jofiel
/ 213.77.220.* / 2008-04-04 21:20
Witam wszystkich zainteresowanych, jak i również zwracam się z prośbą o pomoc.
Mówiąc brutalnie, urzędniczym językiem, "dożyłem". Chodzi o ubezpieczenie zaopatrzenia dzieci w PZU do której wypłaty dożyłem (czyli mam 20lat i przez ostatnie 17 lat rodzice opłacali składkę, z jedną karencją chyba).
No i gdzie jest problem?
Oczywiście nie ma problemu, nie biorąc pod uwagę tego, że pieniążki które mi wypłacono są delikatnie mówiąc "śmieszne" i to tak śmieszne, że nie trzeba być żadnym specjalistą od ubezpieczeń żeby to stwierdzić. I jeszce biorąc pod uwagę dewaluacje pieniądza w pewnym okresie, znane reklamy z kciukiem zasłaniające 3 zera na 10tysięcznym banknocie i to, że jakim obciążeniem takie składki kiedyś przecież były, bo ile osób z nich rezygnowało, bo po prostu było ciężko, to ja, przepraszam za trywialny język - wymiękam...
Chciałbym się odwołac do decyzji PZU o wysokości wypłaconych mi pieniążków i bardzo proszę o jakikolwiek odzew i ewentualną niezobowiązującą pomoc i jeśli gdzieś się mylę lub czegoś nierozumiem w tym co napisałem, proszę o zwrócenie mi uwagi (w końcu życie w niewiedzy to tylko cień śmierci... ...i dziura w kieszeni).