Ale kompromitacja - z artykułu wynika, że hakerami można by nazwać co najwyżej 17% nastolatków używających Internetu - a i to jest na wyrost, bo sama wiedza, jak coś zrobić, nie oznacza, że się to robi. Zresztą sam autor pisze, że tylko 30% z tej grupy w ogóle próbowało. Czyli ok 6% nastolatków-internautów było przez chwilę hakerem.
A tytuł sugeruje coś drastycznie odmiennego.
to tak, jakby każdego, kto wie, jak otworzyć samochód bez kluczyka nazwać złodziejem.
To kolejny przykład manipulacji tytułami w money.pl.
Początkowo kładłem to na karb ignorancji autorów, ale częstość tego zjawiska wskazuje na problem w samej redakcji - problem braku kompetencji lub niedostatku moralności.
Chyba w ogóle przestanę czytać ten portal i przekaże innym (wielu), że nie warto...
Pozdrawiam