Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Deflacja w Polsce? Mateusz Szczurek: Ryzyko jest duże

Deflacja w Polsce? Mateusz Szczurek: Ryzyko jest duże

Wyświetlaj:
1999 / 81.246.255.* / 2014-06-30 16:46
Deflacja nam grozi, bo chyba daliscie za niska rewaloryzacje rent i emerytur.
giugiu876 / 80.154.98.* / 2014-06-30 16:16
to drukujcie tj Sienkiewicz i Belka ustalili...
mukukuku / 91.215.34.* / 2014-06-30 16:01
Trzeba mieć propagandę jak się planuje kolejne podwyżki, miliony darmozjadów wyżywić trzeba mieć z czego. Już widzę jak szczurek kombinuje przy podatkach i stopach procentowych bo na to wygląda. Deflacja będzie tylko jak nam podatki utrzymają lub podniosą, do tego szara strefa, mafia, korupcja, ogólne dziadostwo.
m54 / 79.186.89.* / 2014-06-30 14:43
i bardzo dobrze ze bedzie deflacja dmuchany budżet padnie i wreszcie zbankrutuje i upadnie ten teoretyczny kraj z wielka korzyścią dla zwykłych szeregowych obywateli okradanych ze swojej pracy i płacy
Mr Bear / 83.13.156.* / 2014-06-30 14:58
Jaka będzie ta korzyść dla obywateli?
bookbis / 46.215.13.* / 2014-06-30 19:18
generalnie teoretycznie powinna byc ,poniewaz stopy procentowe powinny spasc przy kredytach, abyty czy ja mogłbys wziac na rozwoj(jakkolwiek to nazwac) w praktyce bedzie tak jak jest bo banki zamiast dawac beda nam wmawiac, ze musza oddawac do panstwa i w ten sposob nie moga zarabiac , wiec praktycznie wszystko bedzie po staremu.
Zastanawiam sie tylko ,skoro ceny nie ida w góre jak sugeruje minister finansów to dlaczego politycy musza korzystac z kart politycznych aby zapłacic za obiad, przeciez tam tez powinna dotrzec deflacja
tiaa / 194.99.117.* / 2014-06-30 15:17
jest taka grupa ludzi dla których im gorzej tym lepiej - mylnie nazywająca się patriotami
Mr Bear / 83.13.156.* / 2014-06-30 14:34
Albo zaczniemy produkować dobra, które świat będzie chciał od nas importować (i nie mówię tu o montażu samochodów, elektrowni wiatrowych, czy skręcaniu długopisów pod marką i z części będących własnością zagranicznych firm), albo staniemy się małą, jeszcze biedniejszą, wysepką taniej siły roboczej.

Deflacja spowoduje znaczny spadek podaży, i pociągnie za sobą wzrost bezrobocia. Trend naszej gospodarki wciąć zmierza do uzyskania efektów odwrotnych od pożądanych.
mar56733 / 194.106.193.* / 2014-06-30 14:26
...i jeszcze te hasła, które nic nie mówią: "dostosowania wewnętrzne w gospodarce" - tzw. NOWO MOWA...
mar56733 / 194.106.193.* / 2014-06-30 14:23
Ale My chcemy DEFLACJI ! Chcemy spadku cen. Dlaczego nie pozwolicie na deflację ? My jej chcemy !
tiaa / 194.99.117.* / 2014-06-30 15:19
do szkoły na kursy poprawkowe z ekonomii na nie tutaj na forum siedzieć!
last starfighter / 83.20.35.* / 2014-06-30 16:57
no tak, wiek XIX to wiek deflacji i jakoś nie przeszkodziło to wielu uznać go za najbardziej rozwojowy w historii ludzkości...Ale oni pewnie nie doczytali Krugmana i podobnych mu proroków socjaldemokratycznej Dobrej Nowiny.
tiaa / 95.160.43.* / 2014-06-30 17:28
Tyle, że w XIX wieku był duży wzrost wydajności pracy z uwagi na uprzemysłowienie, obecnie takie coś nam nie grozi. A teraz poczytaj troszkę teorii:

Deflacja, to długotrwały spadek przeciętnego poziomu cen. Deflacja jest przeciwieństwem inflacji.

Dlaczego deflacja uważana jest za zjawisko groźne dla gospodarki? Rzecz w tym, że deflacja nie oznacza pożądanego i oczekiwanego spadku cen, wynikającego na przykład z postępu technicznego i obniżki kosztów produkcji. Deflacja wynika po prostu z faktu, że w gospodarce jest zbyt mało pieniędzy. Jeśli pieniędzy na rynku jest zbyt mało, zbyt niski jest popyt i producenci mają kłopot ze sprzedażą. Rosnące zapasy towarów zmuszają ich do obniżania cen oraz do ograniczania skali bieżącej produkcji. Jeśli jednak sprzedają towary po obniżonych cenach, ponoszą stratę, którą usiłują sobie zrekompensować redukując koszty. Na krótką metę można to zrobić na dwa sposoby: albo obniżając płace pracowników, albo zmniejszając zatrudnienie. Tak czy owak, oznacza to dalsze ograniczenie popytu i dalszą presję na spadek cen i produkcji. Innymi słowy, deflacja to po prostu objaw pogłębiającej się recesji.

