Funcik
/ 83.25.73.* / 2006-02-27 22:06
Ograniczenia produkcyjne wynikają nie z ustroju politycznego, a przyjętych - w tym przez Polskę - regulacji wspólnotowych. Zgadzam się, że Unia jest przeregulowana, to bezsporny fakt, ale próba wprowadzenia kagańca na kredyty walutowe jest właśnie krokiem w złym kierunku. Jestem jednak pod tym względem mimo wszystko optymistą, bo w socjaliźmie, za PRL, mielismy raptem trzy banki: PKO BP, PKO SA i BGŹ oraz hybrydę pseudobankowa pn. Banki Spółdzielcze. Teraz liczacych sie graczy jest duzo więcej, a i możliwości zaciągania kredytów za granicą też istnieją. Zatem dalej twierdzę, że socjalizmu juz - na szczęście - w Polsce nie ma. No, co najwyżej u niektórych Polaków, pozostała za nim tęsknota. Nie u mnie jednak.