Czy Nikt nie zdaje sobie sprawy, że w Naszym kraju bardzo brakuje dokładnych analiz rynku edukacyjnego prowadzonych w świetle zapotrzebowania rynku pracy? Przecież plany inwestysyjne oraz strategiczne zapisy rozwoju poszczególnych obszaró znane są z dużym wyprzezeniem a poziom kształcenia zawodowego pozostawia wiele do życzenia????? Przestarzałę maszyny i urządzenia na których młodzi ludzie się kształcą oraz brak "wykwalifikowanej" kadry - ciała pedagogicznego (co przy obecnym poziomie finansowania oświaty oraz sposobach i jej dofinansowania) jest zrozumiałe. Czy jednym z rozwiązań nie byłoby zastosowanie PPP również na rynku edukacyjnym? Dyć to na dzień dzisziejszy nadal produkujemy osoby, które po ukończonej szkole nadal nie wiele potrafią i nie mogą być wykorzystywane w pracy - trzeba ich jeszcze raz szkolić - tylko już chyba bezproduktywnie!! Wiem coś o tym ponieważ jestem licencjonowanym doradcą zawodowym, który realizuje projekty Unijne!! Ciekawi mnie zdanie innych!!!