Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Drożeją kredyty we frankach

Drożeją kredyty we frankach

Money.pl / 2006-03-16 20:54
Komentarze do wiadomości: Drożeją kredyty we frankach.
Wyświetlaj:
bm / 213.102.142.* / 2006-03-16 20:54
Wydaje się proste, kredytów udzielono dość dużo, można zacząć czerpać godziwe zyski. Życzę spokojnych snów kredytobiorcom CHF.
zlotówkowy / 80.55.122.* / 2006-03-16 21:49
Jak widze tych wszystkich "mistrzów", którzy to przechwalają się jacy to oni nie są mądrzy, iż wybrali kredyt w CHF i na tym zarabiają to mi się robi niestety niedobrze - świadczy to tylko o braku elementarnej wiedzy z zakresu ryzyka walutowego - podkreślam elemenatrnej - w my chcemy żeby w Polsce rządzili rozsądni ludzie - a pytam kto ma ich wybrać ? skoro w takich prostych sytuacjach życiowych nie umiemy wybrac rozsądnie i racjonalnie?. Mistrzowie poczekajcie na mały kryzysik na rynku to zobaczymy jak będziecie wtedy piszczeć, a jak wam jeszcze mieszkania zabiora to prycz na dworcu głównym macie jak w BANKU, ha, ha, ha.
sylwski / 82.177.203.* / 2006-03-19 19:54
Gratuluję życzliwości, serdeczności i zrozumienia dla ludzi nie mających \
sylwski / 82.177.203.* / 2006-03-19 19:54
Gratuluję życzliwości, serdeczności i zrozumienia dla ludzi nie mających \
maro2 / 83.5.20.* / 2006-03-18 12:37
w zasadzie wystarczy liczydło żeby obalić twoje "argumenty" ale może lepiej zadziała barwny przykład. Powiedzmy, że spłata kredytu to komputerowa gra - bieg na 100m. Problem polega na tym, że twój zawodnik raz jest zającem a raz żółwiem. Niestety nie masz na to wpływu. Jedyne co możesz to wybrać zawodnika na początku (oczywiście mądrzy wybierają zająca czyli franki). A wracając do realu, zadaj sobie trud i policz ile już nadpłaciłeś wybierając złotówkę porównując to do sytuacji gdybyś wybrał franka. Nie zapomnij uwzględnić zmiany kursu - to bardzo ważne. Dodatkowo spróbuj uwzględnić, że zaoszczędzone pieniądze inwestujesz zabezpieczając się przed ryzykiem zmiany oprocentowania, kursu itd. Jak już skończysz te wszystkie obliczenia to przeczytaj jeszcze raz swój post i wyciągnij wnioski. Powodzenia.
Redakcja forum / 2006-03-18 13:15 / Administracja forum
Prosimy o adres - wyślemy upominek za logikę argumentacji.
a.s. / 81.219.159.* / 2006-03-17 19:38
łatwo Ci pisac, jesli masz gdzie mieszkac, albo stac Cie na kredyt w zlotowkach. Przez trzy lata po studiach mieszkalam w ruderze bez ogrzewania i cieplej wody. i jesli chce zrobic cos ze swoim zyciem to musze zaryzykowac i w zaleznosci od kursu franka miesiecznie bede splacac od 400 do 600 zl w najgorszym momencie, a zlotowkach co miesiac 973 zl, na co mnie nie stac. Wiec co uwazasz, ze dalej mam dalej placic za sciany tak zagrzybiale, ze nie widac na nich farby? Tak sie sklada, ze chcialabym miec kiedys dzieci. mam nadzieje kiedys spokorniejesz i nie bedziesz zgrywal takiego cwaniaczka
czapajew / 83.9.10.* / 2006-03-18 22:03
moim zdnaniem jak nic nie walnie w naszym kraju przez najbliżsych 10 lat to już wygrali ci co mają kredyty w walutach chf. Bo w razie czego se przewalutują. Ale jak se nie przewalutują coś walnie np na 30% nasza waluta - no to zamiast 400-600 realnie bedzie dla ciebie 1200. Kurs walutowy na ogół jest zmienny - w tej chwili mamy silną złotókę i normalnie tylko bym porzalował was. Lecz uważam ze nie ma szans na osłabianie złotego w długim terminie a więc pewnie wasze ryzyko którego część pewnie wogle nie rozumie się opłaci.
olok / 217.153.205.* / 2006-03-17 16:37
Więc bierz w złotówkach i płać jak za mokre zboże \
oarman / 83.168.91.* / 2006-03-17 08:21
Nie bierzecie cwaniaczki jednego pod uwage ze wiekszość umów kredytowych pozwala naz miane waluty w dowolnej chwili bez dodatkowych oplat wiec kiedy zacznie sie dziac cos niepokojącego mozna nadal spokojnie zasypiając zminic walute na inną a dopóki nadala we frankach rata wynosi choćby o 50 zł mniej niz w złotych jesteśmy do przodu i to niepodwarzalny fakt a obecnie rata miesieczna we frankach jest o 200- 300 zł mniejsza wiec łatwo przeliczyc ze w ciągu roku oszdzędziłem około 3000 zł złotych Jednak chyba sie opłacało
idiotkaput / 15.195.185.* / 2006-03-17 12:44
Tak, tyle jak sobie przewalutujesz to kapitał zostanie przeliczony po innym kursie i jeśli np. kredyt wynosił 200 tys. PLN po kursie 2,5 to daje to 80 tys. franków, spłacasz 10 tys. franków, zostaje 70 tys, kurs rośnie do 3, robisz przewalutowanie, kapitał do spłaty po przeliczeniu na PLN 210 tys. wtedy się przewalutowujesz i nagle zamiast 175 tys. masz do spłaty 210 tys. czyli więcej niż na początku i przechodzisz pod warunki złotówkowe (to wszystko na przykładzie kursów średnich, dodaj 5-6% na spread), ale możesz się zawsze przewalutować nieprawdaż? Tylko przewalutowanie trzeba robić na początku ruchu waluty w górę lub w dół w zależności od tego w z ktorej waluty przechodzisz na którą...a jeśli umiesz przewidywać ruch waluty na przestrzeni kilku miesięcy/lat to gratuluję nic tylko wchodzic na forex i kosić pipsy na transakcjach walutowych wtedy kredyt spłacisz w rok a nie w 20 lat.
Jan T. / 58.8.96.* / 2006-03-17 02:30
Ryzyko walutowe jest nieowolalne, jak kazde ryzyko. Jest jednak rozsadna przewidywalnosc ruchow kursow: teraz czytamy, ze i podwyzszono stope frankow szwajcarskich o .25, i bedzie ona jeszcze podwyzszana, choc moze nie jeszcze w przyszlym tygodniu. Nie sledziwszy tego, nie wiem na ile zapowiadano obecna podwyzke, lecz na ogol bywaja takie sygnaly,bo wielu ludzi na swiecie to interesuje. Czy nie warto jednak przyznac, ze nawet podwyzszona stopa, mianowicie 1.25 jest nadal atrakcyjna w porownaniu z 'godziwym" 6% kredytem w zlotowkach?

