500 plus ok. Obiecali to dali ok. pytanie mam tylko jedno. Jaka to przyszłość dla naszych dzieci skoro dziecko przestaje być dzieckiem w wieku 18 lat. Z tego wynika że my jako rodzice w tym momencie powinniśmy zakończyć lożenie na dziecko wg naszego szanownego rządu. Ciekawe bo o ile się orientuję to wiek 18 lat to jest etap drugiej klasy szkoły średniej. A co ze studiami ? Te pienoiądze to miała być przyszłość dzieci a przyszłość to chyba właśnie edukacja na uczelniach wyższych. Powiecie zaraz że przecież studia są bezpłatne. Akurat. Może kiedyś bo teraz za każdy egzamin każde zaliczenie się płaci i to na studiach dziennych. Jaka to więc przyszłość? żadna. Produkcja dzieci przez rodziny patologiczne i tyle. A potem jak rząd się wycofa z płacenia 500 to zostaną nam dzieci niczyje bo już będą niepotrzebne patologii i kto będzie je utrzymywał wtedy ? My czyli Ci co właśnie skończyli 18 lat teraz. Dziękuję w swoim imieniu i w imieniu wszystkich moich kolegów że na najbliższych wyborach będziemy już mogli podziękować obecnemu rządowi że w momencie gdy najbardziej potrzebne są te pieniądze rząd ma nas gdzieś bo powinniśmy porzucić szkołę i iść do pracy bo skończyliśmy 18 lat . Dziekujemy i na pewno nie zapomnimy o tym przy popieraniu Was !

Panie Sebastianie Ogórku! Trochę się Pan zapędził. Zasiłku stałego rodzina Kowalskich nie dostanie, bo nie ma tam osób niepełnosprawnych. Zasiłków nie przyznaje się uznaniowo, lecz zgodnie z postanowieniami Ustawy o Pomocy Społecznej. Jeśli ktoś kwalifikuje się do pomocy - musi ją otrzymać. Utrwala Pan legendę o omnipotencji urzędników. Często Ośrodki Pomocy Społecznej nie dysponują środkami na wypłaty świadczeń i czynią różne wygibasy, by usprawiedliwić brak świadczeń. Zwykle interwencja w SKO mityguje MOPS. Dobra zmiana będzie utrwalała postawy roszczeniowe - to fakt. Za dużo chleba z tej mąki nie będzie, ale głosy elektoratu są ważniejsze.

...a gdy dziecko ukończy 18 lat mamusia zostanie z ręką w nocniku i w przyszłości bez emerytury,środków do życia,na utrzymaniu męża za 2004 zł.

ludziom to nigdy nie dogodzisz, cokolwiek byś nie zaproponował

Tylko ciekawe kto potem tej matce,która rzuci pracę dla 500 zł,da emeryturę?nie będzie na umowie,nie będą jej się liczyć lata..zresztą 500 zł w dzisiejszych czasach to 2 x dobre zakupy dla całej rodziny...chociaż dla 4 osobowej rodziny to pewnie nawet nie starczy

Dlaczego od razu się zakłada albo mówi ze patologia tylko skorzysta i wykorzysta? Zgadzam się częściowo bo jest patologia ale czy my wszyscy nią jesteśmy? Bo tak co niektórzy tu uważaja. Jest wiele fajnych rodzin, które cięzko pracuja w wiążą koniec z koncem. Sa świetnymi rodzicami kochającą się rodzina ale biedną. Czy Ci co tak żle oceniaja ten projekt pomysleli, że są rodziny gdzie dzieci marzą o fajnych wakacjach ale ich rodziców nie stać. Marzą o dodatkowych zajęciach dla dzieci np. z angielskiego ale ich nie stać. Kupuja najtansze jedzenie-syf, bo ich nie stać.