Polacy lubią wierzyć w piramidy, ale ile można zarobić bez końca czasem musi coś spaść i to nie 5% ale z 20% aby znowu pojawili się chętni do zakupów bo to było bolączką ostatnich sesji (brak chętnych do zakupów) i tylko posiadacze kurczowo trzymali
akcje myśląc że to kolejny rok gdzie zarobią z 50 % - a tu czas najwyższy dla ogólnego dobra przerwać ten absurd rosnącego w nieskończoność rynku.