Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Dziś Solidarność wyjdzie na ulice

Dziś Solidarność wyjdzie na ulice

Money.pl / 2011-05-25 09:01
Komentarze do wiadomości: Dziś Solidarność wyjdzie na ulice.
Wyświetlaj:
FD / 89.79.68.* / 2011-05-25 16:28
Jeden z baranów z solidarności wypowiadał sie na temat Zm URSUS że zakład został sprzedany za 1 Zł.Pytanie co powie mi ten typ na temat ZYGMUNTA WRZODAKA solidarucha który w 50% rozwaliłtenzakład.zakład padł w 1995 a sprzedali go w 2004 GDZIE WTEDY BYLIŚCIE SUPER ZWIĄZKOWCY.JESTEŚCIE TERAZ TYLE WARCI CO .....
skubidubi / 78.133.163.* / 2011-05-25 11:11
Skoro płaca minimalna jest taka dobra to czemu tylko 1600 a nie 2800? Albo czemu 50% przeciętnego wynagrodzenia a nie 85%? Niech ktoś zechce odpowiedzieć.
kymx / 81.190.203.* / 2011-05-25 11:10

Mao tego

Nie, nie moi drodzy: Mao Zedong, nie Tego.
wolny najmita / 217.153.221.* / 2011-05-25 10:11
niech se wyjdzie.... Płaca minimalna jako 50% płacy średniej to matematyczny bezsens, ale ciężko wymagać od głupków żeby znali matematykę. Co do 1600 brutto to po prostu wzrosną dochody ZUS i US od tych co są na "minimalnej" a resztę w kopercie dostają. Ci faktycznie zarobią mniej :P. Ludzie co nie wypracowują dla pracodawcy tego 1600 zwyczajnie przejdą na umowy c-p. Dostanie więcej garstka co faktycznie robią za płacę minimalną. Druga sprawa to czemu 1600, a nie 2500 albo 1736 ? I jak się ma to 1600 w Warszawie a jak na Podlasiu czy Mazurach ?
essi / 217.153.72.* / 2011-05-25 10:07
Wyraźnie im sie nudzi. Za podwyżki dla siebie już narobili zniszczeń, teraz poprotestują sobie ogólnie przeciw zubożeniu.
skubidubi / 78.133.163.* / 2011-05-25 10:06
Wyższa płaca minimalna i większe świadczenia socjalne -> wyższe wydatki państwa -> wyższe podatki -> z wyższej płacy minimalnej zostaje mniej "na rękę" niż z obecnej. Powodzenia.
MG 40 / 188.47.238.* / 2011-05-25 09:47
Po drugie minimalna stawka godzinowa powinna obowiązywać wszystkie umowy (o pracę, zlecenie czy dzieło). Po trzecie państwo polskie powinno zrezygnować z poboru podatku od najmniej zarabiających. Na Zachodzie kwoty wolne są rzędu 40 - 50 tys. zł rocznie co przy naszym PKB daje kwotę wolną w PL rzędu 10 - 15 tys. zł rocznie. A jest coś ok. 3500 zł rocznie i dochodzi do absurdu, że człowiek zarabiający poniżej minimum biologicznego (np. 400 zł miesięcznie) płaci podatek dochodowy !!!
Budyń / 89.72.232.* / 2011-05-25 09:50
Na sam początek, to byłoby dobrze, aby w Polsce płacić podatek dochodowy od nadwyżki powyżej 12.000 PLN rocznie.
Rzecz w tym, że podatek dochodowy jest śmieszny - nas mordują składki na ubezpieczenia społeczne, z których i tak nic nie ma.

Piszesz "minimalna stawka godzinowa" - a jak chcesz umowę O DZIEŁO rozliczać względem godzin ? Jak chcesz realizować zadaniowy czas pracy ? :)
wojens / 46.113.159.* / 2011-05-25 10:03

Rzecz w tym, że podatek dochodowy jest śmieszny - nas mordują
składki na ubezpieczenia społeczne, z których i tak nic nie
ma.

