Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Decyzja banków świadczy o powadze sytuacji

Decyzja banków świadczy o powadze sytuacji

Money.pl / 2008-10-09 06:56
Komentarze do wiadomości: Decyzja banków świadczy o powadze sytuacji.
Wyświetlaj:
acomitam / 83.11.105.* / 2008-10-10 10:02
A wicie Koleżanki i Koledzy po co tak naprawdę te różne ciała ekonomicznie korygują swoje prognozy wzrostów ? Bo gdy za 10-20 lat ktoś zajrzy w statystyki będzie mógł stwierdzić, że ich przewidywania była nadzwyczaj celne.
A przecież nawet dzieci wiedzą, że cechą najlepiej charakteryzującą ekonomistów - analityków jest podatność na zaskakiwanie. Co rusz słyszy się, że spadek czy wzrost zaskoczył analityków. Widać ten aspekt charakteru jest bardzo ważny przy rekrutowaniu na stanowisko ekonomisty-analityka.
krzysiekk_30 / 2008-10-09 17:14 / Tysiącznik na forum
ktos tu powiedzial ze media naganiaja na kryzys ? wcale nie przed chwila w tvn24 powiedzieli ze stany na duzych plusach!!! jaja:)))
kurka_wolna / 83.6.245.* / 2008-10-09 17:22
hihihi....teraz na minusach, jeszcze małych ale i godzina młoda
dodge / 2008-10-09 17:53 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
rozchwianie takie jak wczoraj
kurka_wolna / 83.6.245.* / 2008-10-09 17:09
Rostowski: dobry budżet na kryzys, ale u nas kryzysu nie ma....
Czyli co, zły budżet...?
osesek / 2008-10-09 17:06 / Pan Tysiącznik
SZANOWNA REDAKCJO FORUM MONEY.PL

UPRZEJMIE PROSZĘ O SKŁONIENIE FORUMOWICZA LONGTERM'A BY NIE POLEMIZOWAŁ ZE MNĄ NA FORUM GDYŻ POLEMIKA Z NIM JEST DLA MNIE ZBYT MENCONCA.
Dziekuję Szanownej Redakcji za skuteczną perswazję. (:(:
edrachcom 2 / 85.89.191.* / 2008-10-09 18:59
Po jakiemu to jest "MENCONCA"
chińsku
mandżursku
wietnamsku itd.???????
Batman / 2008-10-09 16:52 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Czytam teraz informacje na CNN ...

http://money.cnn.com/2008/10/09/news/economy/states_feel_the_pain/index.htm?postversion=2008100909

... poszczególne stany w USA i lokalne władze mają poważne problemy wynikające z obecnego kryzysu finansowego. Podobno od Wiekiego Kryzysu nie było jeszcze sytuacji, w której spadają wpływy podatkowe ze wszystkich źródeł jednocześnie (podatki osobiste, od obrotu itd). Ponadto kryzys uderzył w bardzo złym momencie, kiedy lokalne władze najbardziej potrzebują finansowania. Muszą przez to podnosić podatki co może jeszcze pogorszyć sytuację konsumentów. Generalnie nie wygląda to dobrze. Być może jest to na razie tylko wierzchołek góry lodowej problemów jakie dopiero będą. Stąd pobożne życzenia, że będzie lepiej mogą się szybko nie spełnić.
osesek / 2008-10-09 16:59 / Pan Tysiącznik
Odszukaj w moich postach przemowy gubernatora Stanu NY, Patersona, która jest zamieszczona na You Tube.
To, co mówił daje do myslenia.
Longterm / 2008-10-09 16:56 / Mostek Zwyciężymy!
Batman Ty też? nie wierzę...wszyscy już zarażeni wirusem KEN:)
max303 / 2008-10-09 17:52 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
nie wszyscy
krzysiekk_30 / 2008-10-09 17:05 / Tysiącznik na forum
fachowcem takim jak wy nie jestem ale nie wyglada to wszystko zbyt dobrze :(((
Batman / 2008-10-09 17:01 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Long oczywiście będzie kiedyś lepiej ... ale jeszcze nie teraz. Cykl musi się wypełnić. Była wspaniała kilkuletnia hossa, teraz trzeba za to zapłacić dotkliwą bessą. Ale jak się to skończy to znowu będzie można zarabiać na wzrostach. Moim zdaniem nie skończy się szybko ... trzeba cierpliwości. Nie wydaje mi się, że lada moment będzie jazda znowu szybko do rekordów. Nie ma na co liczyć. Będzie to raczej powolne podnoszenie się rynków z nokautu.
;-) / 89.79.100.* / 2008-10-09 17:06
Jeśli to jest bessa do tej ostatniej hossy. Bo jeśli jest to korekta wyższego rzędu to potrwa dłużej niż taka "normalna". Kiedyś na tym forum proponowałem, żebyście obejrzeli wykres S&P500 na interwale miesięcznym od ok. 1995 roku. Widać tak ogromny podwójny szczyt. Gdyby się zrealizował to S&P500 ląduje na ..... Sprawdźcie sami - gdzie.
Marzyciel / 2008-10-09 17:04 / portfel / Weteran 07/08