Ruch zlotowki wobec Franka jest innym ryzykiem, choc wnikliwsi w komentarzach zwracaja uwage, ze nie przepychanki sejmowe, ale raczej wskazniki ekonomiczne i nieuchronnosci analizy technicznej kieruja ruchami zlotowki, tak jak i franka. Frank obecnie sie zaczyna umacniac, zlotowka pewnie nadal sie bedzie umacniac, ale moze mniej niz dotad przez czas jakis, i mniej wobec franka.

Ostrozni moga juz teraz myslec o przewalutowaniu, a na pewno warto wyliczyc ile jeszcze sa gotowi zniesc, i poczynic odpowiednie dyspozycje. W dobrym banku poradza nam , w zwyklym trzeba myslec samemu. Ja sam niezle wyszedlem na dlugoletnim kredycie w jenach ( w ok 10 lat zarobilem 25 % na malejacym kursie i placilem znacznie mniejsze odsetki); teraz zrobilem przewalutowanie i zamknalem ten kredyt, bo jen zaczyna sie ruszac w inna strone, i oprocentowanie sie zwieksza.

Zycze sukcesu w kredytach walutowych.
złotówkowy / 80.55.122.* / 2006-03-17 06:45
Janie T. Twoja odpowież utwierdz mnie tylko w moim przekonaniu na temat wiedzy ekonomicznej Polaków - po prostu mizeria. Po pierwsze kredyty w PLN-ach są już oprocentowane grubo poniżej 5%, po drugie stopa bazowa Libor 3M (chociaż z reguły jest 6M - czyli ten większy) będzie na poziomie 1.3-1.4 + marża 1.5 + różnice w kursach kupna i sprzedaży, jakieś 0.5% = 3.4 - 3.5 % - pytanie czy dla 1% warto ryzykować? odpowiedź : nie warto ryzykować nawet dla 10% !!!!!. Proszę Cię przestudiuj sobie sytuację w takich krajach jak Korea południowa,
Argentyna, Meksyk, Czech, Rosja, Wielka Brytania, Indonezja - krajach które (oprócz UK) były przed kryzysami walutowymi postrzegane jako prawie wzór do naśladowania - a tu nagle łup i waluta krajowa uległa deprecjacji od 30% do 250% w ciągu tygodnia - kto zrobi wtedy przewalutowanie kredytu, pytanie kto zdąż - NIKT - bo wtedy każdy będzie to chciał zrobić a w tamtym roku w Polsce udzieliło sie 150 tysięcy sztuk kredytów w CHF - jak ta cała wiara ruszy na banki to rozwali je w drobny pył. PO kolejne - piszesz, że dobry Bank Ci doradzi kiedy zrobić przewalutowanie - bez komentarza !!!!! tkwij dalej w swojej naiwności - LUDZIE MYSLCIE COś BO NIKT ZA WAS TEGO NIE ZROBI - DłUG PUBLICZNY W POLSCE PRAWIE 60%, DEFICYT NA TEN ROK TO ZNOWU ASTRONOMICZNA KWOTA 30 MLD ZłOTYCH, BRAK REFORM STRUKTURALNYCH OD 8 LAT (A NAWET 10), CORAZ WIEKSZE OBCIążENIA PODATKOWE - I MAMY DO TEGO NAJGORSZY RZąD PO TRANFORMACJI I DWóCH DEBILI BLIżNIAKóW KTóRZY PCHAJą TEN KRAJ DO KRYZYSU - POTRZEBA CZEGOś WIęCEJ
czapajew / 83.9.10.* / 2006-03-18 22:10
bym soie podpisał pod tym wszytkim aczkolwieg pomimo tego wszystkiego jesteśmy nowym krajem w UE i pewnie raczej bedzie coraz lepiej - inwestycje zagraniczne pewnie coraz bardziej będą do nas napływać - inwestycji też i włąsnych bedzie wiecej z programó uniijnych. Także nasz złotówka raczej bedzie w długim okresie sie umacaniać stale. Choć tak naprawde to nikt tego nie wie - ja osobiście dla 3-4% bym nie rzyzykowal ale myśle ze nasza waluta w długim okresie pozwoli zyskać na kursie walutowym.
JPG / 62.21.124.* / 2006-03-17 16:06
Jeśli gospodarka załamie się tak bardzo że złoty bedzie się deprecjonował w tempie 250% w ciągu tygodnia to zapewnie zmieni się wartości stóp procentowych dla kredytów złotowych
Kredytobiorca / 85.193.224.* / 2006-03-16 21:04
A co, tobie nie dali?
Andre / 212.244.100.* / 2006-03-16 21:04
Stopa wzrosłą jako reakcja na podwyżkę stóp w euro, nic nowego. Poza tym na kredytach banki (polskie i zagraniczne) które zarabiają na kredytach nie mają wpływu na decyzje Szwajcarskiego Banku Centralnego.

