inwestycyjne nie służą do agresywnego grania, od tego są akcje i giełda. Jak wymyślisz maszynę do rozpoznawania nastroju rynku, daj znać.
TaS / 2007-08-13 22:30 / Tysiącznik na forum
nie bede tysieczny raz sie powtarzał.... i wciąż obstaje przy swoim, wspierając głosy Jertoma i Corteza :)

żyjemy w wolnym kraju i każdy robi co chce. Jeśli osiągniesz w ten sposób sukces - gratulacje, jesli polegniesz - powiem "a nie mówiłem?" :)
jacek sz. / 150.254.178.* / 2007-08-11 17:06
Wszystko pieknie tylko gdyby tak można przewidzieć dużę korekte i małe korektę!!
a co z opłatami manipulacyjnymi?
cortez / 2007-08-11 15:51 / Bywalec forum
wszystko ok, rozumowanie prawidłowe, ale w przypadku korekt zwłaszcza krótkotrwałych kompletnie się nie sprawdza. Jest coś takiego jak opóźnienie. Takie spekulacje można robić inwestując w akcje, w funduszach jest to trudne do realizacji, ale nie mówię że nie możliwe przy bessie jak najbardziej. Poza tym chyba trzeba by było być wróżką i mieć szklaną kulę. Chyba, że masz przecieki, to dawaj kiedy koniec spadków?
jertom / 2007-08-11 15:17 / portfel / Bywalec forum
jesteście przykładem typowego inwestora jak dobrze idzie to jazda w akcje i nawet jak ktoś oszczega to macie to gdzieś jak korekta to zbieram zabawki i idę do innej piaskownicy z żalem i krytyką na cały świat tylko nie na siebie że zrobilam zrobiłem głupotę podwójna jedną gdy kupowałem akcje a drugą gdy sprzedawałem w korekcie
czasami warto posłuchać tych co mają doświadczenie czy też doradców którzy zajmują się tym zawodowo
zadajcie sobie pytanie czy te środki które są w funduszach są potrzebnne już w tej chiwili
jeżeli tak to trzeba się wycofać bez wzglębu na konsekwencje jeżeli nie to po co je wyjmować teraz trzeba przeczekać nie wykonywać nerwowych ruchów gdy nie udało się uciec ale popaczcie parados ja w tej chwili transzami kupuje akcje już mam ok 60% w akcjach i w najbliższych dniach na pewno następne 20 % pujdzie na zakupu ale z akcji wyszłem gdy były pierwsze rekordy czyli w maju i czekałem cierpliwie właśnie na korektę
pytanie brzmi dlaczego wtedy nie wychodziliście bo żądza zysku przesłoniła rozsądek
powtrzałęm i będę powtarzał zę inwestycja w fundusze jest długoterminowa i wymaga stalowych nerwów oraz wykonywania ruchów przeciwnych nią wykonują wszyscy wtedy sie zarobi może mniej ale pewnie i nie nerwowo
a propozycja sprzedawania na górce i kupowania na dole jest świetna tylko prześlij harmonogram kiedy to nastąpi
Aras85 / 2007-08-11 09:46
Po tegorocznej korekcie na 100 % cię popieram bez względu jak to skomentuje tas(ktor wyzali sie jakie to akcyjne sa nie dobre :p) i inni forumowicze.
P.S Od nastepnej korekty robie dokładnie tak jak napisałeś ja zrobiłem konwersje 9 tez za pozno ale spadki beda nadal)
TaS / 2007-08-13 22:23 / Tysiącznik na forum
Aras85,

wybacz ale:
1. nigdy nie stwierdzilem, ze akcyjne nie sa dobre :)
2. myslisz zyczeniowo :)

inwestycje są troche podobne do jedzenia: zdrowiej spróbować wszystkiego ale w rozsądnych ilościach niż napchać się tylko hamburgerami i redbullem :)

zycze szczescia w lapaniu górek i dołków, ale szczerze nie wierze, że się Wam uda :)
Egzorcysta / 2007-08-11 01:50 / portfel / "Farciarz na giełdzie"
Dobrze prawisz - dzis zlecilem odkupienie PZU Misia. Troche za pozno chyba ale zapowaidaja sie spadki nadal.
Money Machine / 156.17.180.* / 2007-08-13 19:15
Dziś było dopiero pierwsze, jednak dość ostrożne, odbicie na GPW. Uważam, że dopiero bilans kolejnych spadków i odbić do końca sierpnia pokaże jaki trend się nam kształtuje. Jeżeli od ostatniego "czarnego piątku" do końca miesiąca indeksy będą przynajmniej na 5 % plusie, to można wg mnie zaryzykować duże zakupy fundów akcji z początkiem września. Pytanie tylko czy misie, czy te z WIG-u 20 ? A może pół na pół ? :)
Jacek, powiem Ci, że olewam prowizje przy kolejnych reinwestycjach, gdyż są one nieodczuwalne w porównaniu do strat, jakie można ponieść przy takiej głębokiej korekcie, jak teraz. Co mi tam te 2 czy 4 % prowizji, skoro przez ostatnie 5 tygodni mwig40 i swig80 straciły po prawie 20 % !
Ja tam wolę startować do kolejnej fali wzrostowej z nawet (8%+2%prowizji) stratą, niż z kapitałem uszczuplonym o 20 %. Załóżmy że przed w/w stratą zaczęliśmy z kapitałem 100 tys. To chyba logiczne, że lepiej stawać do kolejnych wzrostów z 90tys. niż 80 ? Po roku, mając choćby tylko 50% zysk, otrzymujemy brutto 135 tys, a w przypadku startu z 80 mamy "tylko" 120 tys. Te 15 tys. różnicy "piechotą nie chodzi" :) To jakby dodatkowy ponad tysiączek miesięcznie. A jak ktoś miał np. nie 100 tys. przed obecną korektą, ale dużo więcej ? Też miał nic nie robić i patrzeć, jak kapitał topnieje mu np. dziesiątkami tysięcy tygodniowo ?
peter29uk / 83.20.51.* / 2007-08-13 23:21
money machine - podaj jakis kontakt to sie do ciebie odezwe.
moj mail piotrpoz@o2.pl
lub gg2934608
pozdr
piotr
peter29uk / 83.20.51.* / 2007-08-13 23:23
dodam ze nie jestem dorradca, ani nie chce ci nic sprzedac.
mam do zainwestowania 200k i chcialbym wymienic poglady :)
bo to co napisales bardzo sie kupy trzyma i ja chcialem zrobic dokladnie tak samo.
dlatego tez zdecydowalem sie na fundusz parasolowy.
pozdr
Money Machine / 156.17.180.* / 2007-08-15 02:39
Kolego Piotrze,
Dziękuję za wyrazy uznania, ale muszę się tutaj zastrzec - nie mam monopolu na dobre rozwiązania, a moje wypowiedzi bazują głownie na intuicji podpartej zaledwie kilkuletnią obserwacją rynku akcji i rynków w ogóle. Parasolowe sa OK. Ja na Twoim miejscu podzieliłbym tą kase na pół i przy utrzymującym się uspokojeniu rynku 100k wrzuciłbym na fundusz akcji (dużych spółek), a drugie 100k na misia. Z tabeli notowań funduszy, choćby tego portalu sam oceń, które fundy rokują najlepiej i wybierz najlepszego wg Ciebie funda akcji i najlepszego miśka. To tyle, co mogę Ci doradzić :) Pozdrawiam !
peter29uk / 83.20.52.* / 2007-08-16 01:05
dokladnie tak zrobilem. 100k mam w gwarantowanym i czeka na odbicie, a 130k mam juz w akcyjnych legg mason i noble fund -z tym ze to nowe konto i zostana przeliczone dopiero w srode tak wiec mam nadzieje ze zalicze jeszcze kilka dni spadkow a potem odbicie :)
no ale jestem zupelna swierzynka i sie nie znam:) jednak z mojej obserwacji dolkow wyszlo ze trwaly zwykle okolo miesiaca lub dluzej. obecny trwa juz ponad miesiac i mam nadzieje ze jest blizej konca niz dalej.
kaluzagrazyna / 2007-08-17 02:06
ja wycofalam wszystko czekam teraz na lepsze czasy lza sie krecila jak tygodniowo po 10-15 k znika a mam jeszcze w akcjach i tam nie wiem co robic po dzisiejszym dniu
Pzdr
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy