Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Działki budowlane staniały na wiosnę

Działki budowlane staniały na wiosnę

Money.pl / 2008-07-04 16:37
Komentarze do wiadomości: Działki budowlane staniały na wiosnę.
Wyświetlaj:
dzialkibudowlane.com / 31.11.130.* / 2014-05-19 20:15
zapraszam do zapoznania się z cenami działek
na http://www.dzialkibudowlane.com
kakakaka / 83.13.27.* / 2008-07-08 08:44
wszyscy kupują na kredyt. banki zaostrzają dostępność kredytów i popyt musi spaść. przy mniejszym popycie ceny spadną. kryzys poza stanami jest w hiszpanii (30% spadek cen) w niemczech i anglii. a u nas ceny są wyższe niż w europie (bez UK). przy naszej sile nabwczej i cenie ziemi w miastach równej 10 średnim pensjom BRUTTO za ar to jest wielka bańka która pęknie i jak ceny runą to będzie głośny huk. mała (?) podaż nic nie zmieni jeśli połowa potencjalnych chętnych nie dostanie kredytu.
kaziiik / 83.3.64.* / 2009-06-23 15:23
taak, tu o 20%
http://qnieruchomosci.pl/wiadomosc,10
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-07-08 10:21
Do kakakaka: "Wszyscy kupuja na kredyt..."? Po pierwsze nie wszyscy kupują na kredyt, a nawet mniejszość, po drugie większość z tych co kupują na kredyt robiła i robi to celowo, a to dlatego, że gotówkę inwestuje się w bardziej rentowne przedsięwzięcia. Kredyt hipoteczny jest najtańszy na rynku. Wielu ludzi ma pieniądze na 100% nieruchomości a kupuje na 100% lub 110% wartości nieruchomości. Bardzo często kredyt jest tylko pomostem przy budowie domu. Bierze się kredyt na działkę i/lub budowę, a następnie po sfinalizowaniu budowy sprzedaje mieszkanie lub mieszkania i pozbywa się kredytów. proszę popytać znajomych pracujących w bankach po jakim czasie są spłacane kredyty na 30 lat. Ci, którzy nie rozumieją zasad brania kredytów niech tak ochoczo nie komentują narzędzi z których nie umieją korzystać.
zorba2 / 79.166.123.* / 2009-04-23 20:18
Maszrację ty AntyPiSuarze1,ja szukam mieszkania w Krakowie za gotówkę iszukam niskich cen.Daję developerom niską propozycję iczekam.
okazja / 83.18.158.* / 2008-07-08 01:38
zainteresowanych kupnem działki polecam: www.emieszkania.com.pl/id52493_blisko_obwodnicy.html , 25 km od centrum Gdańska
gość1975 / 89.76.224.* / 2009-04-23 14:37
Witam serdecznie,

ja jestem umówiony na oglądanie fajnie usytuowanych działek, które
podzielono tak jak pod małe osiedle domków jednorodzinnych, między
Czosnowem i Dobrzyniem. Z ogłoszenia widać że sprzedają sporo takich
małych działek od 1000-1200m2 ale jak dzwoniłem to i znajądą się po
800m2. Myśle że oferty nadal aktualne chodz juz podobno 2 dzialki
sie rozeszly...