Mam kredyt we frankach :-) i stopę refererencyjną 1,25% (po podwyżce), czyli ponad dwa razy niżej niż euro, o złotówce nie wspominając. Nawet po pięciu podwyżkach jestem i tak do przodu.
squeezer / 212.76.37.* / 2006-03-16 23:43
z całym szacunkiem ale kolega sie troszke myli : LIBOR 3M na franku to 1.22% i tylko czekac jak jutro wzrosnie po dzisiejszej podwyzce, jak kolega dobrze negocjował to dodatkowo marza banku 1.5%, do tego doliczmy spread 0.5% i różnice w prowizji vs. PLN - niech bedzie 0.2%. Naprawde biore pod uwage dobre warunki. Czyli razem mamy w okolicy 3.5% CHF i ryzyko zmiany kursu. Dla porownania PLN : WIBOR 3M 4.11% + marza 0.5%, brak ryzyka. Sam mam takie warunki wiec jest to naprawde realne. Czyli rekapitulujac roznica to na dzisiaj 1-1.1%. Czy ponoszone ryzyko kursowe jest tego warte pozostawiam zainteresowanym ocenie.
Tadzik / 217.153.63.* / 2006-03-17 17:37
Witam
Chcialbym sie dowiedziec w jakim banku masz marz w PLN na poziomie 0.5% z tego co sie orientuje marze sprzedawane sa na poziomach od 0.7 w gore ....
MAJQ / 217.116.100.* / 2006-03-17 07:01
ok,
TYLKO NIE PRZEKONASZ MNIE ŻE JAK MASZ KREDYT HIPOTECZNY TO BIERZESZ GO NA ROK
W PERSPEKTYWIE NP. 20 LAT NIKT MNIE NIE PRZEKONA ŻE TO CO JEST AKURAT TERAZ CZYLI ZBLIŻENIE pln DO chf JEST STAŁE
ZA NP ROK MOŻE WRÓCIĆ DO SYTUACJI Z PRZED 1,5 ROKU KIEDY KREDYT W pln WYNOSIŁ OKOŁO 6,5 -7%
mYŚLE ŻE NIEPOTRZEBNE SĄ TU TAKIE EMOCJE I UDOWADNIANIE SOBIE SAMEMU ŻE DECYZJE JAKĄ KTOŚ PODJOŁ JEST SUPER A JEŚLI KTOŚ ZADECYDOWAŁ INACZEJ TO JET GŁUPI
paolo / 85.193.224.* / 2006-03-16 23:50
co do kredytów to jednak korzystniejsze są we frankach, choć coraz mniej. Ja jednak wybrałem CHF i się cieszę: po podwyżce będę miał ok. 2,5 % + spread jakieś 0.2 więc jest całkiem fajnie.
poldek / 84.10.81.* / 2006-03-19 21:39
Bliźniaki-debile na szczytach władzy to rzeczywiście problem. Ale spójrzcie na siłę nabywczą złotówki w stosunku do euro /porównajcie ceny w euro i w złotych na te same produkty/. Oczywiście w różnych kategoriach produktów wygląda to różnie, ale średnio można powiedzieć, że relacja euro-złoty jest jeszcze za wysoka. Wydaje mi się, że 2,80-3,20zł za 1 euro to perspektywa kilku lat i jest to problem dla eksporterów ale nie dla kredytobiorców.

Najnowsze wpisy