Nie wydaje mi się, że lada
moment będzie jazda znowu szybko do rekordów.


Będzie to raczej
powolne podnoszenie się rynków

skoro powoli beda sie podnosily to powoli zyski beda sie oddalaly jesli bedziemy poza rynkiem
jędrzej / 2008-10-09 17:01 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
A co mamy wklejać. Zdjęcia uśmiechniętego Donalda?
Eres / 2008-10-09 16:52 / portfel / Wieczny debiutant
tłumaczę tym, że nikt nie wie z czym tak naprawdę mamy do czynienia. I to jest najgorsze
!

i Tu masz Recht !
Longterm / 2008-10-09 16:40 / Mostek Zwyciężymy!
Jest zima i to morźna -20 stopni...kto zaryzykuje stwierdzneie że może być jeszcze zimniej...ktoś powie że na Syberii jest zimniej i u nas też może być:)
;-) / 89.79.100.* / 2008-10-09 16:45
Ale kiedyś też był "zimowy krach" i Bałtyk zamarzł, a na środku budowali karczmy dla podróżnych.
Longterm / 2008-10-09 16:47 / Mostek Zwyciężymy!
ale zapewne potem nie było srogiej zimy przez kilka lat?
;-) / 89.79.100.* / 2008-10-09 16:48
Masz rację - PRZEZ KILKA LAT !!!
Longterm / 2008-10-09 16:50 / Mostek Zwyciężymy!
to może po mega -krachu nie będzie już bessy nigdy w moim życiu?
;-) / 89.79.100.* / 2008-10-09 16:52
Dlaczego zakładasz, że tak krótko będziesz żył. Po lecie, będzie zima. Pewnie słabsza od tej stulecia, ale będzie.
Longterm / 2008-10-09 16:53 / Mostek Zwyciężymy!
w 2012 ma być koniec świata podobno...
s. / 2008-10-10 00:57 / Bywalec forum
a ja słyszałem że początek ;]
jędrzej / 2008-10-09 16:43 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Tak, po zimie na pewno będzie lato. Chyba że ktoś zamarznie - to dla niego już nie będzie.
_Borys_ / 2008-10-09 16:47 / portfel / Tysiącznik na forum
... :) a wiesz jak się zaczyna epoka lodowcowa?
Przychodzi zima i.....
śnieg już nie przestaje padać ..:)))
Longterm / 2008-10-09 16:46 / Mostek Zwyciężymy!
no jak upije się i zaśnie na ławce w parku to tak:) po zimie jest wiosna a po wiośnie upalne lato:) zawsze tak było i będzie:) czy w zimę też się boisz że już nigdy nie będzie ciepło?
JB / 87.105.164.* / 2008-10-09 16:55
Zwykle takie myśli przychodzą jak w marcu snieg nie topnieje.
jędrzej / 2008-10-09 16:50 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Nie, ale dziś się boję, że jak stracę na akcjach resztki kapitału, to już go nigdy nie odzyskam i ... żegnaj bezpieczna emeryturo.
kurka_woln / 83.6.245.* / 2008-10-09 17:21
niedostajemy tego co chcemy ale wszystko to co potrzebujemy.
jędrzej / 2008-10-09 16:56 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
No cóż. Naciąłem się w 93-cim, bo byłem młody i głupi. Teraz już tylko "i" zostało.
sumani_ / 2008-10-09 16:29 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
zaryzykuję stwierdzenie że .... .... powinno być lepiej...
kurka_wolna / 83.6.245.* / 2008-10-09 16:38
czy ja wiem...? Plan Paulsona wejdzie w życie za ok. 6 tyg. a do tego czasu....odpukać...ale można jeszcze przemyśleć wejście w longa, tak mi się wydaje
krzysiekk_30 / 2008-10-09 16:46 / Tysiącznik na forum
ja juz za duzo stracilem by ryzykowac czekam na trend - wzrostowy oczywiscie:)
sumani_ / 2008-10-09 16:43 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
sytuacja technicznie na indeksach wygląda ciekawie , nastroje fatalne lokaty nie mogą iść w górę w nieskończoność , będziemy raczej obniżać stopy a nie podnosić ,rentowność papierów dłużnych spadnie , no i gospodarka zwolni to pewne ....
jędrzej / 2008-10-09 16:52 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Nie zwolni. Donald nie pozwoli.
sumani_ / 2008-10-09 16:53 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
;-) he,he
kurka-wolna / 83.6.245.* / 2008-10-09 16:27
cena złota spada 886$ tj -20.5
akcje też specjalnie nie rosną....
może ropa?..może miedź...?
Zielarz / 2008-10-09 16:19 / Uparty Gracz Giełdowy

