Chciałbym kochanemu prezydentowi coś doradzić.
Dobrze by było gdyby każdy, w każdym czasie mógł iść na emeryturę i dalej pracować, w tym samym czy innym miejscu.
Cały sektor emerytalny można by wtedy zautomatyzować i zastąpić oprogramowaniem. (Nie z Prokomu bo zeżre zyski).
A rządowe trio kręcące przy OFE wysłać na emeryturę bezwarunkową?