W sklepach powinni też żądać zaświadczenia z Centralnego Biura do Spraw Agentów, że kupujący nie był "osobowym źródłem informacji".
Jeśli nie ma to nie sprzedawać towaru i jeszcze wywieźć ze wsi na kupie gnoju.
Czy odpowiednikiem osobowego źródła informacji jest ciężarowe źródło informacji?