A do lekarza czasami się chodzi? A badania czasami się robi? A chorobowe czasami się dostaje? A gdyby - odpukać jakiś wypadek lub przewlekla choroba to mialoby się tyle pieniążków, żeby pokryć koszty z wlasnej kieszeni?
Budyń / 89.72.232.* / 2011-05-25 09:47
Czyżby Czyżyk był aż takim ignorantem ?
I wreszcie - czy sam żyje za 1600 PLN że uznaje to za lek na całe zło ? :)
wojens / 46.113.159.* / 2011-05-25 09:43

Związkowcy z Solidarności będą się też domagać skierowania dodatkowych środków na walkę z bezrobociem, czasowego obniżenia akcyzy na paliwa, oraz podwyższenia kryteriów dochodowych niezbędnych do otrzymania pomocy społecznej.

Dzisiejsza Solidarność nie ma nic wspólnego z tą Solidarnością która obalila komunę. Używanie przez to ramię zbrojne PISu nazwy Solidarność jest świętokradztwem. A dzialanie politykierów pod tym szyldem jest postponowaniem wielkiego ruchu spolecznego, dobra ogólnonarodowego.
Chcialbym zapytać tych bojówkarzy jakie mają prawo domagać się np. obniżenia akcyzy i tego typu rzeczy majacych wplyw na budżet państwa?
m-53 / 83.24.40.* / 2011-05-25 09:57

ramię zbrojne


bojówkarzy

Nie jesteś na wiecu, posługuj się argumentami.


obniżenia akcyzy i tego typu rzeczy majacych wplyw na budżet
państwa?


Budżet nie jest świętą krową. Pełni rolę służebną wobec społeczeństwa. Fatalne konstruowanie budżetu, bezproduktywne marnowanie środków budzi sprzeciw i opór.
wojens / 46.113.159.* / 2011-05-25 10:11

Nie jesteś na wiecu, posługuj się argumentami.

Nie jestem i nie bywam. Nie mam takiego temperamentu. A poza tym jak obserwowalem wiece to ludzie na nich zachowują się śmiesznie.

Budżet nie jest świętą krową. Pełni rolę służebną wobec
społeczeństwa.


I dlatego nie ma prawa wplywac na ten budżet garstka politykierów reprezentująca coraz mniejszą grupę czlonków Solidarności. Od budżetu mamy wladzę wylonioną w wyniku demokratycznych wyborów. Jeś ludzie uważają, że wladza jest zla to zblizają się wybory i będzie można ją zmienić. Na tym polega demokracja. A może powiesz, że dzialania Solidarności nie wpisują się w kampanię wyborczą? Może zapowiedzi strajków są przypadkowo wlasnie teraz?
mistrz_u / 2011-05-25 09:41
Podwyższenie płacy minimalnej to głupi pomysł. Jeśli czyjaś praca nie jest warta więcej niż nowa płaca minimalna to nikt tej osoby nie będzie zatrudniał. Zamiast pracować i przynosić korzyść społeczeństwu, taka osoba pójdzie na zasiłek i wszyscy podatnicy będą się na nią składać. Raz, że dostanie mniej pieniędzy, dwa, że będzie ciężarem dla wszystkich.
Jasne - podniesie to warunki życia pewnej grupie osób, ale jednocześnie dużo osób może stracić pracę, bo będzie to dla pracodawcy nieopłacalne.

Co do tych badań: W Wielkiej Brytanii ... taka komisja nie jest dla mnie żadnym autorytetem. Nawet nie powiedzieli jaką ma nazwę, ani jakie to wyliczenia. Nie wierzę ani w jej kompetencję, ani tym bardziej w bezstronność.
lulu amelu / 212.160.172.* / 2011-05-25 09:10
wzrost płacy minimalnej wpłynie na średnią płacą i wzrost składek ZUS... i znów przedsiębiorcy dostaną po "dupie"...
Lorunia / 188.47.31.* / 2011-05-25 09:06
Manipulacja !!! to nie 4 procent a chyba 40 % każdy nowo zatrudniony zawsze dostaje minimalną z którą pracuje przez lata ! aż do następnej podwyżki minimalnej . Pracuje, a jest dziadem! nie stać tych ludzi na nic . Jako warstwa podludzi ,żyją w ubóstwie . Dlatego niektórzy dziwią się dlaczego ci biedacy tak rzewnie wspominają poprzedni ustrój, gdzie normalnie pracujący człowiek mógł mieć najniższą tylko w okresie próbnym , póżniej awansował i mógł normalnie żyć , a nawet mógł jeszcze inwestować ze swojej pensji . Dziś propaganda opowiada się za tymi paroma milionami Polaków , którzy wycągnęli co trzeba z naszego .majątku narodowego po 89 r i uważają , że jest dobrze .
wojens / 46.113.159.* / 2011-05-25 09:31

