Forum Polityka, aktualnościKraj

Co ma wspólnego marihuana z kryzysem?

Co ma wspólnego marihuana z kryzysem?

Money.pl / 2011-10-27 06:34
Komentarze do wiadomości: Co ma wspólnego marihuana z kryzysem?.
Wyświetlaj:
Bernard+ / 188.117.142.* / 2011-10-27 17:03
Najbardziej szkodliwą partią w Sejmie jest PSL, które dla zachowania korzyści z zajmowanych przez swoich działaczy stanowisk państwowych nie tylko w sejmie ale np. w przedsiębiorstwach z udziałem własnościowym skarbu państwa oraz rozmaitych agencjach rolnych i dla obrony przywilejów swojego elektoratu, popiera każdą wygraną partię tworząca Rząd z udziałem PSL, byle tylko nikt nie ruszał KRUS i innych przywilejów oddziedziczonych po PRL i rozwiniętych przez Unię Europejska dla posiadaczy kilkuset hektarów ziemi zasłaniających swoje korzyści rzekomą biedą mniejszych rolników.
Wszak jeżeli dotacje są wypłacane kwotowo do 1 hektara to kto ma więcej hektarów, ten otrzymuje więcej dotacji. A posłowie PSL to wielcy rolnicy. Państwo opodatkowuje więc kioskarza i szewca aby rzekomo małorolny chłop z głodu nie umarł a potem po cichu wypłaca najwięcej dotacji obszarnikowi który mając 500ha z przeciętnym dochodem rocznym z jednego ha wynoszącym 2000zł ma milion dochodu rocznego czyli około 85 000zł miesięcznie największe dopłaty a temu który ma 5 ha czyli 10000zł rocznego dochodu wypłaca 100 razy mniej dopłat i dotacji. Ale podatnikom wmawia się ,ze dlatego musza płacić wysokie podatki na dotacje dla rolników aby Ci z swoimi rodzinami nie umarli z głodu. A kto ma większe przedsiębiorstwo rolnik na 100 ha czy właściciel kiosku z gazetami i papierosami? Skoro kioskarz musi płacić 870zł miesięcznie obowiązkowych składek ZUS to dlaczego właściciel 50 ha mający 100 000tys. złotych rocznego dochodu płaci tylko 180zł miesięcznie i w ogóle nie płaci ubezpieczenia zdrowotnego które kioskarzowi zabiera 243zł miesięcznie.
Bernard+ / 188.117.142.* / 2011-10-27 16:33
Pan poseł Biedroń mówi, cytuję: ”Ja sam jestem w takim związku wieloletnim z moim partnerem i od dziewięciu lat nie mogę się z nim rozliczać razem z podatku dlaczego?. Dlaczego nie możemy decydować o swoim życiu i zdrowiu, dlaczego nie możemy po sobie dziedziczyć?”
Skoro w Sejmie nie ma nikogo kto mógłby temu nowemu posłowi odpowiedzieć na te pytania to społecznie bez zapłaty niniejszym to czynię:

