lusterko
/ 80.55.154.* / 2008-01-03 12:35
Z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi się nie zgadzam zupełnie.Z drugą częścią tak.Bo to nie kościół rządzi tylko władza,którą my wybieramy.W Czechach nie było Balcerowicza,który schładzał gospodarkę i zastosował hiperinflację.Nie sprzedawali swoich markowych firm i banków.dlatego oni mają autostrady,a my nie.Jak władza w Czechach chciała zawładnąć publiczne media,to dziennikarze i naród staneli okoniem i nie dopuścili do tego.U nas dziennikarze liżą tyłki władzy(obojętnie jakiej)a naród siedzi cicho,jakby mieli pistolet przystawiony do skroni.Sprzedaliśmy na przykład TP.SA. firmie francuzkiej.Zyski idą do Francji zamiast zostać w Polsce.Dzwoniąc lub używając Neostrady płacimy na emerytury francuzkie.Dla naszych emerytów nie ma kasy,bo z czego?Przykładami mogę sypać jak z rękawa.Teraz odpowiedz sam sobie,co ma do tego kościół.Też sobie życzę,aby Polacy przejęli racjonalność od Czechów.Ale to nigdy nie nastąpi,dopóki nie nastąpi nacisk społeczny na polityków,tak jak w Czechach.Bo politycy są jak dzieci.Małe dziecko narozrabia i patrzy jak zareagują rodzice.Jak nie ma reakcji rodziców,to znaczy,że można i wyrabia dalej.Polityk narozrabia i patrzy,jak zareaguje naród.Naród siedzi cicho,to znaczy,że można kręcić lody.Więc to nie kościół jest winny,tylko my-wyborcy.Najlepiej jest zwalić winę na kogoś innego.