"W przypadku zakupu nieruchomości o wartości 300 tys. zł finansowanej kredytem w 100 proc., spłacanym w systemie rat równych przy stopie procentowej 5 proc., łączny koszt odsetkowy kredytu wyniósłby 279,8 tys. zł. Tymczasem dla kredytu z 20 proc. wkładem własnym byłoby to 223,8 tys. zł." - zapomniano dodać CETERIS PARIBUS. Niestety w układzie BANK-KREDYTOBIORCA, Kredytobiorca nie ma żadnych praw i mozliwości "walki o swoje". Skoro przy obecnych zasadach, dla podanego przykładowego kredytu, Bank zaplanował zarobić na odsetkach 280 tys. zł, to przy nowych ustleniach nic się nie zmieni - będzie chciał zarobić tyle samo. W wyniku rekomendacji KNF Banki zwiększą jedynie wysokość marży, zeby zainkasować tyle, co chcą, a Klient nie będzie miał nic do gadania. Konkurencja na rynku kredytów hipotecznych praktycznie nie istnieje, a każda rekomendacja KNF to umożliwienie Bankom sięganie głebiej w kieszenie Kredytobiorców. Oczywiście "dla dobra Klientów", bo to przecież, ich zdaniem, tępoty nie umiejące liczyć - KNF musi myśleć za nich, o ich korzyściach, bezpieczeństwie itp...