Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Deweloperzy - siedem grzechów głównych

Deweloperzy - siedem grzechów głównych

Money.pl / 2006-08-24 13:11
Komentarze do wiadomości: Deweloperzy - siedem grzechów głównych.
Wyświetlaj:
Jurek_Killer / 91.199.127.* / 2012-08-14 09:51
Reportaż TVN na temat oszukańczej działalności firm Embud Sp. z o.o. Atu Sp. z o.o Zawady Sp. zo.o. reprezentowanych przez Pana Bogdana Owczarka, Oskara Owczarka, Teresę Jurczyńską-Owczarek :
http://www.youtube.com/watch?v=qHHgrAq8eZE&feature=youtu.be
BEZDOMNA / 193.39.71.* / 2010-01-04 20:39
Za ile lat ???, skoro sądy i prokuratury- ma to coś na kształt włoskiej......, w wolnym , demokratycznym i WRESZCIE SPRAWIEDLIWYM PAŃSTWIE żyjemy, już mnie nie zastanawia kto z czego/czyich ???, zastanawia mnie tylko po co był TEN CYRK OKRĄGŁY!!!
robs / 193.194.132.* / 2006-08-28 08:40
no wlasnie, autor sam sobie udzielil odpowiedzi, jest rynek sprzedawcy i DEVELOPERZY NIE IDA na zadne ustepstwa w umowach , albo sie podpisuje jak oni chca, albo sie nie kupuje, takie czasy , pocieszam sie, ze za pare lat ich pokaze
bezdomna / 193.39.71.* / 2009-12-22 19:10
no właśnie tak kupiłam w Embud sp. z o.o. prezes Bogdan Owczarek okradł mnie z pieniędzy i mieszkania, nie tylko mnie, ile razy sprzedał moje wymarzone....????.Prokuratura , sądy ...???
Deweloperka-ZlODZIEJKA.
anty_Owczarek_TV / 31.0.1.* / 2012-08-13 23:26
Reportaż TVN na temat oszukańczej działalności firm Embud Sp. z o.o. Atu Sp. z o.o Zawady Sp. zo.o. reprezentowanych przez Pana Bogdana Owczarka, Oskara Owczarka, Teresę Jurczyńską-Owczarek :
http://www.youtube.com/watch?v=qHHgrAq8eZE&feature=youtu.be
wesoły romek / 84.40.129.* / 2006-09-02 13:28
pokaże = pokara ? :)

zgadzam sie z twoją opinią, nie ma miejsca na negocjacje bo nie podoba sie klientowi, to nastepny juz za plecami czeka
ikar / 87.207.199.* / 2006-08-27 13:40
Polecam też uwadze terminy przeniesienia własności z udziałów, kóre kupujemy.
Jakjkiś deweloper obiecuje Ci na początku przyżeczenie udziąłów, które potem w 2008 staną się dopiero udziąłami a potem sylwestra 2008/2009 własnością to zastanów się!!!
Bo do 2009 roku deweloper może do ksiegi wieczystej wpisac naprwdę co tylko sobie zechce i wyjechać np. Do RPA albo ....
Własność to podstawa!!!
Przy takim deweloperze kredytu nie dostaniesz.
A i jeszce jedno Harmonogram prac budowlanych - to ważny dokument i domagaj się go bo może sie przydać.

pozdrawiam

Ikar
ggaga / 213.131.113.* / 2006-08-24 13:27
A moze ktos zamiesc poradnik - jak uniknac haraczu agencji posrednictwa przy zakupie mieszkanai na rynku wtornym? Agencje posuwaja sie ostatnio nawet do tego, ze podsylaja fikcyjnych nabywcow do ludzi dajacych ogloszenie "sprzedam bezposrednio". Taki nabywca mowi "kupuje", po czym po dwoch tygodniach "rozmysla sie". Wtedy przychodzi nastepny...
ast / 83.7.214.* / 2006-08-25 19:49
Nie chcesz płacić haraczu - kupuj bezpośrednio. Korzystanie z usług agencji jest - jak w przypadku każdej z usług - płatne. A że kwoty transakcji transakcji są większe, to i kwoty prowizji też nie małe. W Polsce pokutuje stare, chore myślenie, że wszelkiego rodzaju usługi pośrednictwa (nieruchomości, finansowe czy każde inne) powinny być darmowe, bo ich efektem nie jest żaden fizyczny produkt. A jeśli już odpłatne, to za symboliczne 1 zł. Załóż agencje albo się tam zatrudnij i zobaczysz czy takie kokosy. Zresztą wnioskując z twojej znajomości "działania" agencji, to chyba jesteś z branży. Wszędzie się znajdzie czarna owca, która psuje rynek. W starych gospodarkach rynkowych ta forma pośrednictwa sprzedaży istnieje od dawna i w inny sposób mieszkania tam nie kupisz. Może warto zastanowić się dlaczego...? Czy jak zwykle w przypadku naszego narodu będziesz swoimi naiwnymi i bezsensownymi ideami podbijał świat? Dobrze, że tylko na forum internetowym...
macko44 / 213.206.144.* / 2008-01-17 11:46