Dlatego niektórzy dziwią się dlaczego ci biedacy tak
rzewnie wspominają poprzedni ustrój, gdzie normalnie pracujący
człowiek mógł mieć najniższą tylko w okresie próbnym , póżniej
awansował i mógł normalnie żyć , a nawet mógł jeszcze inwestować
ze swojej pensji

Takie brednie na forum finansowym? Normalnie żyć z dziadowskiej pensji? I jeszcze inwestować? W co ciekawe jeśli się przypomni, że przeciętny obywatel naszego socjalistycznego państwa zarabial 30 może 40$ miesięcznie. Chyba, że z tych ukradzionych. Bo prawie wszyscy kradli a najwięksi z tych zlodziei grają dzisiaj najuczciwszych.

. Dziś propaganda opowiada się za tymi paroma
milionami Polaków , którzy wycągnęli co trzeba z naszego
.majątku narodowego po 89 r i uważają , że jest dobrze .

Brednie. To dzisiaj ludzie normalnie żyją. Biedniej, bogaciej ale normalnie. A przeciętna zamożność obywateli rośnie. Niewidomy albo hipokryta może mówić inaczej.
wolny człowiek / 83.27.14.* / 2011-05-25 10:03
Nie podniecaj się tak tymi 30, czy 40 dolarami miesięcznie. W przeliczeniu na liry było to kilkanaście milionów.
Zarabiał w złotówkach i w złotówkach wydawał.
Zwykłego robotnika było stać na budowę domu i niekoniecznie musiał kraść. Fakt musiał kombinować aby kupić materiał na budowę domu, ale nie musiał kombinować żeby przeżyć.
I jeśli życie w dzisiejszej Polsce jest dla ciebie normalnością to powinieneś sprawdzić jak żyją ludzie w małych miasteczkach i na wsi, a na pewno zmienisz zdanie (jeśli jeszcze potrafisz samodzielnie myśleć, a nie powtarzać brednie swojego guru tuska i ferajny).
wojens / 46.113.159.* / 2011-05-25 10:25

Zwykłego robotnika było stać na budowę domu i
niekoniecznie musiał kraść. Fakt musiał kombinować aby
kupić materiał na budowę domu, ale nie musiał kombinować
żeby przeżyć.

Musisz to skonsultowac z życzliwymi Ci ludźmi. Ale uważaj bo jak im powiesz to co tu napisaleś to pospadają z krzesel ze śmiechu. Ja nie mam zamiaru Cię wyprowadzać z oparów absurdu. Jaki mialbym mieć interes w tym, żeby to robić?
Zadam Ci tylko jedno pytanie, które może skloni Cię do refleksji.
Jeśli mogli zbudować z pensji dom to dlaczego mieszkali w tych klitach w których mieszkali?
wolny człowiek / 83.27.18.* / 2011-05-25 12:43
Mieszkali tak z wielu powodów: Bo nie chcieli pokonywać trudności związanych z zakupem materiałów, bo trudno było kupić działkę budowlaną, bo były idiotyczne przepisy zabraniające kupna działki jeśli miało się mieszkanie, bo był problem z "fachowcami" od budownictwa, bo nie było takich jak obecnie możliwości np. ogrzewania domu i wiązało się to z obniżeniem standardu życia (własna kotłownia na węgiel, lub koks), bo wreszcie wielu wolało poczekać, aż państwo da mieszkanie, niż budować samemu, bo oficjalna cena mieszkania spółdzielczego i późniejszy czynsz to były grosze w porównaniu z budową domu. Wystarczy argumentów?
Znam to z autopsji. Ja dom budowałem własnoręcznie od wykopu pod fundamenty poczynając, na kryciu dachu, instalacjach i pracach wykończeniowych kończąc.
Wszyscy bez wyjątku znajomi pukali się w czoło, bo miałem szansę po 15 latach oczekiwania "dostać" mieszkanie ze spółdzielni w ciągu najbliższych 2-3 lat.
Dom wybudowałem w 1,5 roku i uważam to za jedną z najrozsądniejszych życiowych decyzji.

