Czempiński miał i ma klasę. Nie przeciwstawiajcie Czempiśkiego Solidarności bo on z nią nie walczył gdyz zajmował się czymś innym. Polska i nasza historia nie była ani czarna ani biała. Mieliśmy mądrych i głupich Polaków po obu stronach tak jak po obu stronach mieliśmy patriotów i zdrajców. Polska była zniewolona a mogła być nawet całkowicie pod okupacją sowiecką . Na szczęście Polacy mieli swoją dumę i nawet komuchy dawali Breźniewowi buzi ale zerkali jakby ty wywinąć się z braterskiego uścisku. Oczywiście nie wszyscy. Byli tacy co tylko czekali aby ze wsparciem sowieckim dorwać się do polskiego koryta. Dzisiaj trudno ocenić Jaruzelskiego . Tylko ludzie z klapkami na oczach wiedzą, że był "pachołkiem Rosji" lub był "wybitnym patriotą". Może historia odsłoni więcej. Nie wyobrażam sobie tylko aby Regan prosił Jaruzelskiego aby zgodził się byc prezydentem nowej Polski, gdyby wiedział, że był on pachołkiem Rosji. Oczywiście i Regan mógł sie mylić. Wierzę, zaś Jaruzelskiemu, że dzisiaj nie jest komuchem a socjaldemokratą i , że na dzisiaj jest zwolennikiem NATO. Zresztą gdyby taki nie był już w 1989 roku to "okrągłego stołu by nigdy nie zainicjował". To samo z Czempińskim. Czempiński przestał być agentem PRL i natychmiast stał sie szczerm agentem działającym dla dobra nowej Polski -IIIRP. Nie biorę poważnie nikogo kto wszystko widzi w 2 kolorach bo życie z całą pewnością jest barwniejsze. Kto nie widzi wszystkich barw ten jest politycznym daltonistą.