wczoraj 2,3 mld i spadek ,

dzisiaj 1,3 i wzrost , faktycznie mówi

a nie mowi ?
wczoraj W CZASIE SESJI wygraly byki czyli zamkniecie bylo wyzej od otwarcia.
Zielarz / 2008-10-09 16:30 / Uparty Gracz Giełdowy
... co innego dzis.
rocco / 2008-10-09 16:19 / portfel / Tysiącznik na forum
otóż to, a dziś w sumie też milutko
osesek / 2008-10-09 16:17 / Pan Tysiącznik
A to specjanie dla Anonima .... ale sądzę, że niepotrzebnie bo wie (:

http://www.bloomberg.com/markets/rates/
anonim_03 / 2008-10-09 16:28 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
sam więc chyba widzisz że na te obligacje jest ogromny popyt ...
kurka_wolna / 83.6.245.* / 2008-10-09 17:07
nie przesadzajmy...3 i 6 m-ne trochę rosną....reszta tak spadła że ciężko będzie podnie ść
osesek / 2008-10-09 16:16 / Pan Tysiącznik
Czytam, czytam i usmiecham się pod nosem (:(:
Gdybym był pewnym, że świat jest woly od kryzysu to inwestowałbym spokojnie pół roku temu w akcje i co sobotę zacierałbym ręce widząc jak rośnie. Nawet nie wchodziłbym w tygodniu na forum bo po co ? Czy rolinik, który obsiał pole sterczy na polu od rana do nocy doglądając jak rośnie ?
Mówienie, że mamy do czynienia z kryzysem psychicznym wywołanym przez media na małoznaczącej pożywce jest - że tak powiem - lekkoduchostwem. Rzeczywistość objawia nam faktyczny stan gospodarki i finansów, który to stan wpływa destrukcyjnie na konstrukcję psychiczną społeczeństw. Czy wpływ jest przesadzony czy proporcjonalny do zagrożenia będziemy mogli ocenić ale za czas jakiś. Zdaję sobie sprawę, że irracjonale zachowanie nieodpowiednie do zagrożenia często wywołuje dodatkowy destrukcyjny efekt ale, na Boga, nie ma skutku bez przyczyny !
To, co mnie przeraża to nieznajomość wielkości zagrożenia i pomimo, że szukam usilnie opracowań w których zawarty byłby rachunek strat takiego opracowania nie znajduję co tłumaczę tym, że nikt nie wie z czym tak naprawdę mamy do czynienia. I to jest najgorsze !
Longterm / 2008-10-09 16:49 / Mostek Zwyciężymy!
są spółki które nie zarobią na hossie - polecam skupić uwagę inwestorze na spółki a nie sytuację makro:)
jędrzej / 2008-10-09 16:26 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Można bez ryzyka błędu założyć, że wielkość zagrożenia jest większa niż wielkość proponowanej przez zachód pomocy. Mamy zatem 700 mld $ z USA, drugie tyle z UK, jeszcze trochę z UE i z Rosji. Razem (na razie !) 2 bln $, czyli ponad 4 bln złotych.
Nasze PKB to 303 mld złotych. Widać zatem przed jakim problemem stoimy.