Uprzejmie informuję pana Biedronia, że odpowiedź na jego pytania jest zawarta w Konstytucji R.P. Art 18 Cytuję: "Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczpospolitej Polskiej."
Konsekwencją takiego prawa konstytucyjnego są ustawy, które praktycznie realizują obowiązek ochraniania przez Państwo rodziny, macierzyństwa i rodzicielstwa. Związek nawet trwający 50 lat dwóch osób tej samej płci nie jest z prostych biologicznych przyczyn małżeństwem, bo nie jest zdolny do rodzenia dzieci i wychowywania tych dzieci tak aby te po dojściu do dorosłości znów rodziły dzieci zapewniając trwanie rodzaju ludzkiego i przekazywanie z pokolenia na pokolenie tych wartości, które są skarbem ludzkości. Przecież społecznie najważniejsze jest to aby kolejne pokolenia nie przekazywały sobie zwyczajów powodujących wymieranie narodu polskiego, co już się rozpoczęło gdyż coraz mniej liczne są kolejne roczniki powodując brak zastępowalności pokoleń i wynikające z tego problemy ekonomiczne i społeczne a także kulturowe. Świadczenie sobie przez dwóch osobników tej samej płci usług seksualnej przyjemności nie jest tym samym co założenie rodziny w celu urodzenia dzieci, ich wychowania i przysposobienia do pełnienia w dorosłym życiu niezbędnych społeczeństwu funkcji rodziców ojców i matek. Sprawa przyjemności z czynności seksualnych wykonywanych przez ludzi tej samej płci jest wyłącznie osobistą sprawą osób tak żyjących, bo tak odczuwających popęd seksualny ale to nie jest ważne dla reszty społeczeństwa i nie przynosi żadnych korzyści społeczeństwu zorganizowanemu w państwo. Dlatego dobrze, że państwo Polskie nie marnuje swoich zasobów finansowych pobieranych od podatników aby ułatwiać życie i bogacić osoby niezdolne do urodzenia i wychowania dzieci. Ulga podatkowa dla partnerów seksualnych tej samej płci służyłaby wyłącznie do finansowania im wygodnego życia bez efektu prokreacji, która jest niezbędna społeczeństwu i w tym celu została wprowadzona. Kondycja ekonomiczna małżeństw jest ważna również dla dobra osób żyjących w związkach jednopłciowych, gdyż gdy się zestarzeją lub ulegną wypadkowi i będą niezdolne do pracy to dzieci urodzone i wychowane przez normalnych małżonków zapewniać im będą środki do życia. Konstytucja Art 64 1. „Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia. 2. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej.” Więc jeżeli partner pana Biedronia sporządzi testament i zapisze w nim cały swój majątek jemu i pan Biedroń postąpi podobnie to będą po sobie dziedziczyć. Ale kto będzie dziedziczył po ich śmierci skoro nie zostawią po sobie następnego pokolenia? Jeśli pozostawią jakikolwiek majątek to będą zgodnie z prawem dziedziczyć [po nich dzieci ich braci lub sióstr a jeżeli takich krewnych zabraknie to majątek przejmuje Państwo lub Gmina. Ustawowe dziedziczenie zostało wprowadzone do kodeksu cywilnego w celu ochrony warunków życia i wychowania małoletnich dzieci i wnuków spadkodawców i służy ochronie majątku zmarłego przed chytrym przejęciem go przez fałszywego przyjaciela czy przyjaciółkę od stosunków poza małżeńskich z krzywdą dla dzieci i wnuków. Małżonkowie dlatego dziedziczą po sobie na równi z dziećmi bo to zabezpiecza im sprawiedliwy udział w wspólnym majątku i pozwala wdowcom w młodym wieku wyjść ponownie za mąż lub ożenić się czyli założyć nową rodzinę i dalej rozwijać tą rodzinę dla dobra społeczeństwa. Po śmierci małżonka który żył dłużej i tak majątek dziedziczą dzieci a po nich wnuki. Po kawalerach lub pannach albo po bezdzietnych małżonkach prawo przeznacza spadek tym krewnym którzy są młodsi i mają dzieci, więc prawo spadkowe działa w interesie społecznym w ostateczności zawsze przekazując majątek krewnym z następnych pokoleń. Przekazywanie majątku osobom homoseksualnym prowadzi do szkodliwego dla społeczeństwa rozdysponowania majątku na cele egoistyczne dlatego jest dobrze, że system prawny tego nie popiera i nie ułatwia chociaż nie zabrania.
the people / 70.21.126.* / 2011-10-27 20:30
Wrzucaj jakies przerwy miedzy akapitami bo przy takiej scianie tekstu nie wszystkim bedzie sie chcialo czytac