dom.gratka.pl/tresc/21-5243013-mazo...c22ee0f7569e4,1
Zapomniałbym dodać najważniejsze że to jest bezpośrednio od
właściciela/lki!!!
fesen22 / 83.11.205.* / 2023-07-19 14:41
Ja znalazłem http://naturikon.pl/co-jest-istotne-przy-zakupie-dzialki-budowlanej/ świetne oferty.
gość1975 / 89.76.224.* / 2009-04-23 14:38
link:
http://dom.gratka.pl/tresc/21-5243013-mazowieckie-czosnow.html?kod=1240159136cbb2e5d1fc830e6767772d#ddec22ee0f7569e4,1
okazja / 83.18.158.* / 2008-07-08 01:37
zainteresowanych kupnem działki polecam: www.emieszkania.com.pl/id52493_blisko_obwodnicy.html , 25 km od centrum Gdańska
cushmanwakefield / 217.228.228.* / 2008-07-06 18:34
Jestesmy przed spadkiem cen metra kwadratowego mieszkania, ktory zostal wywindowany spekulacyjnie do dosc wysokich poziomow, znacznie wyzszych niż w duzo bogatszych spoleczenstwach sterej Europy i USA. Spadek cen to proces dosc rozciagniety w czasie a pierwszym symptomem przyszlych spadkow jest stabilizacja cen i zaostrzanie polityki kredytowej. Banki wiedzac o przyszlych klopotach dredytobiorcow ograniczaja w ten sposob swoje przyszle straty. Nikt oczywiscie nie mowi oficjalnie o takich scenariuszach, bo bankom zalezy na ochronie swoich zyskow z kredytow a deweloperom na zysku ze sprzedazy mieszkan. Upublicznienie takich informacji wywołałoby panike na rynku nieruchomosci i doprowadzilo do drastycznych i niekontrolowanych spadkow. W Polsce wolnorynkowej bedzie to pierwszy spadek na rynku nieruchomosci i moze byc gwaltowny. Ceny w niektorych lokalizacjach moga spasc nawet do 50 procent, a nieekonomiczne mieszkania w budownictwie z wielkiej plyty przestana sie wogole sprzedawac.
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-07-07 11:05
Do cushmanwakefield: Czekam na ofertę sprzedaży z Pańskiej strony mieszkania, które Pan posiada. Daje 50% ceny. Jeśli się Pan nie zdecyduje na sprzedaż to demaskuje to Pana jako gadającego głupoty i nie mającego zielonego pojęcia o czym pisze.
polaczek zarezerwowany? / 87.205.186.* / 2008-07-09 23:04
A niby dlaczego Tobie? Czekamy na wyniki develop na jesień...
Kolega, który pisał wcześniej może nie mieć własnego mieszkania i mieć rację.
Ty możesz nie mieć racji , ale masz kapitał wsadzony w nieruchomości i nie chcesz spadków.
Zobaczymy jesień odpowie na to pytanie, na razie develop zaczynają cieńko prząść...
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-07-10 12:14
Do polaczek zarezerwowany?: Szanowny kolego chodzi mi o zdemaskowanie "naganiaczy na spadki" bo uważam, że są tyle samo warci co "naganiacze na wzrosty". Spadków o 50% nie będzie nawet w wielkiej płycie a mieszkania wartościowe (lokalizacja, standard) są ciągle w cenie i taki trend się utrzyma. Korekta cen świadczy, że rynek jest zdrowy bo podlega wahaniom.
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-07-04 16:37
To mocno lokalny rynek zatem średnia cena to jak średnia z urody Polki- nie wiadomo co komu taki parametr daje. Obserwuję działki w pewnej okolicy i tam w stosunku do zeszłego roku (!!!) cena skoczyła 100%. Pewnie w innej lokalizacji jakaś felerna działka bez drogi i mediów potaniała... i gotowe mamy cenę średnią. Pamiętajmy jednak, że za średnią cenę nie kupujemy. Kupujemy konkretną działkę za konkretną cenę. Faktem jest, że jeśli szukamy działki ładnej to słono za nią zapłacimy i drożej niż w ubiegłym roku.
Tomew.wgw / 195.249.127.* / 2008-07-07 09:31
Co do wzroató cen kolego to wyglądo to nieco inaczej,Wzrosty są ale jedynie cen początkowych. Znam osoby z agancji nieruchomości i mówią że ludzie dają kosmiczne cenym any potem bylo z czego zejsc i doatac choc taka kase jak przed rokiem. Nic sie nie sprzedaje po cenach początkowych.Nawet w agancjach wiedza ze ruch cen bedzie tylko w dół, zarowno mieszkania(chyba juz kazdy to zrozumiał) oraz działek(tu jeszcze bronia sie ci co kupili na handel i nie chca aby potaniało). Koszt działki 1500 m2 to teraz tyle co budowa domu a trzy lata temu bylo to 1/8 budowy domu.Jest z czewgo spadac. Poza tym juz od poczatku roku jest bardzo duzy zastój w sprzedaży działek. Sam obserwuję działki w pewnej okolicy warszawy i ceny pol toku temu byly okolo 160-200/m2 teraz juz fajne dzialki sie pojawiaja po 100 /m2 ....a okolica jest naprawde fajna i rozwojowa.