W starych gospodarkach rynkowych ta forma
pośrednictwa sprzedaży istnieje od dawna i w inny sposób
mieszkania tam nie kupisz.

niby tak tylko dlaczego w Wielkiej Brytani kupujesz mieszkanie nie placac posrednikowi nic, a prowizja jest naliczana sprzedajacemu mieszkanie
Henniek / 83.8.240.* / 2006-08-31 15:49
to bzdura pośrednik dba o dobro klienta , kiedy dochodzi do tranzakcji sprawdzana jest nieruchomość od strony faktycznej jak i prawnej, a 2% za pośrednictwo to jest właśnie to co ci daje poczucie bezpieczeństwa w zakupie lub sprzedaży.
oko / 82.210.185.* / 2007-01-30 17:46
Pośrednik MOżE ale nie musi sprawdzić stanu prawnego. Prowizja pobierana jest za czynność pośrednictwa czyli skontaktowanie sprzedającego z kupującym. Gdyby nawet pośrednik zdecydował sie na sprawdzenie stanu prawnego a po fakcie wyszłyby jakies "niespodzianki" to nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności.
owein / 195.116.242.* / 2007-03-30 13:02
czyli dajesz cztery tysie za numer telefonu.. hehe... pięknie...
Karolina Dziedowicz / 62.233.163.* / 2006-10-11 15:52
Nie powiedziałambym że pośrednik dba o dobro klienta. Przecież zaświadczenie o tym, że nikt nie jest zameldowany w lokalu, czy też o braku zaległości za energię, czynsz itd. dostarcza sprzedający, natomiast wyciąg z księz wieczystych odbiera notariusz, czy ktoś z koncelarii. Do tego jak by sie jednak później okazało, że coś z lokalem nie gra, to agencaja pośrednictwa nieruchomości i tak za to nie odpowiada.Wię niby w jaki sposób agent dba o dobro klienta? Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.
P.S Mała historia kupn mojego mieszkania. W dzień jak go kupowałam (podpisanie umowy było na 14:00) spędziłam całe przedpołudnie w Sądzie, żeby zapoznać się z zapisami w księdze wieczystej. A agent spędził ten czas ze mną, namawiając mnie to darować sobie, bo przecież "napewno wszystko jest w porządku"......... A co do poprzedniego komentarza, to się zgadzam, że być agentem to ciężka praca i musi być dobrze płatna, ale nie uważam, że jest warta 2%......
PEK / 83.5.156.* / 2006-08-30 17:32
Zgadzam się by usługi agencji były płatne z tym, że dlaczego mają ciągnąć od sprzedającego i kupującego? Uważam, że jedna strona powinna płacić prowizję, np. kupujący. Dlaczego podają prowizję np. 2,9%, a po jakimś czasie okazuje się, że to kowta netto i trzeba doliczyć jeszcze VAT. Powinni od razu podawać prowizję brutto. To wszystko jest kombinarstwo z ich strony. Dlatego sprzedając dom nie współpracuję z żadną agencją
ggaga / 195.94.222.* / 2006-08-29 15:28
Nie, nie jestem z tej branzy. Po prostu chce kupic mieszkanie. Bylbym sklonny zaplacic za tego rodzaju usluge 2-3 tys. zlotych, ale nie 12-13 tysiecy.
2-3 tys. to i tak byloby duzo pieniedzy za jakosc, jaka oferuja warszawskie agencje.
ast / 83.7.237.* / 2006-08-29 20:08
Przykro mi, że masz takie złe doświadczenia. Na drugi raz proponuję zwrócić się do większej agencji, bo takie trzymają się ustalonych, wysokich standardów działania a omijać (bez urazy dla gratki...) Rynek szybko się powiększył, stał się bardzo agresywny co spowodowało ostrą walkę o klienta. A jeśli nie umie się wygrać dbałością o klienta, ofertą czy marketingiem, to trzeba przecież jakoś zarobić... Jak zwykle wszystko zweryfikuje czas.
ggaga / 213.131.113.* / 2006-08-31 12:39