pozdrawiam
Bernard+ / 188.117.142.* / 2011-10-27 16:34
Ciąg dalszy odpowiedzi dla posła Biedronia: Art.71 „Państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej uwzględnia dobro rodziny. Rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, zwłaszcza rodziny wielodzietne i niepełne, mają prawo do szczególnej pomocy ze strony władz publicznych.” Koniec cytatu z Konstytucji R.P. Jeżeli przeczyta pan Poseł i jego przyjaciel również kodeks cywilny oraz kodeks rodzinny i opiekuńczy to dowie się kto jest dziedzicem po zmarłych a więc kto ma prawo dziedziczenia. Nigdzie tam nie ma prawa dziedziczenia dla przyjaciela czy przyjaciółki, którzy nie zostali wymienieni w testamencie bo nie po to takie prawo ustanowiono 2,5 tysiąca lat temu w starożytnym Rzymie. Istotą dziedziczenia jest przekazanie przez rodziców swoim dzieciom majątku jakiego się dorobili aby te dzieci miały lepsze materialne warunki do zapewnienia swoim dzieciom, czyli wnukom zmarłych rodziców, wychowania i wykształcenia i przekazanie tych dóbr dla następnych pokoleń w celu kolejnego rodzenia i wychowania kolejnych pokoleń. To jest istota naturalnego porządku pozwalającego na rozwój i doskonalenie się społeczeństwa, narodu i całej ludzkości. Temu celowi służą mające ponad 2 tysiące lat prawa cywilne. W ten sposób społeczeństwo ochrania zachowanie ciągłości gatunku ludzkiego wspierając z pokolenia na pokolenie te jednostki, które tworząc małżeństwo podejmują trudne obowiązki rodzenia i wychowywania oraz wykształcenia dzieci zapewniając trwanie i rozwój gatunku ludzkiego. Związki osób jednej płci mieszkające razem i sypiające razem oraz świadczące sobie nawzajem usługi wywoływania podniecenia seksualnego i zaspokajania potrzeby przyjemności seksualnej nie zapewniają społeczeństwu tego co zapewnia rodzina więc prawidłowo społeczeństwo nie popiera i prawnie nie ochrania trwałości takich związków. Stosunki seksualne osób jednej płci są dla dalszych losów społeczeństwa co najmniej obojętne a czasami mogą wręcz demoralizować społeczeństwo czyli szkodzić mu prowadząc do rozpowszechniania zachowań społecznie szkodliwych. Osoby o niewłaściwie ukierunkowanym popędzie seksualnym nie mogą być dyskryminowane ale również nie mogą być ochraniane i uprzywilejowywane przez społeczeństwo i przez państwo ani na równi ani bardziej niż pełnowartościowi rodzice. Raczej w dobie kryzysu demograficznego należałoby również małżeństwom bezdzietnym po np. 10 latach trwania małżeństwa odebrać przywilej ekonomiczny wspólnego rozliczania się z podatków i obniżyć kwotę wolną od podatku a zaoszczędzone w ten sposób środki przekazać małżeństwom posiadającym więcej niż 3 dzieci w postaci dodatkowych kwot wolnych od podatków na każde wychowywane dziecko lub w postaci wyższych zasiłków rodzinnych.
Panie Biedroń prawa podatkowe małżonków nie zostały ustanowione dla ich przyjemności ale dla dobra całego społeczeństwa. Pana związek z przyjacielem trwa tylko dla przyjemności Waszej. Społeczeństwo nic z tego związku nie otrzyma, bo nie będzie owoców w postaci nowych młodych obywateli pracujących i płacących podatki na Wasze emerytury. Oto jest odpowiedź na Pana retoryczne pytanie, dlaczego jest Pan traktowany przez prawo spadkowe i podatkowe inaczej niż małżonkowie. Pana przyjaciel ani Pan nie jesteście mężem i żoną i nie urodzicie dzieci, których potrzebuje społeczeństwo. Prawo ustanawia swoistą nagrodę za wysiłek rodziców, małżonków, który opłaca się całemu narodowi i słusznie pozostaje obojętne podatkowo na osoby żyjące poza małżeństwem niezależnie od tego czy są kawalerami i pannami czy rozwodnikami czy wdowcami, jeżeli nie wychowują dzieci to nie korzystają z podatkowej pomocy i dodatkowej opieki państwa i to nie jest dyskryminacja to słuszna zasada zapewniająca prawidłowy rozwój społeczeństwa i całej ludzkości.
