Delegacja zagraniczna. Jak się z niej rozliczyć?
Money.pl
/ 2014-11-22 20:52
lkj
/ 88.156.123.* / 2015-03-03 13:18
Fajnie jednak polskie firmy mają własne przepisy dyktowane przez pracodawcę. Ja po powrocie przedstawiłem rachunki itd... w odpowiedzi otrzymałem że w kraju też bym musiał gdzieś spać jeść i też mam opłaty wiec zwrócą mi tylko paliwo i opłaty drogowe. Teraz problem iść do sądu i potem stracić pracę czy siedzieć cicho i słuchać jak żona się będzie darła. U mnie niema wiele alternatyw nowej pracy a rodzina chce za coś żyć. Poniesiane wydatki nadwyrężyły nasz budżet i to znacznie jeszcze dwa trzy takie wyjazdy w roku i koniec z rodziną. To jest własnie Polska rzeczywistość jak szef trymie cię w szachu.
fizyczny
/ 77.253.63.* / 2015-03-03 11:48
a moja firma wszystko ślicznie obchodzi.
będąc w pracy zagranicą w rzeczywistości i w papierach jesteśmy w PODRÓŻY SŁUŻBOWEJ. dostajemy wprawdzie 10euro dziennie ,ale wypracowując ok.300godzin miesięcznie (30 dni po 10h ) zarabiamy 1450pln plus 200-300pln premii. Każą się cieszyć ,że w sumie jest to prawie 3000pln. jesteśmy zmęczeni pracą i poniewieraniem nas - cóż pracy brakuje - a my nie mamy wyjścia
berbeć
/ 83.26.41.* / 2015-03-03 11:15
to są moje pieniądze co chcę to zrobię a pracodawcy nic do tego
Maar
/ 31.41.236.* / 2015-03-03 10:45
A wystarczy dać takiemu delegowanemu pracownikowi kartę firmową, jak to robiono w mojej firmie. Rachunki w większości nie były potrzebne, wszystko było widać na wyciągu z konta karty! I zostały tylko do rozliczenia diety. Szybko, wygodnie dla wszystkich i łatwo.
jozek597
/ 188.112.33.* / 2015-03-03 08:47
Nie jest to do końca prawda. Pracodawca może ustalić dietę za podróż służbową w wysokości 10 euro.
Pracownik budżetowy za wyjazd do Niemiec otrzyma dietę w wysokości 49 euro czy Rosji 48 euro. Natomiast pracownik cwanego przedsiębiorcy otrzyma 10 euro.
pietromarko
/ 94.254.132.* / 2015-03-03 08:02
Oczywisci dotyczy tylko chołoty. Jasnie państwo posłowie RP nie potrzebuja potwierdzeń wydatków. Oni maja zwracane koszty na podstawie : DOMNIEMANIA . TO jest własnie DEMOKRACJA . Co za chory kraj, scenariusz jak z Folwarku Zwierzęcego i pomyśleć że George Orwell kilkadziesiąt lat temu przewidział demokrację w Polsce.
paragon
/ 195.60.216.* / 2015-03-03 08:00
Dlaczego nie piszecie prawdy?
Te stawki obowiązują tylko w budżetówce.
Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. z 2013 r., poz. 167)
W pozostałych firmach dieta zagraniczna nie mże być niższa od diety krajowej.
MbC
/ 89.73.83.* / 2015-03-03 07:59
w materiale jest błąd: stawka za kilometr dla samochodu o pojemności powyżej 0,9 litra wynosi 0,8358, nie zaś 0,8356 zł
pan Polak
/ 87.99.91.* / 2015-03-03 07:23
Oczywiscie nie dotyczy to tzw."elit,jak skromnie o sobie mowia.
roman1956
/ 85.221.174.* / 2015-03-03 06:46
a co z kierowcami tirów???????
bgt451
/ 213.158.221.* / 2014-11-22 20:53
A co z kierowcami np autobusów miejskich którzy w miejscowościach przygranicznych trasę transgraniczna i wielokrotnie w ciagu dnia wyjeżdzają i wjeżdzają do PL. też muszą liczyć godziny i minuty, w których prebywali za granicą. To samo Policjanci, Celnicy, Strażnicy graniczni, GOPR, TOPR, taksówkarze, maszyniści itp.
No właśnie nie "to samo" ba znaczenie ma tu to, czy pracodawca jest jednostką budżetową, co wynika z art. 77'5 KP.