WITAM i proszę o pomoc!
Trzy miesiące temu wziąłem z żoną kredyt na zakup mieszkania. Kredyt otrzymaliśmy w miarę szybko. Dokument złożone do banku to nasze zaświadczenia o zarobkach, pełnomocnictwo osoby sprzedającej mieszkanie w imieniu mocodawczyni, zaświadczenie ze spółdzielni o niezaleganiu z opłatami. Wszystko przebiegało całkiem sprawnie. Do notariusza zostały złożone dokumenty takie jak : pełnomocnictwo osoby sprzedającej mieszkanie, zaświadczenie ze spółdzielni, przydział lokalu (ksero), umowa kredytowa z banku z potwierdzonymi podpisami z KRS. Akt notarialny podpisywaliśmy i tylko odbierać mieszkanie. Pomyśleć ,ze to wspaniale realizować swoje marzenia nic zgubnego. W dniu odbioru mieszkania dowiedziałem sie telefonicznie od notariusza, który sporządzał akt notarialny sprzedaży mieszkania, ze akt ten jest nieważny ponieważ do sporządzenia tego aktu pełnomocnik posłużył sie sfałszowanym pełnomocnictwem. I tu sie zaczęła TRAGEDIA. Mieszkania nie mamy a kredyt spłacać trzeba. I właśnie nasuwa mi sie pytanie. czy w tej sytuacji muszę spłacać kredyt udzielony nam jeżeli akt notarialny (czynność notarialna) jest nieważna a do przydziału kredytu pełnomocnik przedstawił mi a zarazem ja (wymagane było do uzyskania kredytu) bankowi fałszywe pełnomocnictwo.
Jak to się ma do:
1) „ W wyroku z 28 października 2005 r. II CK 174/05 (niepubl.) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że czynność cywilnoprawna wykorzystana jako środek do osiągnięcia przestępczych celów jest nieważna na podstawie art. 58 § 1 k.c.(...)” .
„Nie budzi też wątpliwości stanowisko wyrażone wcześniej w wyroku z 23 lutego 1998r. III CKN 381/97 (niepubl.), według którego gdy zachodzi przesłanka powodująca nieważność całej umowy, możliwe jest jedynie ustalenie jej nieważności w całości, nie jest natomiast dopuszczalne ustalenie na podstawie tej przesłanki nieważności tylko części czynności prawnej (art.58 § 1 i 3).”
Sprawę prowadzi policja i prokuratura lecz pełnomocnik jest nie uchwytny. Możliwe,że ukrywa się.
czy umowa kredytowa zawarta na postawie nieważnego aktu notarialnego (okazało się tak po sporządzeniu umowy) jest ważna?
Proszę o pomoc lub rade jak dalej postępować.