Nienormalne zachowania seksualne zdarzają się również wśród zwierząt ale z tego powodu, żaden hodowca nie karmi lepiej i nie pielęgnuje bardziej w swoim stadzie samców, które nie zbliżają się do samic tylko gonią za innymi samcami niż samców, które są najaktywniejsze w zapładnianiu samic, bo stado szybko by mu wymarło. Społeczeństwo również nie może tak samo podatkowo czy spadkowo ochraniać interesów, tych obywateli, którzy swoim sposobem życia nie przyczyniają się do społecznie niezbędnych zachowań i działań lecz wybierają swoją własną przyjemność, bez poświęcenia się jako rodzice karmiciele i wychowawcy następnych pokoleń. Więc chęć otrzymania przez związek seksualny dwóch osób tej samej płci, takich samych praw jakie mają małżonkowie i rodzina jest żądaniem egoistycznym, bo w zamian za takie przywileje ten związek nic z powrotem społeczeństwu nie zwróci. Związek taki zawsze bowiem umrze bez owoców, bez przekazania życia jako największej wartości ludzkiej.
zxc12 / 79.191.157.* / 2011-10-27 15:26
Sami jesteśmy sobie winni. Wybieramy tych co najwięcej obiecują nie zastanawiając się skąd oni to wezmą skoro swoich pieniędzy nigdy nie zarobili.
Nie potrafili nigdy zarobić uczciwa pracą zaoszczędzić i cokolwiek zbudować a do rządzenia krajem ich wybieramy
obserwując radnych w swoim mieście widzę że najczęściej są to ludzie, którzy nawet prządku na swojej posesji nie potrafią utrzymać a za tzw władze życie by oddall
Dopuki nie zaczniemy myśleć racjonalnie w Polsce nie będzie dobrze.
Musimy przyjąć do wiadomości oni rozporządzają tym co MY im damy w podatkach itp.
Czy potrafią??????????
zxc12 / 79.191.157.* / 2011-10-27 15:29
dopóki oczywiście przepraszam
graal / 91.198.15.* / 2011-10-27 13:56
Czuć tu mocno zmierzch obecnego systemu demokracji. W tym momencie rządzą nami ludzie, których wybrało ok 16 % społeczeństwa - głosowało ok. 40 % uprawnionych, z czego niecałe 40% zagłosowało na PO. Zbieranina Palikota reprezentuje zaledwie kilka procent społeczeństwa i to oni obecnie narzucają ton dyskusji na szczycie władzy. Co to ma być? Czy to jest demokracja? Jak dla mnie jest to jakieś totalne nieporozumienie, które sprawia, że mam ochotę totalnie wypiąć się na politykę.
Eleonora22 / 2011-10-27 14:30
Taki właśnie jest wizerunek naszych polityków. Udają że coś robią...ale neistety nie to co potrzeba....
Wapniak / 2011-10-27 12:38 / Tysiącznik na forum
Tyle co jeden "głębszy" na frasunek...
Oburzony789 / 83.29.100.* / 2011-10-27 12:31
Dobry felek, panie Pałka!
Squart / 78.8.82.* / 2011-10-27 12:25
Wystarczy trochę ruszyć głową by dojść do wniosku, że bardzo dużo... że nie bez powodu to właśnie w bardzo dotkniętej Kaliforni zastanawiano się nad pełną legalizacją i przeprowadzono na ten temat referendum!
Marihuana, a szerzej konopie to tysiące miejsc pracy, dla rolników, pracowników fabryk i przetwórstwa papieru, biomasy, biopaliw, elementów budowlanych, biokomponentów, dla pracowników branży medycznej i żywnościowej, no i na samym końcu dla pracowników zajmujących się obróbką i sprzedażą konopi dla celów rekreacyjnych, których w porównaniu z innymi będzie stosunkowo niedużo....
tesa1959 / 2011-10-27 06:34 / Tysiącznik na forum i pełna kultura