Druga kwestia, to czy wyłożone pieniądze pomogą? Np. w USA dali 700 mld $, to jest równowartość ok. 3,5 mln domów. Ile domów postawiono tam za kredyty subprime?
Kto je teraz odkupi? Jeśli będą zalegać na rynku (mimo spadku ceny), co zrobią developerzy?
Pytań jest więcej. Tylko nie mówmy, że to nie jest kryzys.
anonim_03 / 2008-10-09 16:31 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy

Nasze PKB to 303 mld złotych

nie rób z Polski dziadów ...
jest chyba 1100 mld zł z tego co pamiętam.
max303 / 2008-10-09 16:39 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
myślał o deficycie budżetowym tylko pomnożył przez 10 (:-))))))
jędrzej / 2008-10-09 16:40 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
"przyszłoroczne dochody państwa wyniosą 303,5 mld zł, a wydatki - ok. 321,7 mld, przy deficycie 18,2 mld zł."
anonim_03 / 2008-10-09 16:44 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
kolego, dochody państwa (budżet) a PKB to różne bajki.
jędrzej / 2008-10-09 16:46 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Racja, przeholowałem. Sorry. Ale nie zmienia to skali problemu.
anonim_03 / 2008-10-09 16:52 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
w pewnym sensie trafiłeś w sedno. Większość ludzi nie ma kompletnie intuicji w rozumieniu podstawowych globalnych liczb (ile wynosi PKB w różnych krajach, ile samochodów sprzedaje dany koncern) i media wykorzystują to do manipulacji ludźmi. A politycy do manipulacji wyborcami.
Longterm / 2008-10-09 16:43 / Mostek Zwyciężymy!
co w związku z tym?
goldmen / 2008-10-09 16:49 / NIE! dla hossy na kredyt!
A no to ze PKB to nie budzet.I tyle....Zbyt skomplikowane?
Longterm / 2008-10-09 16:57 / Mostek Zwyciężymy!
do mnie to piszesz?
goldmen / 2008-10-09 17:03 / NIE! dla hossy na kredyt!
Nie, do Georga Busha.Ale nie bierz tego osobiscie.Wole "wirus Kena", jak twoj...Twoje poglady w roznych sprawach,to bez obrazy belkot. Docen moja szczerosc.
rocco / 2008-10-09 17:42 / portfel / Tysiącznik na forum
ale do seniora czy juniora?
jędrzej / 2008-10-09 16:54 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Ale właśnie te wpompowywane pieniądze trzeba porównywać nie z PKB, tylko z przychodzami państwa - bo tylko z przychodów państwo może pomagać bankom. Dlatego Islandia już padła.
goldmen / 2008-10-09 17:00 / NIE! dla hossy na kredyt!
Czyli myslales o budzecie, napisales PKB? (; Tylko z przychodow mozna pomagac? To dobre! Ponad 200 miliardow to dziura w BUDZECIE Stanow.Ciekawe skad te 700 baniek w takim razie,trzymajac sie twojej teorii.
jędrzej / 2008-10-09 17:12 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Skąd oni je wezmą to nie wiem (ale Chny już nie chcą więcej obligacji). Rząd może sobie tworzyć wirtualne deficyty budżetowe, ale trudno sobie wyobrazić, że będą większe niż przychody. Zresztą nie o to chodzi. Chodzi o wielkość kryzysu na świecie w porównaniu z Polską gospodarką. Większego dotąd nie było, a to co widać jest ogromne. Jeśli ktoś pisze, że nas ten kryzys nie dotknie, to ja się delikatnie mówiąc z nim nie zgadzam.
goldmen / 2008-10-09 17:19 / NIE! dla hossy na kredyt!
Chiny moga jeszcze zmienic zdanie,w zaleznosci od rozwoju wypadkow.Amerykanski rynek,to wciaz wiekszosc eksportu chinskiego.Kryzys bez watpienia jest ogromny,co najgorsze stawia pod znakiem zapytania dotychczasowa polityke finansowa USA(czyli Swiata) Tutaj zgadzam sie,pytanie w jakim stopniu dotknie to Polski.Scenariusza islandzkiego jednak sie nie obawiam.
jędrzej / 2008-10-09 17:46 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Jasne że nie będzie jak w Islandii, ale kryzys nas nie ominie. Dotknie naszej sfery gospodarczej (eksport) raczej niż finansowej (no może wyjąwszy GPW, bo ta podąży za innymi giełdami).
jędrzej / 2008-10-09 16:49 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
W sumie nic. Słoneczko świeci, internet działa.
Longterm / 2008-10-09 16:38 / Mostek Zwyciężymy!
w 2007 roku więc w tym będzie koło 500 mld w zależności od kursu USD
anonim_03 / 2008-10-09 16:25 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
jak wytłumaczyłbyś następujące fakty:
- powszechna obawa o to że USA nie znajdzie popytu na obligacje rządowe, tymczasem inwestorzy za bony miesięczne chcą oprocentowanai 0.1% (rocznie) a za roczne 1%.
- w ciągu 3 miesięcy CEO Apple miał nowotór, potem zawał a bloomerg opublikował nawet nekrolog. Czy nie widzisz tu wszczynania paniki ?