Na dalszą wymianę poglądów się nie piszę, idę kosić trawę bo posesja musi jakoś wyglądać.
Budyń / 89.72.232.* / 2011-05-25 09:55
@wojens

Chyba w Twojej matematyce może rosnąć "przeciętna zamożność" w kraju którego zadłużenie dwukrotnie przewyższa oszczędności obywateli zaś pracuje zaledwie 50% ludzi w wieku produkcyjnym - z czego znaczna część i tak w administracji / wojsku / kopalniach / stoczniach itp.
O normalne życie to zapytaj uczestników największej w historii Polski emigracji zarobkowej.

Przypomnę Ci tylko, że PRL miał 160 tyś. administrację, a III RP - 3x większą. I dolar w latach '70 to był nieco "inny" USD niż teraz.

Mediana wynagrodzenia wynosi nieco ponad 3600 brutto - utrzymaj za to rodzinę, spłać mieszkanie na kredyt. Powodzenia.

Zresztą w Polsce to nie zarobki są problemem, tylko ceny - w wielu wypadkach wyższe od zachodnich.
wojens / 46.113.159.* / 2011-05-25 10:34

Przypomnę Ci tylko, że PRL miał 160 tyś. administrację, a
III RP - 3x większą. I dolar w latach '70 to był
nieco "inny" USD niż teraz.

Chcesz porównać coś co porównać się nie da. Ale np. da się porównać wygląd miast, naszych domów, naszych mebli, telewizorów, samochodów, zawartość lodówki itd.
O normalne życie to zapytaj uczestników największej w
historii Polski emigracji zarobkowej.

Mozemy się spierać ale darujmy sobie demagogię.
wolny człowiek / 83.27.9.* / 2011-05-25 15:00
Masz rację. W PRL nikogo nie było stać na telewizor plazmowy, samochody też nie były wyposażone w komputery, w domach też nie mieliśmy laptopów i dostępu do internetu, a i nawet telefonów komórkowych nikt nie miał. Słowem bida z nędzą.
I to jest właśnie Twoje porównanie rzeczy które porównać się nie dadzą, bo wynikają z postępu technologicznego.
jach / 2011-05-25 09:01
Trzeba się wziaść do pracy....
Lorunia / 188.47.31.* / 2011-05-25 09:13
Ci co nie pracują to przecież nie dostają minimalnej ! są na zasiłkach lub je utracili .Piszemy tu o noramalnie pracujących naszych obywatelach traktowanych jak białych murzynów , którzy muszą w majestacie prawa opłacić wszystkie należności i żreć odpadki ! bo za 400 zł miesięcznie na nic innego ich nie stać ..
Lorunia / 178.56.152.* / 2011-05-25 12:49
Tak tak budowali domy za uposażenia za komuny ! i to prawda oparta na faktach cóż z tego , że mało zarabiał powiedzmy 40 dolarów na miesiąc jak mógł nawet przepłacać po cenie rynkowej i zakupić brakujące towary ! stać go było na to ! a dziś jest wszystko tylko dla oczu .....ktoś pisał że płaca jest taka bo jest tyle warta ! a ja odpowiem tak , .. jest miasteczko w którym jest bezrobocie i kolejka po każdą pracę a pracodawca powtarza jak ci się nie podoba to się zwolnij ! i jeszcze podkręca śrubę bo wie , że może, wydajność się podwaja a wypłata ta sama . Ratuje w tym wypadku tylko regulacja odgórna gdzie pracodawca nie będzie mógł dać niżej niż ustawowo
Lorunia / 178.56.152.* / 2011-05-25 13:18
Wojens poczytaj główne postulaty dawnej Solidarności to zobaczysz czy są rozbieżności z tymi dzisiejszymi postulatami po prostu poczytaj i zobaczysz cza ma coś wspólnego czy nie! pózniej dopiero się wypowiadaj .......

Najnowsze wpisy