Przecież władza, bez względu na jej konfigurację, ma teraz ważniejsze rzeczy na głowie

No tak.... taki zapieprz, że nie ma czasu załadować. Tylko, że naród może tę taczkę przejąć i załaduje.....politykami.

sprawa związków partnerskich, legalizacji marihuany i pozbycia się z Sejmu krzyża

Jak zwykle tematy zastępcze dla odwrócenia uwagi od gospodarki.
hryniu / 2011-10-31 12:22 / Bywalec forum
To fakt ... to są tematy zastępcze... Ale prawda jest taka że Pan premier nie wprowadził w życie większości zmain w prawie gosp jakie nasunęły się po pracach komisji przyjazne państwo bo jak tłumaczył w wywiadzie w śniadaniu mistrzów w tvn że wprowadzeniu rejestracji firmy w jednym okienku sprzeciwiły się środowiska urzędnicze!!! Pytam więc Pana poremiera czy to jest państwo polaków - czy państwo urzędników!!! Aż boje się zapytać z jakiego powodu nie przeprowadził innych zmian... Krótko mówiąc to jakiś absurd - polski absurd...
tesa1959 / 2011-10-31 12:28 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Aż tak bardzo nie jestem zorientowana, jakie firmy można założyć w jednym okienku, ale wiem, że można założyć działalność gospodarczą przez internet, nie wychodząc z domu. Jeden formularz i masz założoną formę, wpisaną do rejestru, załatwione w ZUS i już. Potem tylko deklaracja VAT-R i przelew do US t6eż drogą elektroniczną.
fgdfvd / 195.245.90.* / 2011-11-08 22:57
Ja uwazam, ze to nie do konca sa tematy zastepcze... Od czegos trzeba zaczac...(mowie tutaj glownie o Palikocie, bo reszte to sztucznie rozglasniaja te dziennikarskie hieny rządne sensacji...;/ i powtarzają w kolko, dopoki jakis samolot nie laduje bez podwozia, albo nie zdarzy sie cos innego wartego uwagi...). Niektorzy np. nie moga sie uczyc dopoki maja burdel w pokoju... I tak samo Palikot i jego ludzie nie powinni godzic sie na to, zeby w Sejmie wisial krzyz. Tylko oni mają odwagę twardo mówić to co wielu myśli, ale boi się wypowiedzieć publicznie - miejsce krzyza jest w kosciolach, w domach ludzi wierzących, na ich piersiach, w ich sercach, itd, ale nie w miejscach publicznych, o czym jest napisane w Konstytucji RP a nawet w Konkordacie. To, ze Palikot zaczyna od krzyza to wlasnie dobry znak i to nie zadna walka przeciwko ludziom wierzacym czy przeciwko Kosciolowi. Trzeba po prostu wytyczyc wyrazna granice panstwo - Kosciol. Nikt nikomu nie zabrania wiary, ale to co teraz sie dzieje w Polsce to wręcz narzucanie wiary wszystkim dookola... A Ci wszyscy "obroncy krzyza" to chorzy ludzie, fanatycy... Prawdziwie wierzacym ludziom jest obojetne gdzie wisi krzyz a gdzie nie, bo i tak majo go w sercach i nie musza sie z tym obnosic.

Do Pana redaktora: jest Pan dziennikarzem, wiec naprawde nie wypada Panu miec tak mierna wiedze o Komisji Przyjazne Panstwo. Palikot niejednokrotnie mowil, ze Komisja przygotowala wiele projektow ustaw, ktore przez Tuska zostaly wrzucone do szuflady. Dlatego Palikot teraz domaga sie reaktywacji tejze Komisji i przeksztalcenia ja w Komisje stala, tak aby projekty ustaw nie grzezly w innych komorkach, ale mogly byc szybciej wdrazane.

Palikotowi sie zarzuca ze zajmuje sie p********* typu marycha, krzyz, zamiast kryzysem, a tak naprawde RP jako jedyni zaproponowali w swoim programie mase oszczednosci, m.in: likwidacja Funduszu Koscielnego i wszelkich ulg dla kleru, cofniecie decyzji Komisji Majatkowej, legalizacja marihuany (to budzet Panstwa by zyskal na opodatkowaniu, a nie mafia), etc.
A poza tym Palikot to przedsiebiorca - gospodarka jest jego konikiem. Od spraw swiatopogladowych ma ludzi.

"Wesola gromadka..." Hehe... Dno... Pan czlonkom tej gromadki do piet nie dorasta i mam nadzieje, ze niedlugo Pan sie o tym przekona.

RP - powodzenia..:)
tesa1959 / 2011-11-08 23:06 / Tysiącznik na forum i pełna kultura

I tak
samo Palikot i jego ludzie nie powinni godzic sie na to, zeby w Sejmie wisial
krzyz.

A jednak uważam, że jest to temat zastępczy
. A Ci wszyscy
"obroncy krzyza" to chorzy ludzie, fanatycy... Prawdziwie wierzacym
ludziom jest obojetne gdzie wisi krzyz a gdzie nie, bo i tak majo go w sercach i
nie musza sie z tym obnosic.

Oczywiście, zgadzam się z tym w zupełności, bo nie krzyż jest wyrazem wiary, ale postępowanie.
Palikot niejednokrotnie mowil, ze
Komisja przygotowala wiele projektow ustaw, ktore przez Tuska zostaly wrzucone
do szuflady.

I na tym powinien się skupić, a nie na krzyżu, bo to jest ważniejsze dla kraju niż wiszący czy zdjęty krzyż.

Najnowsze wpisy