co o sadzicie o takim portfelu?
siwyluk
/ 83.22.154.* / 2007-10-15 14:23
witam.
uzbieralem ostatnio pare groszy i chcialbym to zainwestowac w fundusze na okres okolo 3 lat. co sadzicie o takim portefelu??
AIG subfundusz obligacji - 1000zl
DWS zrownowazony - 800zl
PZU zrownowazony - 800zl
LEGG Masson akcji - 1300zl
PZU Nowa Europa - 500zl
i zamierzam co miesiac doplacac po 600zl na te fundusze. prosze o opinie i porady.
miki3d
/ 83.16.54.* / 2007-10-17 09:10
Primo - zamiast obligacji weź pieniężny. Secundo, zamiast zrównowazonych podziel proporcjonalnie na akcyjny (60%) i pieniężny (40%) - ryzyko będzie to samo, a efekty mogą być lepsze.
max1224
/ 195.117.209.* / 2007-10-16 19:27
też bym poszedł bardziej agresywnie może surowce zobacz na mój portfel i choć mówię tam o bardzo długim horyzoncie to na krótkich dystansach też nieźle wygląda, a i jeszcze odpowiedz sobie na pytanie jaka stopa zwrotu Cię satysfakcjonuje i jak znosisz korekty te mniejsze i te wększe za ostatni rok na dziś mam 28% zysku i mi to w zupełności wystarcza
Pilsener
/ 2007-10-15 21:55
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jeżeli inwestujesz w fundusze akcyjne, to raczej zrównoważonych już nie potrzebujesz. Lepiej podziel je na dwoje i połowę w akcję, a połowę w bezpieczne - w ten sposób masz klarowny obraz sytuacji.. Jak na 3 lata to na część bezpieczną wybrałbym fundusze stabilnego wzrostu oraz ochrony kapitału (a nie zrównoważone) - z obligacji też bym zrezygnował na rzecz mało agresywnych funduszy stabilnego wzrostu - ale nie takich, co wrzucają 50% w
akcje i tracą po 6% na korekcie! Teraz warto patrzeć nie na % akcji w portfelu, tylko skupić się na polityce inwestycyjnej funduszu - czy jest ryzykowna, czy bezpieczna.
uwagi 'Pilsnera' są naprawdę cenne.
ja bym zainwestował bardziej agresywnie:
1/3 kapitału AIG akcji chńskich (lub inny chiński)
1/3 kapitału 1-2 fundusze akcji polskich (sam wybierz)
1/3 kapitału 1 fundusz akcyjny 'egzotyczny' (ameryka łacińska, Bałkany, Rosja lub Nowa Europa
Moje zdanie jaet takie: Jedni czekają na krach na giełdach i trzymają kasę pod pierzyną, inni w tym i ja zarabiają pieniądze. Jak boisz się od razu wpłacić wszystko w fundusze akcyjne to wplać najpierw do jednego lub dwóch, reszta niech poczeka miesiąc lub dwa. Później sam zobaczysz czy warto.
Odnośnie comiesięcznych doplat - oczywiście tak, tylko nie dziel 600zl na wszystkie fundusze po równo. (czasy każdemu po równo już minęły; o ile wogóle byłeś wtedy już na świecie). Wpłacaj do nowych funduszy, albo do tych które przynoszą największy zysk.
powodzenia
Idyll
/ 2007-10-15 19:14
/
Bywalec forum
Nie rozumiem po co tyle różnych funudszy i to prawie każdy z innego TFI. Wg mnie na poczatek wystarczyły by 2 funudsze: w tym choć jeden - ten bardziej agresywny pod parasolem!
Zostawił bym Legg Masona i dodatkowo dorzucił bym tak jak radził krzysiek fundusz aktywnej alokacji, z tym, że wszrzymałbym się z decyzją bo UniAktywnej Alokacji 95% ostatnio idzie dość fajnie i może się okazać, że w końcu ktoś z UI zwrócił na niego większą uwagę!
Pilsener
/ 2007-10-15 21:59
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Co do Uni 95% to racja - postanowiłem poczekać 3 miesiące zanim skreślę ten fundusz. Zainwestowałem w niego przed końcem korekty licząc na to, że mało straci, a to co straci to odrobi bez problemu na "odbiciu od dna" - trafiłem jak kulą w płot, ale za ostatni miesiąc odrabiają w tempie godnym podziwu - jestem tylko 1,2% na minusie, więc czekam na rozwój wypadków, pozdrawiam.
TaS
/ 2007-10-15 15:53
/
Tysiącznik na forum
a ja sugerowałbym dodanie choć dla 500 zł konta samooszczedzajacego :)
krzysiek29
/ 2007-10-15 15:37
/
Uznany Gracz Giełdowy
fundusz obligacji jest ok zamiast zrownowazonych wez jakis z aktywnej alokacji np. skarbiec alianz uniona nie polecam jakos ostatnio niezabardzo. a co z akcyjnymi tu wlasnie moglbys wziac uniona nowa europa, wiof adriatic balkan, i cos z rynkow wschodzacych np aig rynki wschodzace jak narazie to wystarczy jesli jakies pytanka to pytaj
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.