"Ostra walka o klienta" objawia sie zazwyczaj spadkiem cen. Tymczasem, ceny uslug agencji wzrosly razem z cenami mieszkan - wiec niemal o 100%. W takich warunkach nie ma nic dziwnego w tym, ze mnoza sie mini-agencje, ktore licza na to, ze uda im sie zlapac chocby kilku frajerow w ciagu roku. I tak niezly zarobek. Gdyby duze agencje rzeczywiscie konkurowaly ze soba, nie byloby miejsca dla wydrwigroszy.
ast / 83.7.237.* / 2006-08-29 20:11
Przykro mi, że masz takie złe doświadczenia. Na drugi
raz proponuję zwrócić się do większej agencji, bo
takie trzymają się ustalonych, wysokich standardów
działania a omijać małe pokoiki z jednym komputerem, telefonem komórkowym i podstroną w gratce (bez urazy dla gratki...) Rynek szybko się powiększył, stał się bardzo agresywny co spowodowało ostrą walkę o klienta. A jeśli nie umie się wygrać dbałością o klienta, ofertą czy marketingiem, to trzeba przecież jakoś zarobić... Jak
zwykle wszystko zweryfikuje czas.
emi / 194.9.79.* / 2006-08-28 13:50
Wiesz co zgadzam sie z ggaga - agencje posrednictwa ściagaja duzy haracz nie adekwatny do tego co robia i nikt mi nie bedzie wpierał ze jest inaczej , bo sprzedawałam mieszkanie na moje nieszczescie robiłam to pierwszy raz i nie miałam sie kogo poradzić jak to sprawnie przeprowadzić. Powysyłałam kupe ogłoszeń i pierwsze co to sie zlecieli posrednicy z agencji jak sępy - duzo obiecywali ( nadmieniam ze miałam ładne 2 pokojowe mieszkanko bardzo chodliwe w dobrej dzielnicy) i tez najpierw na blefa podesłali klienta , ja innych swoich kilentow odesłałam a potem jak co do czego to nie było klienta od agencji. W rezultacie bo czas uciekał znalezli mi drugiego klienta ale i tak z opóznieniem wszystko załatwiali , zapominali o jakis dokumentach i musiałam sie nabiegac i nadzwonic JA a nie agencja. A zgarneli prowizje odemnie i od kupujacego i to nie małą . Naprawdę jak chcecie sprzedac mieszkanie nie nabierajcie sie na sztuczki agencji posredniczących, naprawde przy obecnym rynku spewnościa sami bez problemu sprzedacie mieszkanie - a do niczego nie jest potrzebny. Mówie to z doswiadczenia , ale człowiek uczy sie na błędach.
Floyd / 2006-08-27 12:58 / Tysiącznik na forum
W Polsce pokutuje nie "stare myślenie" tylko po prostu pokutuje "brak kasy" i dlatego przeciętny Polak nie wydaje jeszcze na swego doradcę handlowego, swego adwokata, psychoanalityka, nie ubezpiecza się od rażenia piorunem itd. itp.
gosciuuu / 149.156.96.* / 2006-08-25 10:03
jezeli jestes kupujacym to podeslij kolege (nie z rodziny), bedziesz mial adres.
Jezeli chcesz sprzedac to nie umawiaj sie na gebe tylko u notariusza. Dopuki nie ma umowy notarialnej (chocby przedwstepnej dajacej czas na zaciagniecie kredytu) szukasz nastepnych klientow. W umowie kara za odstapienie.
Kero / 2006-08-24 13:11 / -
Najlepsza rada - nie kupuj u dewelopara tylko buduj sam.
Barti / 83.168.75.* / 2006-08-24 15:02
Przy tych cenach za metr kupowanie miejsca w bloku z sąsiadem za scianą itp. to lekka bzdura. Taniej zaczyna wychodzic nabyc kawałek ziemi i wybudowac systemem gospodarczym dom ok.150 m.kw. niż kupic mieszkanie 150 m.kw.
ona 30 / 83.22.153.* / 2006-08-25 07:51
zgadzam się, sama ( kobieta) wybudowałam sobie piękny domek 1,5 roku. Kawałek swojej ziemi to naprawde duży komfort. nigdy nie zdecydowałabym się wydać na mieszkanie 200 tyś. W tych pieniądzach stawia się dom sposobem gospodarczym i go zamieszkuje. Odwagi
ona2 / 213.158.197.* / 2006-08-26 12:27
jak pani to zrobiła? mi jakos brak odwagi. moge prosić kontakt?
borisz / 2006-08-25 13:52
chyba, że mowa o Warszawie gdzie sama ziemia kosztuje więcej (i to znacznie)

Najnowsze wpisy