I co nie spada? Niech sie kazdy zastanowi nad zakupem, nie sposob wydac za duzo ...
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-07-07 11:01
Do Tomew.wgw: Proszę się nie osmieszać ze stwierdzeniem :" po 100zł naprawdę fajna okolica..." Okolice Warszawy??? Chyba 50 km od niej to może tak. Ja obserwuj eokolicę w której rok temu było po 200zł, teraz ceny to około 400zł (25 km od centrum)- okolica ładna i dobry dojazd, media są.
zby79 / 89.174.120.* / 2008-07-06 11:17
faktem jest, że nieruchomości tanieją. Wiadomo, że tak jak na giełdzie pewne spółki trzymają cenę nawet w czasie bessy. Ale większość akcji tanieje. Kryzys nieruchomości w USA, Irlandii, UK, Hiszpanii może się rozlać na inne kraje. A skoro bogate kraje w UE mają problemy, to co dopiero Polacy z ich zarobkami...
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-07-07 12:19
Do zby79: Apogeum kryzysu USA ma juz za sobą, UK i Irlandia obecnie je przeżywa. Co do Hiszpanii to tam mieszkań pustych stoi chyba z 1mln więc nic dziwnego, że zaczeły tanieć. A w Polsce? Mówmy o zastoju, wyczekiwaniu i rozwarstwianiu się rynku. Kazda informacja pozytywna wywoła natychmiastowy powrót do wzrostów.
polaczek zarezerwowany? / 87.205.186.* / 2008-07-09 23:07
W polsce też stoją pustostany i develop na razie udaje że tego nie widzi.
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-07-10 16:42
Do polaczek zarezerwowany?: W Polsce raptem od połowy ubiegłego roku mieszkania zaczęły się gorzej sprzedawać nie oznacza to, że się nie sprzedają tylko, że wolniej. Jeszcze w 2007 roku regułą było, że przed oddaniem do użytko bloku miał on już niemal 100% wykupionych lokali, sprzedaż zaczynała się od momentu otrzymania pozwolenia na budowę a nawet umowy rezerwacyjne zawierano przed pozwoleniem. Wskutek pewnych czynników sprzedaż chwilowo podkreślam chwilowo zmalała i pojawiła się nadwyżka lokali. To tak jak pies szczeka a potem musi odpocząć. Deweloperzy to dostrzegają i wstrzymują inwestycje aby ograniczyć popyt. Dodatkowo wyrzut lokali od inwestorów i mamy definicję nadwyżki- CHWILOWEJ. Cykl budowlany to 1-2 lata więc co się stanie w dalszej perspektywie niech sobie Pan dopowie. W chwili siłowania się rynku oceny są rozbieżne. Bo jedni mówią o tym co się dzieje- korekta a drudzy patrzą długofalowo i widzą kontynuacje trendu wzrostów. kto nie ma a potrzebuje mnieszkania niech nie przegapi tech chwilowej korekty bo będzie znowu płakał, że się nie załapał. No albo niech liczy na licytacje i falę bankructw, ale jak się nie doczeka to niech pamięta, że to była jego decyzja.
aapp / 134.146.0.* / 2008-07-09 10:21
Mowienie o minionym kryzysie w USA i europie zachodniej jest b b bardzo optymistycznym stwierdzeniem. Wyniki 2Q same to zilustruja.
Wiadomo ze srednia jest srednia tzn sa ceny wyzsze i nizsze. Ceny w PL sa dokladnie jak juz wspomniano wyzsze niz w krajach starej europy. W sytuacji zwiekszajacych kosztow utrzymania (zywnosc, energia) wolne srodki Kowalskich spadaja. Ilosc niesplaconych kredytow bedzie rosla i dostepnosc kredytu malala. Raczej kazdy jest w stanie zobaczyc brak jakichkolwiek czynnikow ktore podtrzymuja teze wzrostu nieruchomosci.
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-07-09 10:39