Podałem kiedyś link do filmu "Noce i Dnie", który świetnie obrazował, że do masakry nie potrzeba kozaków, wystarczy szaleństwo i panika.
szprotek / 83.10.71.* / 2008-10-09 17:13
co tu tłumaczyć? W czymś kapitał, który nie mieści się w skarpecie trzeba przechować. Jeśli boisz się ryzyka nie masz zbyt wielu opcji - poza być może złotem. Ryzyko, że zbankrutuje rząd US...? Cóż, jeśli nawet to zbankrutuje jako ostatni.. :)
Moim zdaniem Paulson i FED mówią jasno (ostatnio dołączyły do niego inne banki centralne), że są gotowi wyłożyć na stół każdą ilość pi...ych dolarów byle tylko powstrzymać czarną dziurę deflacji aktywów. Jeśli będzie trzeba utopią świat w dolarach, funtach, frankach, nawet euro byle uniknąć (opóźnić?) recesję. Receptą na łatwy pieniądz jest "więcej łatwego pieniądza dla (niemal) każdego" kto się zgłosi do okienka...
W tej sytuacji ryzyko upadku przenosi się z pojedynczych korporacji na budżet US i ich walutę. Ale to inna skala czasowa i tym będą się martwić później - amerykanie to przecież bardzo pragmatyczny naród jest :)
osesek / 2008-10-09 16:37 / Pan Tysiącznik
Ja jestem z tych, którzy zamiast filmami karlmili się literaturą. Filmu nie widziałem. Ale powieść czytałem (:

Jakiś czas temu przedstawiłem swój punkt widzenia na wzrost kursu US$. Pomimo, że USA zagrożone są poważym kryzysem a w konsekwencji recesją
tłumaczyłem sobie, że w sytuacji zagrożenia kapitał ucieka tam gdzie znajduje dla siebie przestrzeń. Rynek dolara jest rynkiem najbardziej pojemnym, w którym znikający z innych rynków kapitał taką przestrzeń znajduje.
A czy ta przestrzeń jest bezpieczna albo jak bezpieczna - tego nie potrafię określić. (:
Mój punkt widzenia jest oceną nieobowiązującą innych. (:
anonim_03 / 2008-10-09 16:44 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
mój punkt widzenie jest taki, że ludzie byli karmieni bajką o FED drukującym dolary. Choć nie było tego widać w agregatach pieniądza ludzie wirzyli -- i sypali, co umacniało pozostałych w tej wierze. Już się chyba wysypali więc dolar rośnie.
osesek / 2008-10-09 16:56 / Pan Tysiącznik
Prawdą jest, że FED drukuje dolary w dwóch odziałach w których drukarnie pracują non stop , świątek - piątek na trzy zmiany. FED drukuje dolary korzystając z prawa do dukowania dolarów. FED jest także zobowiązany prawem do dbania o kondycję gospodarki i kondycję dolara.
Jak widać, wszystko zależy od FED.
Jedno mnie nurtuje. Czy te dolary produkowane przez FED mają pokrycie w towarach ?
marekx / 83.25.239.* / 2008-10-09 18:21
Słówko o kursach. Zagranica (w tym US) ma więcej w polskich aktywach niż my w ichnich (pomijam rezerwy walutowe NBP). Czyli tak jakby zagranica była wierzycielem a Polska dłużnikiem. Jeśli coś złego dzieje się u dłużnika wierzyciel zabiera swoją kaskę bo się boi (kurs $ rośnie). Jeśli coś złego dzieje się u wierzyciela to wierzyciel również zabiera swoją kaskę, bo potrzebuje jej na własne wydatki. Czyli na ruchy kursu w razie problemów ma wpływ to kto u kogo ma kaskę a nie to u kogo są problemy.
Oczywiście US są największym dłużnikiem na świecie, więc stosując powyższy model wszyscy powinni uciekać z $ i kurs powinien spadać. Tyle, że oni mają komfort dostarczania waluty dla świata. I dopóki tak będzie - nie zbankrutują. A będzie tak jeszcze rochę, bo zmiana waluty jest dla świata kosztowna, a poza tym nie widać na razie realnej konkurencyjnej oferty.
drauc / 2008-10-09 16:20 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Moim BARDZO skromnym (i bez fałszywej skromności) zdaniem.

