To jeszcze próbuj w firmach prywatnych. Tam też nieźle płacą. Miałeś na to szansę od jakiś 15 lat...

To podatnicy dopłacają do CIECHu?
Pierwsze słyszę.

Wiecie już dlaczego nie ma konkursów na te wysokie stanowiska

wiemy
noc jak każda inna noc

spoglądnij jeszcze raz w oblicze ćwiąkały. Wymiotowałeś - tak? Prawidłowo.

Sensację trzeba robić i w tym i w innych podobnych przypadkach! Czy nie uważasz, że 5 milionów to trochę za dużo jak na portfele polskich podatników?

Obawiam się, że masz rację.
Tyle, że "pudelek" to zbyt łagodne okreslenie.
Jak dorzucisz do tego jeszcze teksty niejakiego Gałązki (nienawistnika na miarę prawdziwego czekisty) i Winieckiego, czołowego apologety pseudoekonomii politycznej, wsparte nieustannymi cytatami Filara, to podobieństwo do PropagandaKommando z Czerskiej 10 robi się uderzające.

PS.
Ostatnio przeczytałem, że Lech Kaczyński odpowiada za zamordowanie 5 letniego chłopca przez konkubenta matki, ponieważ Kaczyński chciał przywrócenia kary śmierci.
Skala antykaczystowskiego obłędu sralonu przekracza już granice rozsądku.

Astro udowodnij, ze Kochalski to złodziej. No udowodnij do k... nędzy. Ujadasz i ujadasz. Jeśli jest złodziejem to sąd się nim zajmie. Zarabiał tyle ile zarabia się na takich stanowiskach, miał wypłaty z zysków. Widocznie był dobry w prowadzeniu tej firmy. Jeśli byłby z nadania PO jeśli miałby takie dochody też nic nie miałbym przeciw. Za dobrych specjalistów trzeba płacić. A z tym faszyzmem to nie wyjeżdżaj bo pomyślę żeś jest wyznania Mojżeszowego bo oni na każdego przeciwnika krzyczą, że faszysta.

"Zarabiał tyle ile zarabia się na
takich stanowiskach, miał wypłaty z zysków".
Jesteście tak przeżuci przez medialną sieczkę, że już nie rażą was proste dysproporcje. 6mln w ciągu 2 lat to 250tys. miesięcznie!! Czy naprawdę czyjakolwiek praca jest warta 250tys. miesięcznie? Oczywiście zaraz padnie opinia utrwalana ze szklanego ekranu, że taki menadżer jest tyle warty, tańszego i tak dobrego się nie znajdzie. A czy ktoś wpadł na genialny pomysł, aby to sprawdzić? A co by było, gdyby nagle wszyscy prezesi zaczęli zarabiać wedle stawek dyrektorskich (z 15x mniej)? Czy uważacie, że Mr.Kochalski obraziłby się i przestał pracować? Sądzę, że nie miałby wyboru. Z czegoś żyć trzeba. A gdyby nie chciał, to mógłby wrócić do "średniego szczebla" w samorządzie :) Nie sądzicie, że za grubo mniejsze pieniądze znaleźliby się wystarczająco kumaci, jeśli nie kumatsi chętni?
Pospolici złodzieje i zwykłe menty społeczne wmawiają wam , że nie kradna, tylko, że im się należy, a siła propagandy jest tak ogromna, że w to wierzycie. To, czy jest to pisior, czy po-wiec nie ma żadnego znaczenia. Chodzi o to, aby utrwalac w was obraz "normalności" - 6 baniek za 2 lata to nic takiego. Przecież skoro został prezesem, musi być geniuszem. Najsmutniejsze jest to, ze wiekszosc kupuje te bzdury. Obudzcie sie!