"Sralis mazgalis, referendum duptus".... Praktycznie nie można zrobić NIC !!! Przerobiłem ten temat na własnej skórze. Dotarłem wszędzie! Łącznie z Prokuraturą Okręgową. Odpowiedzi pisemne na moje interwencje, prawie wszystkich szczebli administracji państwowej są nie tylko kompromitujące co wręcz niewiarygodne...
Sąd? W naszej "demokracji" musiałbym poświęcić gł. wygraną w Totolotku oraz mieć przed sobą jeszcze 100 lat życia...
Z uwagi na reklamodawców, lokalne media z pomocy w tym zakresie - zrezygnowały. Wojewódzkie, mogły by się podjąć tego tematu tylko przy sporze zbiorowym.
Ewentualna wygrana w Sądzie, naruszyłaby całą "sitwę" budowlaną w kraju co już czyni na wstępie sprawę nie do wygrania.
Rzecz dotyczy: wykonania TYLKO PRAWIDŁOWO, zgodnie z przepisami oraz wiedzą techniczną, wentylacji grawitacyjnej w budynku wielomieszkaniowym oraz zabudowy głowic termostatycznych na grzejnikach C.O. Proste, co?
Wynik? Developer ma to w d.... Buduje przy całej aprobacie władz, narażając na koszty mieszkańców, dalej. Po swojemu.
Mieszkańcy ze względów środowiskowych i natury ogólnej /obawa przed skutkami pozwu zbiorowego/ - milczą. Ewentualna utrata pracy... Musiałem zrobić to samo. Mimo, że budynek na gwarancji, w efekcie zabudowałem własnym kosztem na kominie nasady obrotowe, które tylko po części załatwiły sprawę przed tzw. okresową, uciążliwą szczególnie w zimie, cofką.
Złe głowice jak i "cofka", poprawiają zaś, dobre samopoczucie w MPC-ch, prawdopodobnie na terenie całego kraju... I tyle.
Ps. Na powyższe, dysponuję bardzo bogatą dokumentacją do wglądu.