Walneło w unerwienie gospodarki - w finanse. Walneło tak skutecznie, że _faktyczna_ możliwość wpływu na podaż pieniądza przez bank centralny czy instytucje typu FED, jest bardzo ograniczona.

Gospodarka bez kredytu leży i kwiczy. Co oznacza, że jak szybko wróci zaufanie (a istnieje prawdopodobieństwo, że nie wróci szybko), to do tej pory obserwowaliśmy część finansową kryzysu, a od tej pory - część związaną z gwałtownym hamowaniem bardziej realnej gospodarki.
JB / 87.105.164.* / 2008-10-09 16:51
Skończyła się chora gospodarka oparta na kredycie. Wróci zdrowa oparta na prawdziwym pieniądzu.
Dobry zwyczaj nie pożyczaj.
drauc / 2008-10-09 17:01 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Każda gospodarka od setek lat uzależniona jest od kredytu. Najbardziej normalna rzecz pod słońcem. Problem polega na patologiach
jędrzej / 2008-10-09 16:30 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
To jest trafna uwaga.
A kto będzie wyciągał gospodarkę z recesji? Czy Chiny mają ten sam problem? I dlaczego nie mają?
kurka_wolna / 83.6.245.* / 2008-10-09 16:39
Chiny już się wypowiedziały....US niech nie liczy na ich pomoc finansową
goldmen / 2008-10-09 17:21 / NIE! dla hossy na kredyt!
To tylko wiadomosc wychwycona przez media.To jest polityka,kazdy ugrywa jak najlepsza pozycje dla siebie.
Longterm / 2008-10-09 16:08 / Mostek Zwyciężymy!
Fajnie - powstałą już cała grupa inwestorów którzy nie widzą żadnych pozytywów...po prostu są jak zahipnotyzowani - wklejają tylko negatywne wiadomości - czyżby poddali się kenobizacji? może to jest zaraźliwe? osesek, warren, brydzia....kto następny?
jędrzej / 2008-10-09 16:38 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Jasne, że w końcu gospodarka się podniesie. Ludzie przecież corano wstają do pracy. Ja jednak pamiętam, że na akcjach kupionych w 93 roku straciłem 90% i nigdy ich nie odzyskałem, mimo że hossa była kilka razy (ma te akcje do dziś). Rzecz nie jest w tym, że mamy kryzys, ale jak go przetrwać.
drauc / 2008-10-09 16:17 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Longterm. Rynek spada. To raz. Każdy wykres pokazuje jaki jest trend, czyli spadkowy. To dwa. Prawdopodobieństwo ugrania czegoś na takim rynku jest nieproporcjonalnie małe do ponoszonego ryzyka. To trzy.

Ostatni rok z kawałkiem nauczył mnie jednego - nie należy być mądrzejszym od rynku. Jak coś rośnie, to trzeba kupować, jak spada - sprzedawać. Nie złapię dołka czy górki? Trudno. Istotne jest, abym ochronił kapitał i coś przy okazji zarobił.

