Forum Forum finansoweKredyty

Czy kredyty dewizowe zagrażają polskiemu systemowi bankowemu?

Czy kredyty dewizowe zagrażają polskiemu systemowi bankowemu?

Wyświetlaj:
jliber / 212.180.147.* / 2005-12-19 14:53
Richard, zagrożenie jest tylko jedno - traktowanie ludzi jak szmaty. Nie będzie mi jakiś ZBP mówił w jakiej walucie mam kredyt brać!!! Z drugiej strony ciekawe czy to przejdzie, jak daleko można robić z ludzi frajerów. Być może większość Polaków to idioci i nabierze się na te te bzdury jak to bardzo ZBP troszczy się o klientów banków. Na tej samej zasadzie związki zawodowe troszczą się o pracodawców. Chyba myślą że nie znamy rozwinięcia skrótu ZBP. To nie jest Związek Klientów Banków Polskich, wtedy skrót byłby ZKBP. Co robi obecnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów gdy prawa konsumenta są szmacone?
kangur / 193.128.25.* / 2005-12-13 16:58
Nie za bardzo rozumiem dlaczego ZBP odwołuje się do Nadzoru Bankowego aby zakazał tej praktyki. Przecież same banki mogłyby zaprzestać udzielania kredytów walutowych. Odnoszę wrażenie że rękoma Nadzoru jest nam szykowana podwyżka oprocentowań (nie będzie konkurencji kredytów w walutach obcych).
kropa / 213.17.223.* / 2005-12-13 09:19
Nie wiem czy jeszcze gdzieś na świecie jest tak:odsetki na rachunku bieżącym 0,1% a kredyt odnawialny 12.5%.Taka różnica? 120x większa?.Dlatego nie zostawiam na rachunku nic.Inaczej moje pieniądze inwestowano by ze 120%zyskiem.To się chyba nazywa lichwa.
MD / 84.10.251.* / 2005-12-17 11:20
Mam konto w Deutsche Bank w Niemczech i odsetki na rachunku biezacym: 0%, debet 11,5%. W innych bankach niemieckich: oprocentowanie wkladu: w 95% banków 0%, debety od 9,5 do ok. 15%. W Austrii podobnie (w Austrii zreszta prawie wszystko jest podobne do Niemiec). W innych krajach Europy zachodniej z tego co wiem tez niewiele inaczej. Byc moze w USA jest troche korzystniej, ale tez prosze nie oczekiwac cudów. Wszedzie banki zarabiaja na swoich klientach. To przeciez oczywiste. Z drugiej strony kazdy klient moze tez partycypowac w pomnazaniu swoich pieniedzy przez jego bank, musi tylko wiedziec jak. I miec troche kapitalu na poczatek. Zreszta im wiekszego, tym lepiej.
g / 212.186.144.* / 2005-12-13 09:15
a banki nachalnie nawołują do brania kredytów w walutach obcych i co robią to na własną szkodę, osłabienie złotówki jest niewyobrażalne przed wejściem w strefe euro, także może my być spokojni do tego czasu
griu / 83.30.174.* / 2005-12-13 09:05
żądam ograniczenia kredytów złotówkowych-ja już czuję się w strefie Euro,złotówka jest chwilowo mocna, ale wiem,że niedługo sypnie się z hukiem i wtedy................... .
Kredyt w euro,wejście w strefę euro--to moje marzenia.
lopez / 193.201.167.* / 2005-12-13 08:24
na razie rząd nie dopuści do osłabienia złotego, ale z czasem to może nastąpić, co wówczas? Moim zdaniem RPP powinna obniżyć stopy do poziomy 2,5 i wszyscy przejdą na złotówki, bez haseł głoszonych przez autora. Dlaczego Banki i RPP tryzmajątak wysokie stopy procentowe przy niskiej inflacji? - bo kolesie z Banków prezesi musza zarabiać jeszcze więcej, a Banki zagraniczne pompować kasę z Polski. Nigdzie na świecie - "cywilizowanym" Banki tyle nie zarabiajana Kowalskim co w Polsce zwłaszcza na kredytach hipotecznych. Przecież na kredycie hipotecznym w CHF banki zarabiają nieźle, to dlaczego nie obniży RPP stóp aby zrównać kredyty walutowe i złotówkowe? nic prostszego... boom kredytów będzie gwarantuję o kilkanaście procent wyższy co napędzi gospodarkę o parę procent.... PKB... czy to trzeba być mgr żeby to wymyśleć...
George / 83.25.253.* / 2005-12-13 14:58
To czy RPP obniży stopy czy nie, nie musi wpłynąć na obniżenie stóp kredytów w bankach. W Polsce banki uprawiają czystą lichwę, co jest oczywiście związane z ograniczoną konkurencją w tym sektorze. Uwagi autora tekstu są słuszne, jednak ciekawe dlaczego banki tak obawiają się ruchu kursów walut obcych w których udzielają kredytów. Chyba ubezpieczają się od ryzyka kursowego? A może mają to w nosie lub po prostu nie potrafią i liczą że w razie czego Kowalski zapłaci.
Sabre / 2005-12-12 08:57 / Tysiącznik na forum
LIBOR na franki ostatnio wzrósł, to prawda. A nawet może jeszcze trochę wzrosnąć ze względu na możliwość podniesienia stóp procentowych w Szwajcarii, jednak nie przekroczy to maksymalnie 1,2-1,4 %. Co prawda analitycy Expandera straszą nawet 1,8 %, jednak jest to duża przesada. A długookresowe prognozy są raczej korzystne. Bez paniki proszę.
piegus / 83.28.77.* / 2005-12-12 17:29
ok ! tylko analitykom za mało dostało się.
Gościnny / 217.117.143.* / 2005-12-12 08:55
Związek Banków Polskich - śmieszna nazwa jak dla organizacji zrzeszającej banki zagraniczne ;)
A jeszcze śmieszniejsze jest uzasadnienie, że to dla dobra klientów. To już mogli się przyznać, że na kredytach w CHF czy USD nie zarabiają tyle, ile by chcieli, a nie wciskali ciemnotę.
starszy / 80.53.96.* / 2005-12-12 17:27
Czyję że masz rację. Argument że chodzi o dobro klientów jest śmieszny. Od kiedy to banki tak bardzo troszczą się o moje finance? Przecież zawirowania na rynku walutowym może dotyczyć każdej waluty złotówki także
Leberał / 213.77.49.* / 2005-12-13 09:51
To weź kredyt na stałą stopę. Wtedy zawirowania Cię nie dotyczą.

Najnowsze wpisy

Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta: