i bardzo dobrze, mają zysk to go dzielą, co w tym złego??? hutnictwo zawsze było i będzie intratne, nie rozumiem tego pieniactwa, zazdrość przez Was przemawia; czemu niby osiągając co roku po kilka miliardów netto zysku, mają dotować budżet państwa przez dywidendę?? i osiągają ten zysk mimo tak wysokiej pensji średniej.. więc w czym problem? a tak dokładają się do budżetu by utrzymywać urzędasów i inne niedochodowe instytucje??? Ludzie zrozumcie, gdyby to była normalna korporacja, za tą kasą inwestowali by w nowoczesne technologie, dokonywali akwizycji i dzielili zysk pomiędzy załogę- a tak państwo ich doi- i jak koniunktura się pogorszy to padną nie dlatego, że mieli wysokie pensje tylko, że państwo co roku przejada ich zysk- taka prawda- jak nie ukryją inwestycji w kosztach co roku, to się wyrypią- tak, tak- ale już tam ministrowie czuwają, żeby za mądrych do zarządu nie wsadzić, bo to im uszczupli dochody budżetowe.. paranoja; odwalcie się też od emerytur górniczych- primo- to górnictwo dokłada się de facto do emerytur innych grup, sam zysk KGHM przekracza te 6 miliardów "dotacji" co roku na emerytury górnicze, secundo: nie życzę nikomu spędzić 20 lat 1000 metrów pod ziemią w smrodzie, ciemnościach, pyle i kurzu.... zwłaszcza w polskich kopalniach- poziom bezpieczeństwa i automatyzacji mizerny, choć się poprawia- o Halembie już zapomnieliście???