Czy zastanawialiście się kiedyś czemu nasz rząd próbuje usilnie wprowadzić reformę emerytalną, która tak naprawdę totalnie nic nie naprawia, a jedynie szkodzi obywatelowi? Bo kto z nas przy tych zarobkach, nieporadnej opiece medycznej i społecznej dożyje do 67 roku życia? Gdyby jeszcze te pieniądze przechodziły po naszej śmierci na naszą rodzinę, ale to też nie jest pewne...więc co tak naprawdę ma naprawić ta reforma?