Konsekwencje deflacji nie ograniczają się do niższych płac i wzrostu bezrobocia. Jeśli spadają ceny, rosną realne stopy procentowe. Stawia to natychmiast w fatalnej sytuacji firmy i ludzi zadłużonych w bankach: z jednej strony ich dochody spadają, z drugiej kredyt staje się realnie droższy. Efektem deflacji staje się więc również zazwyczaj fala bankructw i niewypłacalności, silnie uderzająca w podstawy funkcjonowania systemu bankowego. Na deflacji traci również budżet państwa: wpływy podatkowe gwałtownie maleją zarówno z powodu niższej wartości sprzedaży towarów na rynku, jak i pogorszenia się kondycji finansowej przedsiębiorstw i banków. Natomiast wydatki nie spadają wcale aż tak szybko, choćby dlatego, że wzrosnąć muszą kwoty zasiłków dla bezrobotnych. W rezultacie tego wzrasta zazwyczaj deficyt budżetowy i dług publiczny.

Najgłębsza deflacja w historii nastąpiła w latach Wielkiego Kryzysu, czyli światowego załamania gospodarczego z lat 1929-1933. Ceny w gospodarce amerykańskiej spadały przez 4 lata z rzędu, a łączny ich poziom obniżył się o 25%. Towarzyszyło temu drastyczne załamanie wielkości produkcji (o 30%), masowe bankructwa i gwałtowny wzrost stopy bezrobocia z 3% w roku 1929 do 25% pięć lat później. Na szczęście deflacja jest jednak zjawiskiem, które we współczesnej gospodarce występuje bardzo rzadko.
rygar / 83.10.185.* / 2014-06-30 18:18
cała ta "mądrość" którą tu przytoczyles nie bierze pod uwage jednej sprawy - ze wartosc pieniądza wtedy ROSNIE. Co z tego ze liczby sa mniejsze, jesli mozna za to kupić więcej?

jedyny kto traci, to banki, bo im kredytbiorcy padają. NIKOMU innemu ta inflacja nie jest potrzebna
tiaa / 95.160.43.* / 2014-06-30 18:42
poczytaj więcej na ten temat i tyle. Weź jakąkolwiek książkę do ekonomii traktującą o deflacji.
Poza tym co ci ze wzrostu wartości pieniądza skoro stracisz pracę albo będziesz zarabiał mniej?
rygar / 83.10.185.* / 2014-06-30 18:19
caly tyten bzdurny system ma za zadanie jedynie niszczyc odlozony kapitał, po to by zmusic ludzi do korzystania z kredytu. Dlatego taka panika, ten system jest skorumpowany do cna
tiaa / 95.160.43.* / 2014-06-30 18:43

po to by zmusic ludzi do korzystania z kredytu.

możesz to rozwinąć?
System obłudy / 94.166.51.* / 2014-06-30 21:41
Ja mogę...
Producent jest zmuszony brać kredyt i utrzymywać oprócz swojej administracji również bezproduktywną, administrację bankową i inne pochodne zbędne, bezproduktywne finansowe twory zatrudniające swoich pociotków...
Zanim powstała lichwa każdy tworzył z tego co miał i wymieniał towar na towar bez udziału pejsatych "pomocników" tworzących system kredytów nakręcający inflację, która jest niezbędna do nieustannego ukrytego podnoszenia opłat za ten sam udzielony kredyt...
tiaa / 194.99.117.* / 2014-07-01 08:27

Producent jest zmuszony brać kredyt

w jaki sposób jest zmuszany?
Mr Bear / 83.13.156.* / 2014-06-30 14:37
Spadek cen spowoduje, że Twój pracodawca mniej zarobi i obniży Ci pensję albo Cię zwolni.
(Zakładam, że gdybyś sam był przedsiębiorcą, to byś takich rzeczy nie wypisywał).
antyk898798 / 164.127.91.* / 2014-06-30 18:33
a przy inflacji za to marudzi, że wszystko drożeje i też chce żebym jadł, co ja mówię, zarabiał mniej. Tak więc nas nie straszcie, tak inflacja, wzrost gospodarczy, kataster i jeszcze kilka terminów nowomowy służą temu by bansterzy mieli się dobrze.
tiaa / 95.160.43.* / 2014-06-30 19:15
no tak, przecież wiesz na pewno lepiej niż wszyscy ekonomiści na przestrzeni ostatnich 100 lat.
guru122 / 77.253.232.* / 2014-06-30 14:22
Ludzie po prostu przestali konsumować bo ich na konsumpcję zwyczajnie NIE STAĆ! Kiedy wreszcie kapitaliści to zrozumieją, że bieda nie konsumuje?

Najnowsze wpisy