Do aapp: W USA kryzys kredytowy nie dotyczy wcale wszystkich kredytów a tylko kredytów subprime udzielanych każdemu, który ma adres domowy. przysyłano oferty zaciągnięcia kredytów mieszkaniowych bez badania zdolności albo karty kredytowe od razu wysylano w kopercie (jak sie klientowi spodoba to sobie karte zatrzyma). No i dostawali tacy kolorowi czy czarni mozliwość życia na kredyt, czesto i gęsto pracę mieli tylko przez miesiąc lub parę. Czy tak samo udzielano w Polsce kredytów mieszkaniowych?
polaczek zarezerwowany? / 87.205.186.* / 2008-07-09 23:11
Jednak spodziewam się że niestety wpakowałeś kolego kasę w nieruchomości ... naprawdę bez złośliwości - będzie bolało, jeśli kupiłeś na górce to nawet bardzo.
Obejrzyj sobie nie ceny wywoławcze tylko jaki jest ruch w interesie, u mnie też podnoszą ceny i .... i nic, nikt tego nie kupuje. Czasem pojedyńczak jeśli po cichu mu obniżą 22 punkty i więcej.
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-07-10 12:21
Do polaczek zarezerwowany?: Swoją nieruchomość mam kupioną "za dobrych czasów" i wiem, że w każdej chwili ją mogę sprzedać bo posiada walory. Buble staniały (złe rozkłady, stara technologia itd.) i cieszę się, że rynek się segmentuje. Rok temu moje mieszkanie i bubel w płycie kosztowało podobnie, a ceny mieszkań były prawie jednolite i zależały tylko od lokalizacji. Teraz na szczęście kupujący mają wybór więc to co jest bublem kupuje się 10-20 % taniej niż to co ma walory. Mowa o krachu na rynku nieruchomości jest po prostu nieporozumieniem, zastój mocowanie się cen oraz kilku % lokalne korekty- tak to prawdziwy obraz sytuacji.
aapp / 134.146.0.* / 2008-07-09 13:49
@ antyPiSuar1
Prosze dowiedz sie wiecej na temat podstaw obecnego kryzysu oraz jego konsekwencji. Kredyty subprime spowodowaly zainicjowaly problem.
Co do Polski fala spowolnienia jeszcze nie doszla ale sa widoczne bardzo wyrazne symptomy. Spodziewam sie za za 2-3 miesiace bedzie to oczywiste dla zwyklego Kowlaskiego.
antyPiSuar1 / 83.5.200.* / 2008-07-09 19:11
Do aapp: Nie mam zamiaru pisać panu artykułu na temat kryzysu w USA, zarysy Panu opisałem. USA to nie Polska, w Polsce nie udzielano w aż tak ryzykowny sposób kredytów i nie na taką skalę. Żadnej fali w Polsce nie będzie. Jesli Pan liczy na licytacje, bankructwa itd. to sięPan filmów naoglądał. Tu nie Ameryka, ludzie ciułają kasę, mówią, że bida piszczy, że głodują a na święta stoły się uginają, w wakacje rekordy Polacy biją w wyjjazdach na zagraniczne wczasy. Szara strefa oraz praca na czarno zamydla statystyki, które sa po prostu śmieszne. Polacy oficjalnie zarabiają 2x mniej niż wydają. Fenomen? Cud gospodarczy? Raczej naiwność tych, którzy wciskają sobie i innym kit o zarobkach Polaków.
aapp / 134.146.0.* / 2008-07-09 22:00
@ antyPiSuar1
Prosze zwrocic uwage na powiazania gospodarek, eksport/ import, strymien strumien przeplywow, itp. a nie tylko na waski aspekt kredotow i/lub przejsciowego obrazu wydatkow rodzin polskich wg Pana.

Np wczoraj byl dosc dobry przekrojowy artylul na www.pb.pl

Polska gospodarke nie napedza popyt wewnetrzny, takze nie jestesmy lokomotywa swiatowej ekonomii co Pana wypowiedzi posrednio sugeruja.

Nie mamy sie co przekonywac (na tym koncze). Czas pokaze.
Zycze udanych inwestycji na podstawie Pana podejscia.
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-07-10 16:31
Do aapp: Cieszę się, że z kimś można podyskutować uzywając rozsądnych argumentów. Ja mam swój punkt widzenia Pan swój pewnie obaj zblizony choć jak wiadomo dla jednego szklanka jest do połowy pusta a dla drugiego do połowy pełna. Uszanowanie i również udanych inwestycji!

Najnowsze wpisy