Z takim podejściem nie złapię super odbicia, a ty tak. Problem polega na tym, czy ty nie stracisz więcej kilka razy wcześniej próbując.

Też mam podejście długoterminowe. Rozważam rozpoczęcie systematycznych zakupów. Ale nie wiem, czy jeszcze nam nie dowali mocniej. Co z tego że spadliśmy o 50%. Możemy spaść jeszcze o 50 i wtedy wyjdzie okrągłe 75% w dół. Niemożliwe?
Longterm / 2008-10-09 16:43 / Mostek Zwyciężymy!
akcje spadną już najwyżej 30% a potem wzrosną o kilkset % więc jakie ryzyko?
drauc / 2008-10-09 17:15 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Niezarobienia owych ~42% początkowego wzrostu ;).

W mojej ocenie sensowne jest przemyślenie strategii włażenia jednakowymi porcjami kapitału (albo dorównywaniem do stałej kwoty) przez okres np. najbliższych 12 miesięcy. Nie trafisz w dołek, ale też nie ominie cię wzrost. Problem polega raczej na tym, że nie wiem, czy psychicznie wytrzymam zwiększenie zaangażowania. Uwzględniając że moje zaangażowanie a akcje w szczytowym okresie ich wartości zbliżało się do 20%, jestem teraz z całością kapitału blisko 10% w plecy (nieco ponad 5% odrobiły lokaty po uwzględnieniu podatku)
warren buffet / 2008-10-09 16:09 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
kiedy trend sie zmieni, a bedzie to widoczne, bede bykiem :)
Longterm / 2008-10-09 16:10 / Mostek Zwyciężymy!
wiem, wiem tak przy 3500:)
Krzych / 2008-10-09 16:14 / Płoteczka na forum
szkoda gadać i tak wpływu na kilka osób nie mają a ci bez akcji też się nie odważą - nie mają kogo straszyć - stawiam że wejdą na poziomie 2700
bolek77 / 2008-10-09 16:23 / portfel / Uparty Osiołek

stawiam że wejdą na poziomie 2700

I ja na to liczę. Uuups:)))
warren buffet / 2008-10-09 16:11 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
w drodze do 8000 :)
brydzia / 2008-10-09 16:07 / 10-sięciotysiącznik na forum
Giełda: USA. Zapasy w hurtowniach (sierpień): +0,8% (prognoza +0,4%)
warren buffet / 2008-10-09 16:07 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
w recesji ceny spadaja
warren buffet / 2008-10-09 16:07 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
zapotrzebowanie tez
warren buffet / 2008-10-09 16:08 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
więc zapasy rosna :)
max303 / 2008-10-09 16:24 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
gadasz do siebie zupełnie jak Ken(:-))))
jędrzej / 2008-10-09 16:13 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
DJ już tylko +0,4%
Mieczyslaw / 2008-10-09 16:05 / Uznany Gracz Giełdowy
podobno rzad daje jakies gwarancje oprocz gwarantoeanych 22 tys euro przez EFG , slyszal ktos cos o tym ?
brydzia / 2008-10-09 16:06 / 10-sięciotysiącznik na forum
50 000 obiecał Tusk ale to trzeba ustawą zrobić
Mieczyslaw / 2008-10-09 16:16 / Uznany Gracz Giełdowy
cos tam slyszalem o gwarancjach do 160 tys zl , gwarantowanych przez rzad, czyli jak narazie bez zmain, tylko te 22500 euro ?
drauc / 2008-10-09 16:24 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Tak. Zmiana wysokości gwarancji wymaga nowelizacji ustawy o BFG. Jak patrzę, w jakim tempie się do tego zabierają (Niemcom zajęło to 1,5 dnia) , to myślę, że zdążą na początek hossy. W następnym cyklu.
jędrzej / 2008-10-09 16:11 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Z własnej kieszeni?
Czemu ten temat się pojawił? Przecież nam kryzys nie grozi, jest cacy.
bolek77 / 2008-10-09 16:09 / portfel / Uparty Osiołek
No to w niedzielę przegłosują jak w usa.:)
do początku nowsze
1 2 3 4 5
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy