comunionweteran
/ 83.25.3.* / 2010-08-11 22:14
posiadam ubezpieczenie na zycie i do ostatniego pakietu rocznicowego dostalem info ze proponuja aneks do umowy ze coroczny wskaznik indeksacji nie moze byc nizszy niz 3% i wszystko cacy-cacy jak zaplace skladke to zgodzilem sie na aneks.Zastanawiam sie o co tutaj chodzi bo w zapewnienia ze to dla mojego interesu przestalem wierzyc juz dawno.Niby wszystko OK bo o wskaznik rosnie i skladka i suma ubezpieczenia ale co bedzie jak aviva nie wypracuje zysku i wartosc jednostki nie wzrosnie(spasc nie moze bo to gwarantowany) czyli wartosc odstapienia czyli moja kasa nie bedzie wzrastac(no minimalnie musi)a ja bede bulił o 3%wyzsze skladki i powiedza mi:pan sie zgodzil-trzeba myslec,to nie boli,frajerze..Jak to widzicie,czy napisac im ze sie nie zgadzam na aneks czy isc w czorty z tej firmy.dla ciekawosci policzylem sobie wskazniki-moga byc interesujace dla swiezych klientow.Dopier po 15 latach wartosc wplaconych pieniedzy jest nizsza niz wartosc odstapienia-2 lata opoznienia od zalozen.gdybym te same money wplacal na lokaty roczne w pko bp suma na koncie bylaby o 45% wyzsza,czyli jezeli wplacilem im 10000 zl,po 15 latach mam 10tys,w pko mialbym 14,5tys czyli za te 4,5 tys mialem zabezpieczenie ze jak padne to moze wyplaca komus sume teraz 2 razy tyle co im wplacilem czyli na dzis ok. 20 tys.TAKI JEST KOSZT I KALKULACJA UBEZPIECZEN NA ZYCIE I DOZYCIEale co oni kombinuja?